Logo Przewdonik Katolicki

Każdemu, zawsze i – na zawsze

Michał Gryczyński
Fot.

Z ks. prałatem prof. dr. hab. Janem Kantym Pytlem rozmawia Michał Gryczyński Co to znaczy: przebaczyć po chrześcijańsku? I właściwie dlaczego powinniśmy wybaczać innym ludziom? Przebaczenie to złożony proces, nie tylko teologiczny i moralny, ale także psychologiczny, co implikuje całą gamę uczuć. A z faktu, że jest to proces teologiczny i moralny wynika, że jest to...

Z ks. prałatem prof. dr. hab. Janem Kantym Pytlem
rozmawia Michał Gryczyński

Co to znaczy: przebaczyć po chrześcijańsku? I właściwie dlaczego powinniśmy wybaczać innym ludziom?
– Przebaczenie to złożony proces, nie tylko teologiczny i moralny, ale także psychologiczny, co implikuje całą gamę uczuć. A z faktu, że jest to proces teologiczny i moralny wynika, że jest to decyzja woli, wsparta o łaskę. Dlaczego mamy wybaczać? – to pytanie o motyw. Jako chrześcijanie mamy wybaczać z nakazu Chrystusa, który nauczył nas modlitwy Ojcze nasz; są w niej słowa: „I odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Jest to więc nieodzowny wymóg otrzymania przebaczenia od Boga. Potwierdzają to listy św. Pawła.

Czy jednak możliwe jest wybaczenie każdemu, zawsze i wszędzie? Nawet tym ludziom, którzy wcale o to nie proszą?
– Oczywiście, każdemu, bez względu ma okoliczności, zawsze i – na zawsze. To wcale nie jest takie ważne, czy ktoś nas o to prosi, czy nie. Czym innym natomiast jest sprawiedliwość wynikająca z prawa naturalnego, bo przebaczenie nie musi oznaczać odstąpienia od restytucji za doznaną krzywdę czy zaniechania kary. Z kolei osoba, której przebaczono – nawet jeśli o to nie prosiła – ma obowiązek moralny podziękować.

Jakie warunki trzeba spełnić, zdaniem Księdza Profesora, aby móc prosić o wybaczenie?
– Nie można określać żadnych warunków przebaczenia, bo to byłoby nieewangeliczne. Prawdziwe wybaczenie jest bowiem zawsze bezwarunkowe. Owszem, może się zdarzyć, że będzie ono nosić znamiona heroizmu – wymownym przykładem literackim jest postawa Juranda ze Spychowa – ale najczęściej jest to czyn na poziomie ewangelicznym. Taką postawę ilustrują biblijne przykłady Ezawa i Jakuba albo Dawida i Saula.

A jeśli ten, komu przebaczyliśmy, daje nam wyraźnie do zrozumienia, że sam sobie tego nie życzy...?
– Kto odrzuca przebaczenie, popełnia zło moralne. Nie dość, że wyrządził krzywdę, to jeszcze odrzuca ofiarowane mu dobro, zamiast przyjąć je jako dar, z wdzięcznością i satysfakcją. Jak wielkie znaczenie ma przebaczenie i przyjęcie przebaczenia pokazują nam liczne przykłady. Wystarczy przywołać św. Ritę albo matkę księdza Jerzego Popiełuszki czy znaną piosenkarkę Eleni.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki