Logo Przewdonik Katolicki

Śladami świętych

s. Janina Sabat USJK
Fot.

Na przełomie czerwca i lipca odbyła się pielgrzymka do Rzymu i innych miast Italii uczniów Zespołu Szkół Katolickich i parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Sieradzu. 29 czerwca ukoronowaniem pielgrzymki było uczestnictwo we Mszy św. pod przewodnictwem Ojca Świętego Benedykta XVI w Bazylice św. Piotra. Niepełnosprawny Jaś podkreśla: - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem przeżyć...

Na przełomie czerwca i lipca odbyła się pielgrzymka do Rzymu i innych miast Italii uczniów Zespołu Szkół Katolickich i parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Sieradzu. 29 czerwca ukoronowaniem pielgrzymki było uczestnictwo we Mszy św. pod przewodnictwem Ojca Świętego Benedykta XVI w Bazylice św. Piotra.



Niepełnosprawny Jaś podkreśla: - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem przeżyć podniosłe chwile z nowym Papieżem i bliskość Ojca Świętego Jana Pawła II przy jego grobie. Pani Anna dodaje: - To był maraton, ale bardzo kształcący. Już teraz wspominam swe wrażenia, przede wszystkim z Placu św. Piotra, Bazyliki i Kaplicy Sykstyńskiej.
Po "maratonie" przyjdzie głębsza refleksja i wdzięczność Bogu za łaski, a świętym za ich wstawiennictwo. Wśród świętych szczególną rolę odegrał ojciec Pio z San Giovanni Rotondo. To miejsce poruszyło wszystkich. Znamienne są ślady jego obecności, bliskości i wstawiennictwa. A potem Najświętsza Ofiara odprawiona w kościele, w którym sprawował ją z tak wielkim skupieniem św. o. Pio.
Nad Asyżem nadal unosi się duch św. Franciszka. Każdy zaułek przypomina o jego odwadze i radykalizmie w naśladowaniu Chrystusa. Freski Giotta, Pietro Lorenzettiego, a także Simone Martini, Cimabue przenoszą nas w dawne czasy i pozwalają przeżyć sceny z życia świętego. Nie sposób nie zobaczyć głębokiej przyjaźni, jaka łączyła go ze św. Klarą. Ich relikwie są jak pieczęć potwierdzająca prawdziwość i moc działania łaski w życiu człowieka zjednoczonego z Chrystusem.
Jeszcze św. Benedykt i jego siostra, św. Scholastyka. Dusze świętych nie znają rozdzielenia. Monte Cassino to miejsce wyjątkowe dla Polaków, to cząstka prawdziwej Polski. A dzisiaj miejsce to przybliża nas także do Papieża Benedykta XVI, który wybierając właśnie to imię, podkreśla szczególną rolę patrona Europy w dzisiejszych czasach.
Katarzyna ze Sieny ukazała nam heroiczną troskę o dobro Kościoła, dla którego zdolna była do wszelkich wyrzeczeń. Jej słowa docierały do wielkich tego świata, a zwłaszcza zrozumiał je ówczesny papież. Był jeszcze św. Dominik, którego relikwie znajdują się w Bolonii, w marmurowym grobowcu z reliefami ilustrującymi żywot świętego. Tutaj też czczony jest św. papież Grzegorz Wielki, a także św. Petroniusz.
Szczególnym świętym, którego rolę można docenić dopiero po dotarciu na Wezuwiusz, jest św. January, patron Neapolu. Relikwie świętego znajdują się w katedrze. Neapol to także pamięć o św. Tomaszu z Akwinu, do którego wraca Jan Paweł II w książce "Pamięć i tożsamość", stwierdzając, że "Jeżeli chcemy sensownie mówić o dobru i złu, musimy wrócić do św. Tomasza z Akwinu, to jest do filozofii bytu". W kościele św. Dominika znajduje się bulla, na mocy której w 1567 r. papież ogłosił Tomasza z Akwinu nauczycielem teologii, Doktorem Kościoła. Ze św. Tomaszem związana jest też kaplica ss. Crocifisso. Krucyfiks, malowidło na drzewie z XIII w., jest znany z legendy o cudownej rozmowie Chrystusa ze św. Tomaszem.
Pielgrzymka dobiegła końca - choć należałoby wymienić jeszcze wielu świętych, "spotkanych" po drodze. Wszyscy są dla nas jak znaki drogowe, wskazujące kierunek życia.
Na zakończenie odbyła się dziękczynna Msza św. na Jasnej Górze, u Matki Bożej Częstochowskiej, która towarzyszyła nam przez całą drogę, zwłaszcza w porannej modlitwie Godzinek.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki