Logo Przewdonik Katolicki

Spotkanie na krańcu Europy

Wojciech Nowicki
Fot.

Pokonując granice geograficzne i międzyludzkie, kilkadziesiąt tysięcy młodych chrześcijan z wielu regionów kontynentu przybędzie pod koniec roku do Lizbony na 27. Europejskie Spotkanie Młodzieży. Młodzi, ukształtowani w różnych tradycjach chrześcijańskich, będą poprzez modlitwę i dialog szukać tego, co ich łączy. Będą uczestnikami "pielgrzymki zaufania przez ziemię", zapoczątkowanej...

Pokonując granice geograficzne i międzyludzkie, kilkadziesiąt tysięcy młodych chrześcijan z wielu regionów kontynentu przybędzie pod koniec roku do Lizbony na 27. Europejskie Spotkanie Młodzieży. Młodzi, ukształtowani w różnych tradycjach chrześcijańskich, będą poprzez modlitwę i dialog szukać tego, co ich łączy. Będą uczestnikami "pielgrzymki zaufania przez ziemię", zapoczątkowanej w 1978 roku przez założyciela Wspólnoty z Taizé, brata Rogera.


Spotkanie potrwa od 28 grudnia 2004 roku do 1 stycznia 2005 roku. Udział wezmą w nim młodzi chrześcijanie w wieku od 18 do 30 lat. W tych dniach zakwaterowani zostaną u rodzin oraz w salkach parafialnych i szkolnych, a więc w prostych, pielgrzymkowych warunkach. Młodzi jednak nie narzekają. Wszak przyjechali przede wszystkim, aby się modlić. Program spotkania jest podobny do zeszłorocznego, inna jest jednak tematyka, bo i wyzwania stojące przed młodymi ludźmi są inne. Każdego ranka uczestnicy "pielgrzymki zaufania przez ziemię" po porannej modlitwie będą mieli czas na refleksję nad wybranym tematem oraz spotkają się z osobami, które na miejscu służą innym ludziom. Codziennie w południe i wieczorem odbywać się będzie wspólna modlitwa w wielkich, specjalnie przyozdobionych halach; po południu zaś spotkania tematyczne.

W tym roku Lizbona


Tegoroczne spotkanie odbędzie się na krańcu Europy - w Lizbonie. Dla mieszkańców wschodniej i północnej Europy przyjazd do stolicy Portugalii wiąże się z kilkudniową, męczącą podróżą. A mimo to wielu z nich podejmie trud drogi. W czym zatem tkwi piękno tych spotkań, które tak przyciągają młodzież z całej Europy? Zarówno coroczne spotkania młodzieży organizowane na kontynencie, jak również spotkania w Taizé, wpisują się w ruch ekumeniczny, ruch pojednania i wzajemnego zaufania, którego gorącym orędownikiem jest również Papież Jan Paweł II. Odwiedzając Wspólnotę w Taizé w 1986 roku, mówił: "Nie zabiegając o to, stanęliście wobec przybywających do was zewsząd tysięcy młodych ludzi, przyciąganych waszą modlitwą i wspólnotowym życiem. Jakże nie pomyśleć, że ci młodzi są darem i środkiem, które wam daje Pan, chcąc was pobudzić do trwania razem w radości i świeżości waszego daru, do trwania jak wiosna dla tych wszystkich, którzy szukają prawdziwego życia?"
Na Europejskie Spotkania Młodzieży przyjeżdża co roku kilka tysięcy Polaków. Historia uczestnictwa naszych rodaków w ekumenicznym dziele brata Rogera jest szczególna. Pierwsze kontakty Polaków ze Wspólnotą z Taizé przypadają na początek lat 60., kiedy bardzo trudno było wyjechać z Polski. Nieliczni jednak wyjeżdżali i byli przyjmowani przez społeczność w Taizé z ogromnym zainteresowaniem i życzliwością. Jednym z pierwszych gości z Polski był Karol Wojtyła. Wpierw jako biskup, potem jako kardynał odwiedził Taizé w latach 1964 i 1968. Wrócił tam po raz trzeci w roku 1986 już jako Papież.

Duch Taizé w Polsce


Wizyta w Polsce w 1971 roku kilku braci z Taizé, a wśród nich brata Clémenta, wielkiego przyjaciela Polski i Polaków, zmarłego na początku tego roku, pozwoliła odkryć i zrozumieć ideę propagowaną przez brata Rogera. Odtąd zaczęto niemal co roku organizować kilkudniowe spotkania młodych ludzi z braćmi, początkowo bardzo dyskretnie w klasztorach czy sanktuariach. W niektórych uczestniczył również brat Roger. Jego pobyt w naszym kraju w 1981 roku zbiegł się z dwoma ważnymi dla nas wydarzeniami: pogrzebem kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz chorobą Papieża, związaną z zamachem na jego życie. Brat Roger uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych Prymasa Tysiąclecia w Warszawie, po czym udał się do Rzymu, aby zranionemu Papieżowi zawieźć bukiet polnych kwiatów, nazbieranych przez polską młodzież na podwarszawskich łąkach.
Początkowo na Europejskie Spotkanie Młodych przyjeżdżały z Polski pojedyncze osoby. Z czasem liczba pielgrzymów zaczęła się zwiększać, m.in. dzięki ogromnemu poparciu, jakiego dla inicjatywy brata Rogera udzielił Ojciec Święty. W czasach historycznej "Solidarności" na wzgórzu w Taizé pojawiły się pierwsze zorganizowane grupy Polaków. Pielgrzymowanie w latach 1982-1983 na krótko przerwał stan wojenny.
Po upadku komunizmu i otwarciu granic po 1989 r. można mówić o swego rodzaju boomie pielgrzymowania młodych Polaków. Starannie przygotowywali się do kolejnych spotkań, a po powrocie z każdego odczuwali potrzebę kontynuacji tego, czego się dowiedzieli, co widzieli i co przeżyli - potrzebę przekazania środowisku swojego zachwytu wywołanego przeżyciem komunii Kościoła, który modli się i wciąż jest w drodze. W 1989 roku przyszedł moment, w którym to polscy pielgrzymi stali się gospodarzami Europejskiego Spotkania Młodzieży. We Wrocławiu chrześcijan w gościnę przyjął kardynał Henryk Gulbinowicz. Co ciekawe, pierwszy raz w historii spotkań niemal 50-tysięczna rzesza młodych została zaproszona do prywatnych domów. Polacy okazali się najbardziej gościnnym narodem Europy.
Każdego roku młodzi Polacy stanowią sporą liczbę na spotkaniach europejskich. W ubiegłym roku przybyło ich aż 11 500. Po grupie narodów niemieckojęzycznych stanowiliśmy najliczniejszą reprezentację.

Wspólnota z Taizé

Jest to założona w 1940 roku przez brata Rogera wspólnota ekumeniczna, znajdująca się na wzgórzu w Taizé, położonym w południowej części Burgundii, we Francji. Bracia zobowiązani są do życia w celibacie i prostocie, do duchowego i materialnego dzielenia się. Żyją z własnej pracy, nie przyjmują osobistych darów ani dotacji. W centrum ich codziennego życia jest modlitwa - trzy razy dziennie. Obecnie wspólnota liczy ponad stu braci z różnych Kościołów chrześcijańskich oraz ponad 25 narodowości.


Będzie to kolejny etap tej długiej "pielgrzymki zaufania przez ziemię", dzięki której wiele tysięcy młodych ludzi z całej Europy, w komunii podejmuje dialog w najważniejszych europejskich miastach. W świecie, któremu zagraża przemoc i który szuka światła nadającego nowy sens przyszłości, bardzo ważne jest, że ludzie młodzi stają się pielgrzymami nadziei. Przyjadą, żeby modlić się z tymi, którzy zapragną się z nimi modlić, żeby dzielić się swoją radością z tymi, którzy zechcą otworzyć swoje serca na bogactwo innych ludzi, które tak często wyraża się w ich różnorodności. Chcą być ziarnem pod nowy zasiew dzielenia się z innymi na całej ziemi. Pierwsza inspiracja tych spotkań rodzi się z pewności wiary, że modlitwa jest siłą, która użyźnia się zasadami braterstwa, jeśli wszyscy wspaniałomyślnie wezmą udział w jego budowaniu.

kardynał José Policarpo Patriarcha Lizbony

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki