Logo Przewdonik Katolicki

"Nieszawski" widok Włocławka

Piotr Pawłowski
Fot.

W malarstwie barokowym artyści chętnie stosowali tzw. aktualizacje. Polegało to na umieszczaniu na obrazach religijnych, nierzadko o tematyce biblijnej, osób współczesnych. Często w tle lub na drugim planie umieszczano krajobrazy i budowle, głównie miejscowej architektury. Na znajdującym się obecnie w kościele św. Jadwigi Śląskiej w Nieszawie, a pochodzącym z katedry włocławskiej...

W malarstwie barokowym artyści chętnie stosowali tzw. aktualizacje. Polegało to na umieszczaniu na obrazach religijnych, nierzadko o tematyce biblijnej, osób współczesnych. Często w tle lub na drugim planie umieszczano krajobrazy i budowle, głównie miejscowej architektury. Na znajdującym się obecnie w kościele św. Jadwigi Śląskiej w Nieszawie, a pochodzącym z katedry włocławskiej obrazie „Pokłon Trzech Króli”, rolę władców ze Wschodu odgrywają król Zygmunt III Waza i następca tronu królewicz Władysław, w asyście ubranych po staropolsku osób.

Nie ten jednak obraz, będący ciekawym Polaków portretem własnym z pierwszej poł. XVII w., został przywołany w tytule, lecz inny z tego cyklu, tego samego zapomnianego malarza i tej samej proweniencji. Jest to obraz przedstawiający Zwiastowanie NMP, interesujący m.in. dlatego, gdyż umieszczony jest na nim, jako element aktualizacji, widok jakiegoś miasta. Znajduje się on w oknie, na drugim planie pięknie skomponowanej sceny Zwiastowania.

Sporo już napisano o najstarszych widokach dawnego Włocławia, nazywanego dziś Włocławkiem. Wydawałoby się, że temat jest wyczerpany i opracowany; ciągle jednak (pomijając drobne elementy wizualizacyjne znajdujące się na dawnych mapach czy na iluminacji Mszału Włocławskiego z 1590 r.) można spodziewać się dalszych odkryć. Na obrazie „Zwiastowanie” odnajdujemy widok, którym dawniejsi badacze albo się w ogóle nie interesowali, albo podawali, że ukazuje on rynek w Nieszawie („Słownik artystów polskich w Polsce działających”, Wrocław i in. 1971, t. 1, s. 311). Zważywszy na fakt, że obraz powstał z fundacji bp. włocławskiego Andrzeja Lipskiego (w latach 1623-1630 pasterza diecezji kujawsko-pomorskiej) i na to, że został wykonany dla katedry włocławskiej, a z parafią nieszawską długo nie miał nic wspólnego, domniemanie to musi być błędne. Bardziej prawdopodobne jest, że widok ten przedstawia wizualizację Włocławka z początku XVII wieku!


Widok miasta (Włocławka?) z obrazu „Zwiastowanie”

Z tego samego czasu, z lat 1627-1628, dysponujemy najstarszymi rozpoznanymi obecnie widokami Włocławka. Są to dwie akwarele wykonane przez Abrahama Boota, sekretarza poselstwa holenderskiego. Wykonane z natury ilustracje, dołączone do dziennika prowadzonego przez Boota, odnaleziono w latach 50. XX w. w archiwum gdańskim, a w latach 90. opublikowano je w katalogach i innych wydawnictwach włocławskich. Są one powszechnie znane; na ich podstawie mamy jakieś wyobrażenie wyglądu Włocławka z początku XVII w. Na „nieszawskim” widoku Włocławka można rozpoznać punkty wspólne z panoramą miasta z obrazków Boota, tj. widok katedry i zamku biskupiego. Fragment w oknie jest jednak zbyt mały, by mógł w sposób rzeczywisty oddać topografię miasta. Artysta w skrócie perspektywicznym pokazuje budowle, które uznał za najbardziej charakterystyczne dla miasta.

Ciekawa jest historia tego obrazu. Wchodził on w skład powstałego w latach 1623-1631 cyklu ośmiu obrazów o tematyce maryjnej, a więc zgodnej z patrocinium katedry włocławskiej Wniebowzięcia NMP. Przez ok. 250 lat znajdowały się one w prezbiterium nad stallami. Usunięto je z katedry podczas prowadzonych pod koniec XIX w. prac regotyzacyjnych: sztuka polskiego baroku nie była wtedy w poważaniu. Autor obrazów był nieznany, a współcześni bez wyjątku negatywnie oceniali ich jakość. Krótko przed 1900 r. sześć z nich trafiło do Brześcia Kujawskiego, gdzie w 1922 r. spłonęły w pożarze kościoła, a dwa pozostałe („Pokłon Trzech Króli” i „Zwiastowanie”) dostały się do kościoła w Przypuście k. Nieszawy. Po II wojnie światowej odnalezione w Warszawie, poddane konserwacji w Toruniu, trafiły do Nieszawy. W czasie konserwacji odkryto pod przemalowaniami datę 1629 i nieznane dotąd nazwisko autora. Okazał się nim niejaki Jakub Charzyński. Obecnie są to jedyne znane jego dzieła. Dziś przyciągają uwagę nie tylko ze względu na kompozycję i wykonanie, ale także ze względu na bogactwo ikonograficzne. Tajemnicze miasto zza okna w scenie Zwiastowania, może być najstarszym znanym obecnie widokiem Włocławka.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki