Sznycle myjemy i osuszamy, a potem podbijamy tłuczkiem i nacieramy ząbkiem czosnku, solą oraz pieprzem. Plastry sera i szynki, a także paprykę – po wcześniejszym usunięciu gniazda nasiennego – kroimy na paski takiej szerokości, aby zmieściły się na sznyclach. Powierzchnię każdego sznycla smarujemy łyżeczką chrzanu żurawinowego i układamy pasek papryki, sera oraz szynki. Sznycle rolujemy, zawijając do środka boki, które możemy również starannie spiąć wykałaczkami, aby podczas smażenia nie wypłynął nam ser. Tak przygotowane roladki obtaczamy w mące ze wszystkich stron.
Przyrządzamy panierkę: rozkruszamy dwie garście płatków kukurydzianych i mieszamy je z bułką tartą. Każdą roladkę zanurzamy w rozbełtanym jajku i panierujemy, a potem przekładamy na patelnię i smażymy przez kilka minut na rozgrzanym oleju. Podczas smażenia musimy je wielokrotnie obracać, aby się nie przypaliły – do chwili aż nabiorą złocistego koloru. Przekładamy je z patelni na ogrzany półmisek i przykrywamy, aby w tym czasie przyrządzić sos serowy; lepiej nie czynić tego wcześniej, ponieważ stosunkowo szybko gęstnieje.
W garnuszku podgrzewamy mleko, a po zmniejszeniu ognia wlewamy śmietanę, delikatnie mieszając, aby się nie zważyła. Ser topiony rozgniatamy widelcem i dokładamy go małymi porcjami do garnuszka, cały czas mieszając. Sos doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną cukru, tymiankiem oraz posiekanymi listkami świeżej bazylii. Roladki proponuję podać razem z przesmażonymi buraczkami oraz krążkami makaronu „Riscossa”.
Składniki
• kilka sznycli wieprzowych
• po 3 plastry żółtego sera i szynki
• 1/2 l mleka, ser topiony
• strąk czerwonej papryki
• ząbek czosnku, chrzan żurawinowy
• olej, jajko, mąka
• bułka tarta, płatki kukurydziane
• tymianek, świeża bazylia
• sól, pieprz