W przeddzień Święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 7 września, na uroczystych Nieszporach spotkali się kapłani, zakonnicy oraz wierni świeccy z całej diecezji bydgoskiej. Tradycja ta została zapoczątkowana przez biskupa Jana Nowaka. Modlitwa odbywa się zawsze w wigilię odpustu ku czci Matki Bożej Pięknej Miłości.
Matka Boża z Różą jest patronką lokalnego Kościoła. Dlatego ten dzień jest dla całej wspólnoty największym świętem w ciągu całego roku.
Przygotowania
W tym roku od 29 sierpnia do 7 września w murach najstarszej świątyni Bydgoszczy gromadzili się wierni z różnych grup i stowarzyszeń, którzy modlili się przed cudownym wizerunkiem Madonny. W tygodniu poprzedzającym uroczysty odpust do katedry przybyły rodziny oraz członkowie organizacji i ruchów prorodzinnych. - Chcemy przede wszystkim podziękować Bogu za otrzymane łaski oraz prosić za wstawiennictwem Matki Bożej Pięknej Miłości o odwagę w wypełnianiu zadań małżeńskich oraz rodzinnych - przyznał ks. Piotr Wencel, diecezjalny duszpasterz rodzin. Szóstego września do sanktuarium przybyli członkowie Rodziny Radia Maryja, a także nauczyciele, wychowawcy oraz katecheci. Środowe Nieszpory poprzedziło spotkanie młodzieży z terenu całej diecezji. Wśród nich byli m.in. pielgrzymi, którzy wędrowali na Jasną Górę. - Trochę już odpoczęliśmy, więc na nowo rozpoczynamy duchowe przygotowania do kolejnej pielgrzymki. Modlitwa, w której bierzemy udział, jest nam nieustannie potrzebna - wyznał ks. Jacek Salwa, kierownik Pieszej Pielgrzymki Diecezjalnej na Jasną Górę.
Nic tak nie jednoczy, jak wspólna modlitwa
Na wspólnych Nieszporach zgromadzili się kapłani, zakonnicy, siostry zakonne oraz wierni świeccy. Wszyscy chcieli oddać cześć Tej, która ma być dla każdego z nas wzorem w codziennym życiu. - Musimy pamiętać, że zawsze najbardziej jednoczy nas wspólna modlitwa. Te Nieszpory są już pewną tradycją. Uważam, że raz do roku powinien być na nich każdy kapłan - przyznał ks. Janusz Mnichowski, ojciec duchowny bydgoskiego seminarium. - Jest to moment jedności całego prezbiterium wokół biskupa, przy Matce, która jest naszą Panią Pięknej Miłości. Przez to możemy jeszcze bardziej czuć się wybranymi i umiłowanymi synami Jezusa Chrystusa - stwierdził ks. Tomasz Kalociński, prefekt bydgoskiego seminarium.
Modlitwę w obecności ordynariusza diecezji bydgoskiej poprowadził ks. prałat Bronisław Kaczmarek. - Gromadzimy się wszyscy, aby śpiewać na chwałę Maryi. Musimy zawsze pamiętać, że Ona uczy nas, w jaki sposób kroczyć do Chrystusa - przyznał wikariusz generalny. Kazanie do zgromadzonych wygłosił ks. Józef Starczewski z Mroczy. - To do nas Bóg kieruje szczególne wezwanie, abyśmy byli tak jak Matka Boża - pełni miłości. Byśmy tę miłość w sobie pielęgnowali, byśmy byli również tymi, którzy będą rozniecać tę Piękną Miłość pomiędzy ludźmi - mówił kaznodzieja.
Na zakończenie bp Jan Tyrawa zaapelował do wszystkich kapłanów o to, aby nieustannie pielęgnowali swojego ducha. - Chciałbym zwrócić uwagę na drugą stronę naszego "bycia" w posłudze kapłańskiej. Stronę, którą nazywamy życiem wewnętrznym czy duchowym. Musimy uważać, aby jej w tym ferworze codziennych obowiązków nie zagubić. Nie zapominajmy o tej izdebce, o której mówi Chrystus. Izdebce, do której trzeba nam wejść, zatrzasnąć za sobą drzwi i być sam na sam z Bogiem - wyznał pasterz diecezji.