Logo Przewdonik Katolicki

Naucz dziecko uczyć się

Bogna Białecka
Fot.

W szkole średniej chodziłam do jednej klasy z Agnieszką, która miała same najwyższe oceny. Twierdziła, że odrabiała zadania domowe jak każdy i nie uczyła się zbyt dużo. Dziś mówi, że po prostu była naprawdę skupiona na lekcjach i miała kilka swoich metod uczenia się. W tamtych czasach byłam przekonana, że jest geniuszem i nie mam szans, żeby dorównać do jej poziomu. Do głowy...

W szkole średniej chodziłam do jednej klasy z Agnieszką, która miała same najwyższe oceny. Twierdziła, że odrabiała zadania domowe jak każdy i nie uczyła się zbyt dużo. Dziś mówi, że po prostu była naprawdę skupiona na lekcjach i miała kilka swoich metod uczenia się. W tamtych czasach byłam przekonana, że jest geniuszem i nie mam szans, żeby dorównać do jej poziomu. Do głowy mi nie przyszło, że pomocą mogłoby być kilka prostych "trików" wspomagających uczenie się. Oto one:



Nie na ostatnią chwilę


Wielu ludzi odkłada robienie rzeczy na ostatnią chwilę. Oczywiście, zwykle okazuje się, że przez to robimy coś "po łebkach". A właśnie umiejętność kończenia zadań przed czasem jest cechą ludzi wybitnych. Możemy ten nawyk nieodkładania na ostatnią chwilę ukształtować w dzieciach. Po pierwsze (i chyba najtrudniejsze), musimy dać przykład - samemu planując i wykonując na czas zaplanowane zadania. Dzieci (nawet nieświadomie) kopiują nasze zachowania. Po drugie, możesz pokierować dzieckiem:
- Nie poganiaj, gdy wykonuje jakieś zadanie.
- Nie stosuj strategii karania za niewykonanie zadania: np. "Jak nie odrobisz zadania z matematyki, to nie pójdziesz na dwór", lecz strategię nagradzania: "Gdy odrobisz zadanie z matematyki, to będziesz mógł się pobawić na dworze". To jest to samo, jednak powiedziane w drugi sposób brzmi o wiele przyjemniej.
- Sobotę rano przeznaczcie na zadania wymagające dużego nakładu czasu.
- Zaproponuj dziecku, by zadania domowe rozłożyło na małe części i wykonywało je na zmianę, unikając monotonii - np. trochę zadań z matematyki, potem szkic wypracowania z polskiego, dalsza część matematyki, biologia, napisanie wypracowania itd.
- Możesz powtarzać materiał z dzieckiem w formie gry czy quizu z nagrodami (przykłady takich gier opisałam w numerze PK 44/2004).

Jak robić dobre notatki w czasie lekcji?


Wiele osób zastanawia się nie tyle "jak zrobić dobre notatki", co "po co w ogóle robić notatki?". Wydaje się im (błędnie), że większość informacji, które przekazuje nauczyciel, już znają, więc nie potrzebują nic notować. Dlaczego jednak warto robić notatki z lekcji:
- Przy powtórkach do testów i sprawdzianów wiadomo, jakim tematom nauczyciel poświęcił najwięcej czasu, a więc które są najważniejsze.
- Robiąc notatki, zapamiętuje się więcej, niż tylko słuchając.
- Na wielu przedmiotach istotne jest nie tylko rozumienie tematu, lecz umiejętność posługiwania się konkretnymi terminami. Np. napisanie na sprawdzianie z geografii: "kamień uległ erozji wodnej" jest lepiej ocenione, niż "kamień turlał się w strumieniu i zaokrąglił".
Istnieje wiele systemów robienia notatek, lecz najłatwiejszym i do tego bardzo efektywnym jest metoda Cornella. Składa się ona z trzech etapów:
1) Przygotowanie do lekcji. Kartkę w zeszycie należy przedzielić na dwie części, rysując pionową kreskę oddzielającą po lewej stronie 5 cm marginesu. Ten margines będzie potrzebny w trzecim etapie. Po prawej (szerszej) stronie będziemy notować.
2) Podczas lekcji. Po prawej stronie kartki robimy notatki. Można użyć dwóch kolorów (np. czarny i niebieski) - jeden do przepisywania rzeczy z tablicy i dyktowanych przez nauczyciela, drugi do własnych uzupełnień.
3) Po lekcjach. Po powrocie ze szkoły należy przejrzeć notatki. Zajmie to kilka minut na każdą z lekcji, lecz warto to robić codziennie, ponieważ właśnie w ten sposób bez wielkiego wysiłku utrwala się wiadomości przyswojone danego dnia. Przeglądając notatki, zastanów się, jakie słowa, zdania są najważniejsze (kluczowe) i obrysuj je lub podkreśl - najlepiej kolorem czerwonym. Następnie te kluczowe terminy przepisz do lewej kolumny. Gdy skończysz, spojrzyj na lewą kolumnę, przykryj prawą (notatki właściwe) i spróbuj na głos powtórzyć tyle, ile się da z lekcji. Zdziwisz się, jak wiele pamiętasz!
W systemie tym najważniejsze jest, by nie odkładać powtórki do końca tygodnia czy miesiąca, lecz codziennie poświęcić kilka minut na powtórzenie materiału z danego dnia. Wiele wyników badań udowodniło, że właśnie dzięki tej metodzie najwięcej się zapamiętuje i to w prosty sposób. Dzięki temu szybciej i łatwiej uczymy się potem do testów, a przy okazji wyrabiamy umiejętności kluczowe w każdej pracy - tzn. systematyczność i wytrwałość, bardzo cenione przez pracodawców.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki