Logo Przewdonik Katolicki

W te święta byliśmy razem

Adam Gajewski
Fot.

Przed kilkoma miesiącami doświadczyłem osobiście serdeczności, z jaką Polaków, a w szczególności bydgoszczan, podejmuje się w parafii pw. św. Szymona i św. Heleny w stolicy Białorusi, Mińsku. Z wielką radością przyjąłem więc wiadomość, iż przedstawiciele właśnie tej wspólnoty święta Bożego Narodzenia spędzą na terenie naszej diecezji. Wizyta rodaków ze Wschodu trwała...

Przed kilkoma miesiącami doświadczyłem osobiście serdeczności, z jaką Polaków, a w szczególności bydgoszczan, podejmuje się w parafii pw. św. Szymona i św. Heleny w stolicy Białorusi, Mińsku. Z wielką radością przyjąłem więc wiadomość, iż przedstawiciele właśnie tej wspólnoty święta Bożego Narodzenia spędzą na terenie naszej diecezji. Wizyta rodaków ze Wschodu trwała tydzień.


Akcję „Gość w dom” zorganizowały wspólnie lokalne redakcje Telewizji Polskiej oraz „Gazety Wyborczej”, władze samorządowe, Kościół. Goście zamieszkali w domach rodzin diecezjan – zgłosili się chętni z Bydgoszczy i okolic.

Wieczorne powitanie
Trudno będzie zapomnieć tę atmosferę... Poruszenie. Oczekiwanie. Do ludzi zgromadzonych w sali sesyjnej miejskiego ratusza docierają krótkie komunikaty, przekazywane przez telewizyjnych dziennikarzy: – „Autokar jest już blisko. Jeszcze pół godziny. Piętnaście minut...”. Był czas, aby znów porozmawiać z tymi, którzy zapragnęli wypełnić zwyczajowo puste miejsce dla „przybysza” przy wigilijnym stole. Państwo Anna i Bolesław Figurscy odpowiedzieli na apel głoszony podczas Mszy św. – Nie mieliśmy żadnych wątpliwości! Podczas świąt powinniśmy przecież otwierać się na każdego człowieka – tłumaczy p. Ania. Mąż dodaje: – Sam pochodzę ze wschodnich rubieży. Powiat Rawa Ruska to dzisiaj część Ukrainy. Tam się urodziłem.
Wreszcie przybywają wypatrywani podróżni! Zmęczeni, ale szczęśliwi. Piękną polszczyzną, okraszoną „kresowym” akcentem, intonują: „Witamy was! Alleluja!”.
W sali rozbrzmiały oklaski.

Bóg się rodzi! Także w sercach
Mijają dni. Goście zwiedzili już Gniezno i Toruń. Swój wokalny kunszt (większość grupy stanowią członkowie chórów: „Szymonki” i „Głos duszy”) prezentowali przed różnymi audytoriami. Wszędzie spotykają się z ogromną życzliwością. – Rozumem nie ogarniam tego wszystkiego, co wokół nas się dzieje! Błogosławię wam! – podsumowuje najstarsza członkini grupy, 74-letnia Emilia Michajłowna Korszun.
23 grudnia w siedzibie Caritas odbyło się spotkanie opłatkowe z ordynariuszem diecezji bydgoskiej. Składając życzenia, biskup Jan Tyrawa słusznie zauważył: – Już nie ma „gości” i „gospodarzy”, nie wiadomo gdzie siedzą Polacy „tutejsi”, a gdzie ci z Mińska. W te święta jesteśmy razem. Jednością. I to jest piękne.
Rzeczywiście – wszyscy już czują się „jak u siebie”. – Bariery? Polska gościnność, świąteczna tradycja, znosi wszelkie granice. Rozumiemy się jak bliscy. Do wspólnego stołu zasiadamy już niczym rodzina. Bóg się rodzi dla wszystkich, dla całego świata – mówi Jadwiga Jankowska z Białych Błot.

Do zobaczenia!
Tak niedawno przyjechali, kolędowali, zwiedzali, a już pora rozstania… Ostatni raz spotykamy się na płycie bydgoskiego Starego Rynku. Ostatnie piosenki, uśmiechy, uściski. Słowa: „Do zobaczenia!” brzmią niczym jedno z bożonarodzeniowych życzeń...

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki