Logo Przewdonik Katolicki

W służbie bliźniemu

Marcin Woźniak
Fot.

Początki historii Rogoźna, miasta leżącego na prawym brzegu Wełny, giną w mroku dziejów. Już w czasach pierwszych Piastów stał tu gród książęcy. Tutejsza parafia farna zalicza się do najstarszych w Wielkopolsce, a jej historia sięga najprawdopodobniej początków chrześcijaństwa na ziemi Polan. Najstarsze wzmianki o parafii mającej za patrona św. Wita pochodzą z XII wieku, ...

Początki historii Rogoźna, miasta leżącego na prawym brzegu Wełny, giną w mroku dziejów. Już w czasach pierwszych Piastów stał tu gród książęcy. Tutejsza parafia farna zalicza się do najstarszych w Wielkopolsce, a jej historia sięga najprawdopodobniej początków chrześcijaństwa na ziemi Polan.



Najstarsze wzmianki o parafii mającej za patrona św. Wita pochodzą z XII wieku, kiedy to prawdopodobnie przez krótki czas była ona w rękach joannitów. Można jednak przypuszczać, że parafia jest znacznie starsza, a jej fundatorką była prawdopodobnie księżna Dobrawa. Są dwie przesłanki by tak sądzić. Pierwsza, to fakt książęcej zwierzchności nad Rogoźnem. Druga zaś, to osoba patrona - wielkiego świętego z Czech, którego pieczy powierzono liczne parafie księstwa, tworzone właśnie za czasów Dąbrówki. W XIII wieku parafia rogozińska była bardzo rozległa - obejmowała bowiem aż 25 osad i zaliczała się do bardzo zamożnych. To dzięki tej dobrej sytuacji materialnej utworzyła i utrzymywała szkołę wyznaniową, która czasy największej świetności przeżywała w wieku XV. O wysokim poziomie nauczania w tej placówce świadczyć może fakt, że wielu jej wychowanków weszło potem w poczet żaków słynnej Akademii Krakowskiej. Kres świetności miasta, a zarazem "tłustych lat" parafii położyło dwukrotne splądrowanie przez Szwedów w połowie XVII wieku.
W czasie zaborów fara stała się ośrodkiem życia nie tylko religijnego, ale także patriotycznego. W historii miasta zapisał się szczególnie ks. Feliks Laskowski, proboszcz z czasów Wiosny Ludów, który podczas powstania udekorował świątynię flagami narodowymi, wygłaszał kazania patriotyczne, błogosławił powstańcom i... prowadził werbunek do ich oddziałów.

Perełka Rogoźna


Świątynia parafialna, usytuowana malowniczo nad brzegiem jeziora, wzniesiona została w stylu późnogotyckim w pierwszej połowie XVI wieku. Ciekawostką jest fakt, że na zewnętrznym murze prezbiterium, wysoko ponad ziemią, zachował się wyryty w cegłach napis upamiętniający datę oraz... godzinę wmurowania kamienia węgielnego: "Fundatio prima iniectio lapidis tertia Julii 1526 Hora 8" (3 lipca 1526 o godzinie 8 rano). Kiedyś znajdował się także obok drogi ważny zapis, upamiętniający budowniczych: Marcina Mora i Klemensa z Ostroga. Fundatorami kościoła byli miejscowy starosta Andrzej Dołęga -Kretkowski oraz najprawdopodobniej królowa Bona.
Świątynia nie jest zbyt okazała, ale swą architekturą może zachwycić lubujących się w sztuce gotyku. Równie dobre wrażenie sprawia jej wnętrze, którego najpiękniejszą ozdobą jest neogotycki ołtarz główny z 1897 roku. Przedstawiono na nim sceny ukazujące Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny, narodziny Chrystusa oraz pokłon Trzech Króli.
Ponadto postaci świętych: Wita, Barbary, Krescencji i Modesta (dwoje ostatnich z tego grona współpatronowało parafii od XVII wieku) oraz płaskorzeźby ukazujące ewangelistów. Dumą parafian jest stojąca w kruchcie figura Chrystusa Frasobliwego mająca jakoby być dziełem jednego z uczniów samego mistrza Wita Stwosza. W rzeczywistości wyszła ona spod dłuta jednego z utalentowanych artystów ludowych, a datowana jest na wiek XVI. Świątynia, wraz z całym zabytkowym wyposażeniem, jest prawdziwą perełką miasta i jego główną atrakcją turystyczną.

Dobroczynność jest tradycją


Parafia liczy obecnie ponad 6 tysięcy wiernych. Od lutego 2004 roku posługuje w niej ks. Jan Kasztelan. Życie parafii nie ogranicza się tylko do świątyni i nabożeństw. Prężnie działa Akcja Katolicka. Wielu chętnych przychodzi na spotkania grupy biblijnej oraz kółka różańcowego. Bardzo aktywnie w życie parafii włączają się także członkowie Bractwa Kurkowego "Rogoża". Wielu rogoźnian z uznaniem wyraża się również o działalności ośmioosobowego zespołu parafialnego Caritas. Dobroczynność ma zresztą w tej parafii długą historię. W średniowieczu działały tu szpitale - przytułki dla ubogich. Początki Caritas sięgają zaś okresu międzywojennego. W 1948 roku, z inicjatywy Barbary Czerniak, powstało Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia św. Wincentego ŕ Paulo. Działało jednak bardzo krótko, bowiem już w kolejnym roku zostało zlikwidowane pod presją władz komunistycznych. W 1989 roku z inicjatywy tej samej pani powołano na nowo zespół charytatywny, już pod auspicjami Caritas. Pod jego opieką pozostaje 357 osób nie tylko z terenu parafii i miasta, ale całej gminy.
Od 1983 roku przy parafii działa także Fundacja Pomocy Niepełnosprawnym "Dar Rogoźna", założona z inicjatywy Leona Wiese. Miejscową tradycją stały się odbywające się każdego roku wczasorekolekcje dla niepełnosprawnych oraz pielgrzymki do sanktuariów maryjnych. Fundacja stawia sobie również za cel poprawę codziennego życia osób niepełnosprawnych oraz aktywizowanie lokalnego środowiska na rzecz pomocy tym, którzy samodzielnie nie mogliby normalnie funkcjonować. - Jestem dumny z moich parafian - mówi ks. Kasztelan. - To ludzie niezwykle zaangażowani w życie parafii, pracowici i gotowi nieść pomoc innym. Ksiądz Kasztelan chwali nie tylko chęć działania, jaką przejawiają pozostający pod jego opieką wierni, ale także troskę o dobra kościelne. W minionych latach udało się wyremontować i upiększyć kościół oraz pobudować kaplicę na cmentarzu. Obecnie dzięki ofiarności wiernych remontowany jest dom parafialny. Wielu jest też chętnych do najzwyklejszych prac porządkowych. Praca w tej parafii jest dla proboszcza niemałym wyzwaniem, ale daje też wiele radości.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki