Logo Przewdonik Katolicki

Ewangelizacja ponad podziałami

Marcin Woźniak
Fot.

Niezwykły koncert odbył się we wtorek, 13 kwietnia br. w Miejskim Ośrodku Kultury w Gnieźnie. Gościem wieczoru była międzynarodowa grupa misyjna "The Continentals". "Continentalsi" powstali w 1963 roku w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy Cama Florii. Bardzo szybko zyskali sobie popularność, podróżując po całym kontynencie z repertuarem, który czerpał swoje przesłanie z Ewangelii....

Niezwykły koncert odbył się we wtorek, 13 kwietnia br. w Miejskim Ośrodku Kultury w Gnieźnie. Gościem wieczoru była międzynarodowa grupa misyjna "The Continentals".
"Continentalsi" powstali w 1963 roku w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy Cama Florii. Bardzo szybko zyskali sobie popularność, podróżując po całym kontynencie z repertuarem, który czerpał swoje przesłanie z Ewangelii. Zespół zyskiwał nie tylko nowych sympatyków, ale także nowych członków. W chwili obecnej na całym świecie istnieje około 30 grup (w tym 18 w USA), które podejmują niezależnie od siebie ewangelizacyjną wędrówkę. Są to grupy wokalne, wokalno-instrumentalne oraz orkiestry. W szeregach "The Continentals" znaleźli dla siebie miejsce także utalentowani tancerze. Każdego roku oklaskuje ich około 1,5 miliona widzów. W Gnieźnie "The Continentals" wystąpili po raz pierwszy dwa lata temu, zyskując sobie duże uznanie. Także i w tym roku ich przyjazd do Grodu Lecha spotkał się z dużym zainteresowaniem. Sala widowiskowa MOK- u bardzo szybko wypełniła się do ostatniego miejsca. Ci, którzy przyszli na ostatnią chwilę, byli zmuszeni stać lub siedzieć na podłodze. Koncert był prawdziwą ucztą dla sympatyków muzyki gospel. Goście nie wykonywali jednak utworów tradycyjnych, lecz współczesne - stylowo graniczące z popem i praise. Można było wysłuchać także świadectwa jednej z wykonawczyń. - Moje życie było okropne, bez miłości - powiedziała członkini grupy. - Zastanawiałam się, dlaczego w ogóle żyję? Szukałam Boga, zadawałam sobie pytanie: "czy On istnieje?" I usłyszałam, jak ktoś mówi o Jezusie. Brzmiało to tak, jakby to było skierowane do mnie - tak jakby On mi mówił: "Kocham Cię! Chcę dać ci radość życia." Zastanawiałam się, czy to rzeczywiście może być prawdą? To jest prawdą! Bóg dał mi siłę i wlał miłość w moje życie i z tego powodu jestem bardzo szczęśliwa. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy. Podczas koncertu zbierano także fundusze na dalszą podróż "Continentalsów", którzy z Polski udali się do Rosji i na Białoruś.
Tekst i zdjęcie:

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki