Logo Przewdonik Katolicki

Naucz dziecko uczyć się (cz. II)

Bogna Białecka
Fot.

Niektórym dzieciom wydaje się, że nauka jest straszna i że nie mają szans na dobre oceny. Nie jest to prawdą. Nawet dzieci o ilorazie inteligencji poniżej średniej mogą mieć dobre oceny, a dzieci wybitnie inteligentne - złe. Dobre oceny mają te, które po pierwsze chcą się uczyć, a po drugie potrafią to robić. Opanowanie kilku podstawowych zasad uczenia się daje rewelacyjne rezultaty. Zeszyt...

Niektórym dzieciom wydaje się, że nauka jest straszna i że nie mają szans na dobre oceny. Nie jest to prawdą. Nawet dzieci o ilorazie inteligencji poniżej średniej mogą mieć dobre oceny, a dzieci wybitnie inteligentne - złe. Dobre oceny mają te, które po pierwsze chcą się uczyć, a po drugie potrafią to robić. Opanowanie kilku podstawowych zasad uczenia się daje rewelacyjne rezultaty.



Zeszyt czy skoroszyt?


Niektórzy nauczyciele wymagają prowadzenia tradycyjnych zeszytów, lecz warte polecenia jest pisanie w skoroszytach. Wymaga to jednak pewnej dyscypliny. Zaletą pisania na osobnych kartkach wpinanych w skoroszyt jest fakt, że w jednym miejscu można zgromadzić notatki robione na lekcji, zadania domowe i informacje dodatkowe znalezione w książkach, czasopismach czy Internecie. Ułatwia to później uczenie się do sprawdzianu czy na test. Ważne jest prowadzenie skoroszytu w uporządkowany sposób - należy mieć osobne, oddzielone zakładkami sekcje na poszczególne przedmioty (niektórzy mają różnokolorowe kartki, przeznaczone do robienia notatek z różnych przedmiotów - praktyka godna polecenia), a każda karta musi posiadać datę i nazwę przedmiotu. Dzięki temu notatki, nawet gdyby przypadkiem wypadły, nie pomieszają się.

Robienie notatek z przeczytanych informacji


Jednym z często spotykanych problemów jest czytanie bez zrozumienia. Wydawałoby się, że używanie markera do zaznaczania najważniejszych informacji pomaga, jednak wiele osób robi to w bezmyślny sposób. Dlatego polecam nieco odmienną metodę. Po przeczytaniu każdej strony, kolorowym długopisem (np. zielonym, czerwonym - tak by było to widoczne) robimy w górnej jej części notatkę - streszczenie najważniejszych punktów. Następnie jeszcze raz przebiegamy wzrokiem przeczytany tekst i na marginesie stawiamy odpowiednie symbole. Np. gwiazdkę lub buźkę przy najważniejszych informacjach, wykrzyknik przy zaskakujących faktach. Szczególnie ważne paragrafy można ująć w nawiasy lub podkreślić (zaznaczyć markerem). Na marginesie warto też dodawać w skrócie własne komentarze. Robimy to jednak nie w trakcie czytania, lecz po przeczytaniu całej strony. Uwaga! Jeżeli książka jest pożyczona lub będzie używana jeszcze przez inne osoby - należy oczywiście potrzebne strony skserować i rysować po kopii! Z tak przygotowanego tekstu łatwo jest zrobić zwięzłe i sensowne notatki, a przy okazji dzięki kilkukrotnemu "przetrawieniu" tekstu nie trzeba się już go uczyć. Taki sposób pracy nad tekstem umacnia umiejętność czytania ze zrozumieniem i czytania analitycznego (wyławiania kluczowych informacji z tekstu) - bardzo potrzebnego w dorosłym życiu - w pracy.
W przypadku, gdy nie możemy pisać po książce, można robić notatki bezpośrednio w zeszycie. Nie powinno być to bezmyślne przepisywanie treści. Jeżeli np. w książce do matematyki napisane jest, że istnieją trzy metody dzielenia ułamków - nie przepisujemy całego paragrafu, lecz kondensujemy tę informację do trzech krótkich wypunktowanych opisów. Takie streszczenie należy robić po przeczytaniu każdej strony. Można także używać opisanych powyżej symboli.

Przygotowanie do lekcji


Niektórzy nauczyciele zapowiadają powtórkę wiadomości z konkretnego materiału. Jest to świetna okazja, by się uczyć... mniej. Wieczorem dnia poprzedzającego daną lekcję warto sobie uważnie przeczytać zapowiedziany temat. Nawet jeśli nie wszystko z tego rozumiemy - mózg ma w czasie snu czas na "przetrawienie" informacji - następnego dnia podczas lekcji łatwiej przyswoimy sobie, co mówi nauczyciel i "wyłapiemy" najistotniejsze informacje. Zamiast rozpaczliwego przeglądania notatek z lekcji i późniejszego zastanawiania się: "ale o co chodzi?", dziecko podczas lekcji znajduje odpowiedzi na pytania powstałe w czasie wcześniejszej lektury. Badania pokazują, że właśnie ten etap przygotowania odróżnia uczniów wybitnych od po prostu dobrych. Przygotowanie się do lekcji przez przeczytanie materiału nie musi zabierać dużo czasu. To nie jest czytanie połączone z robieniem notatek - to po prostu czytanie ze zrozumieniem. Po powrocie do domu z lekcji dziecko przeczyta tekst raz jeszcze, już dokładnie go rozumiejąc, i zrobi notatki.
Zdaję sobie sprawę, iż na pierwszy rzut oka wydaje się, że powyższe metody wymagają ogromu czasochłonnej pracy. Jednak są to tylko pozory. Właśnie dzięki skupieniu i aktywnemu porządkowaniu informacji na bieżąco dziecko zaoszczędza mnóstwo czasu i energii. Zamiast wielogodzinnego rozszyfrowywania niejasnych notatek i zakuwania do testów po nocach dziecko na luzie przegląda notatki przed testem, przypominając sobie to, co już wie.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki