Ojciec Święty Jan Paweł II wielokrotnie wypowiadał się na tematy związane z kulturą i sztuką. Uczył, że żadna polityka kulturalna nie może pomijać duchowej wizji człowieka w jego rozwoju. Świat kultury i sztuki powołany jest do budowania człowieka, do jego doskonalenia, nie zaś do degradacji.
Papież podkreślał, że kultura musi wyraźnie kierować się ku bezinteresownemu poszukiwaniu prawdy i ludzkich wartości, odkrywać te wartości jako odpowiedź na modele życia, które tylko z pozoru są postępowe. Nie może być tak, że piękno będzie kategorią wypieraną ze sztuki na rzecz ukazywania człowieka w jego negatywności, w braku jakiegokolwiek sensu, a tzw. "zdrowy świat" będzie przedmiotem pośmiewiska i cynizmu. (por. Jan Paweł II, "Serce pragnie sensu. Motywy życia i nadziei", wybór i układ Adam Czemarnik, Warszawa 1991, s. 140-142).
Nie brak środowisk kulturotwórczych, których działalność jest zgodna z duchem papieskiego nauczania. We Włocławku jednym z nich jest od lat Galeria Sztuki Współczesnej, gdzie 12 kwietnia otwarto wystawę pokonkursową prac biorących udział w VI Ogólnopolskim Biennale Miniatury Tkackiej dla uczniów szkół plastycznych. Było to wydarzenie kulturalne, w którym uczestniczyli dyrektorzy szkół artystycznych z całej Polski i inni liczni goście.
Osiemnastego marca jury, w skład którego weszli profesorowie wyższych szkół plastycznych w Polsce, z przewodniczącym - prof. Wojciechem Sadleyem z Wyższej Szkoły Sztuki Stosowanej w Poznaniu na czele, przyznało nagrody i wyróżnienia w dwóch kategoriach: tkanina klasyczna i unikatowa. Drugą i trzecią nagrodę w kategorii tkanina klasyczna otrzymały włocławianki: Natalia Łuczak i Justyna Szychowska z Prywatnej Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych we Włocławku. Nagrodzono jeszcze dwie uczennice tej szkoły: Judyta Zamrzycka otrzymała drugą nagrodę w kategorii: tkanina unikatowa, a Emilia Wysocka - wyróżnienie.
Pierwsze Ogólnopolskie Biennale Miniatur Tkackich odbyło się w 1994 r. Od tego też roku datują się włocławskie spotkania z miniaturą tkacką. Żaden z eksponatów, zgodnie z warunkami konkursu, nie mógł przekraczać ustalonych gabarytów wielkości (20x20x20cm). Kameralna skala miniatur tkackich wymaga od autorów maksymalnego skupienia nad wydobyciem ideowego i estetycznego przesłania. Niezbędna jest też perfekcja realizatorska.
W niedzielę, 17 kwietnia, w Galerii Sztuki Współczesnej odbył się Poranek Muzyczny. W repertuarze klasycznym wystąpili dyplomanci Państwowej Szkoły Muzycznej we Włocławku: Magdalena Świąder (altówka), Małgorzata Gołębiewska (skrzypce), Katarzyna Pruchniewska (flet), Monika Szopa (skrzypce), Piotr Górecki (saksofon), Marcin Woźniak (saksofon). Akompaniowali: Monika Stanowska, Anna Jędrzejewska, Piotr Matuszkiewicz oraz Ewa Grębocka-Stachowiak. Konferansjerkę prowadził Marek Dzięcielewski, nauczyciel z klasy skrzypiec.
Na koncercie obecny był dyrektor PSM Roman Kozicki, którego poprosiłem o krótką rozmowę.
Od jak dawna trwa współpraca dwóch placówek artystycznych: szkoły muzycznej, której jest Pan dyrektorem, z Galerią Sztuki Współczesnej?
- Pierwszy Poranek Muzyczny w Galerii Sztuki Współczesnej odbył się w styczniu 2000 r. Zatem już od ponad pięciu lat trwa to swoiste połączenie sztuk plastycznych z muzyką. Uważam, że jest to bardzo wartościowa idea i udany cykl. Koncerty odbywają się kilka razy w roku, publiczność dopisuje.
Tak było i tym razem. W repertuarze mistrzów muzyki klasycznej wystąpiła młodzież...
- Byli to uczniowie ostatniej klasy włocławskiej Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia. Teraz czekają ich recitale dyplomowe, będące zwieńczeniem nauki w naszej szkole. W galerii odbyli jak gdyby ostatnią próbę przed tymi recitalami, które rozpoczną się w siedzibie PSM od 23 maja. Zapraszam czytelników "Ładu Bożego"! Dodam, że szkoła kształci pianistów i organistów. Niektórzy z nich będą koncertowali w bazylice katedralnej. O terminach poinformujemy lokalną prasę.
Dziękuję za rozmowę.