Boże Narodzenie - lekcja wartości
Bogna Białecka
Fot.
"Teraz to jest jeszcze spokojnie, ludzie chodzą, oglądają, ale tuż przed świętami to jest szaleństwo. Ludzie wpadają, porywają pierwsze lepsze badziewie z półki i do kasy. Najgorsze byle co, jak ma napis "promocja", to przed świętami pójdzie".
zasłyszany fragment rozmowy dwóch sprzedawczyń w sklepie
Jeszcze muszę kupić prezent na święta, nie mam pojęcia co. Ile razy to słyszałeś?...
"Teraz to jest jeszcze spokojnie, ludzie chodzą, oglądają, ale tuż przed świętami to jest szaleństwo. Ludzie wpadają, porywają pierwsze lepsze badziewie z półki i do kasy. Najgorsze byle co, jak ma napis "promocja", to przed świętami pójdzie".
zasłyszany fragment rozmowy dwóch sprzedawczyń w sklepie
Jeszcze muszę kupić prezent na święta, nie mam pojęcia co. Ile razy to słyszałeś? Komercjalizacja świąt Bożego Narodzenia, połączona z szybkim tempem życia, doprowadza wiele osób do sytuacji wręcz absurdalnej - w pośpiechu kupują najbliższym jakąś cenowo przyzwoitą rzecz, której oni nie potrzebują, po to, by samemu zostać obdarowanym kolejnym płynem po goleniu, którego nieużywana kolekcja powiększa się w szafie z roku na rok. Jest to oczywiście kompletne rozminięcie się z duchem Bożego Narodzenia, gdzie przecież sens robienia prezentu to obdarowanie kochanej osoby czymś dla niej wartościowym, okazanie jej miłości i troski. A przecież chyba tego chcemy uczyć nasze dzieci. Boże Narodzenie może dla nich być wspaniałą lekcją wartości. Ta lekcja to: "Myślę o tym, co może sprawić radość drugiej osobie. Troszczę się o ludzi, których kocham. Potrafię okazać im miłość". Lekcji tej możemy dzieci nauczyć przez odpowiednie podejście do przygotowania prezentów. Jest to rzecz prosta - zamiast kupowania byle czego, zrób drugiej osobie prezent świadczący o twojej trosce i miłości. A oto kilka pomysłów. Niektóre wymagają nakładu czasu i pracy, inne da się przygotować szybko.
Kupony usługowe
W grudniu 2004 roku Paulinie i Jarkowi urodził się Kuba. Rodzice zostali zupełnie zaskoczeni podczas Bożego Narodzenia. Otrzymali karton, a w nim gruby plik ręcznie zdobionych kartek. Napisy na kartkach głosiły: "Zakupy w hipermarkecie - Beata", "Mycie podłogi - Wojciech", "Opieka nad Kubą - o dowolnej porze dnia lub nocy - babcia" itd. Kartek było kilkadziesiąt, a na każdej z nich ktoś z członków rodziny i przyjaciół zobowiązywał się do pomocy młodym rodzicom. Kartkom towarzyszył list: "Wystarczy zadzwonić i powiedzieć: chcielibyśmy skorzystać z bożonarodzeniowego prezentu". Paulina tak to wspomina: "Ofiarowanie swojego czasu, by w konkretny sposób nam pomóc, było najbardziej wzruszającym prezentem, jaki w życiu dostałam. Przecież nie przyszłoby mi do głowy, aby prosić wuja Wojtka o mycie podłóg u mnie w domu! A potem wujek pojawił się z dziarską miną i z własnym zestawem środków czyszczących i wypucował podłogę".
Kalendarz
W dobie komputerów stworzenie kalendarza ze zdjęciami całej rodziny i zaznaczonymi wszystkimi urodzinami oraz imieninami to rzecz łatwa nawet dla osoby niemającej wielkich umiejętności artystycznych. Można w to zaangażować też małe dzieci, pozwalając im wybrać najlepsze zdjęcia poszczególnych członków rodziny. Koleżanka opowiedziała mi o wzruszającej scenie, gdy przeglądała zdjęcia z trzyletnią córeczką. Dziewczynka wyciągnęła zdjęcie zmarłej w bieżącym roku babci i powiedziała: "A babcię Wiesię też włożymy w kalendarz, będzie aniołkiem co się za nas modli z nieba".
Rękodzieło
Kolejna rzecz, w którą można włączyć dzieci. Najprostsze jest własnoręczne wykonanie ozdób choinkowych i przybrania stołu z ciasta solnego. Przepis na ciasto solne jest banalny - sól i mąkę (w tych samych ilościach) łączymy ze sobą, dolewając wody. Jeśli chcemy, by ciasto było trwalsze, w wodzie można rozpuścić klej. Gotowe "dzieła" suszymy w temperaturze pokojowej lub w piekarniku. Po wyschnięciu ozdoby malujemy farbkami plakatowymi lub kolorowym lakierem (np. złotym). Mogą to być gwiazdki, ptaszki, aniołki, świeczniki, talerzyki na opłatek... Znakomitym środkiem zdobiącym ciasto solne jest makaron. Można też wykonać samodzielnie np. pachnącą świecę. Wystarczy mieć knot i parafinę oraz olejek zapachowy (taki do potpourri). Przyjemnym prezentem są też ślicznie zapakowane samodzielnie upieczone i ozdobione pierniczki. Przy okazji ogromną przyjemność sprawia wspólna praca, gdy w wytwarzanie pierniczków angażuje się cała rodzina.
Zaoferuj lekcję
Na pewno masz jakąś przydatną umiejętność. Jako prezent możesz zaoferować komuś, że go tego nauczysz. Oto przykłady tematów lekcji udzielonych przez znajomych w ramach prezentu: "Jak upiec domowej roboty chleb - lekcja z demonstracją i testem praktycznym", "Jak odczytywać nuty w renesansowej notacji - lekcja dla osoby znającej notację współczesną", "30 najbardziej przydatnych zwrotów w języku francuskim - z testem praktycznym w postaci wymiany zdań z Francuzem", "Jak zrobić dobre zdjęcie, zasady kompozycji - lekcja na aparacie cyfrowym", "Jak usunąć stare plamy z ubranek dziecięcych - przynieś brudne ubranka", "Przydatne skróty klawiszowe podczas pisania w komputerowym edytorze tekstów". Swoją propozycję możesz połączyć z rękodziełem - zawartość lekcji wypisać na eleganckim "menu" i gustownie zapakować.
Inne pomysły
Ofiaruj w imieniu drugiej osoby pieniądze na cele charytatywne (obiady dla głodujących itp.). Wyhoduj zioła w doniczce. Zbierz najlepsze przepisy i spisz własną książkę kucharską. Wypytaj rodzinę o ciekawe historie związane z daną osobą, spisz je i ofiaruj "księgę wspomnień". Nagraj swoje dzieci na CD lub wideo i wyślij dalszej rodzinie.