Logo Przewdonik Katolicki

Pochwała szpinaku

ojciec Michał
Fot.

Składniki kg młodego szpinaku jajko gałka muszkatołowa kilka ząbków czosnku łyżka masła cukier, sól, pieprz, łyżka mąki, mleko Z kuchni ojca Michała Szpinak - warzywo liściaste, zawierające dużo witamin, białka, krwiotwórczego chlorofilu i łatwo przyswajalnego żelaza, było znane już w starożytności. Uprawiano je w Persji, potem w krajach arabskich, a w...

Składniki

kg młodego szpinaku
jajko
gałka muszkatołowa
kilka ząbków czosnku
łyżka masła
cukier, sól, pieprz,
łyżka mąki, mleko

Z kuchni ojca Michała

Szpinak - warzywo liściaste, zawierające dużo witamin, białka, krwiotwórczego chlorofilu i łatwo przyswajalnego żelaza, było znane już w starożytności. Uprawiano je w Persji, potem w krajach arabskich, a w średniowieczu dotarło na Stary Kontynent. Szpinak przywieźli do Europy rycerze powracający z wypraw krzyżowych i wkrótce uprawiano go w większości ogrodów przyklasztornych. Na ziemiach polskich pojawił się dopiero w XVIII w., m.in. na obiadach czwartkowych u "króla Stasia".
Powiadano, że "kto jada szpinak, może łamać podkowy". W XIX w. szarytki przywracały siły swoim podopiecznym wywarem ze szpinaku, a potem Amerykanie zarzucili rynki światowe puszkami przecieru szpinakowego, z wizerunkiem uśmiechniętego młodziaka prężącego muskuły. I od tej pory zielone liście stały się utrapieniem kulinarnym wielu dzieci; zamiast zmuszać je do jedzenia, przeczytajmy im lepiej fragment "Akademii Pana Kleksa", w którym pojawia się rarytas: omlet ze szpinakiem! Ze względu na kwas szczawiowy szpinaku nie powinni jednak jadać go ani reumatycy, ani chorzy na nerki.
Rozpoczynamy od przebrania liści i usunięcia twardych łodyżek. Obrane liście dokładnie płuczemy, osączamy i sparzamy wrzątkiem. Następnie odcedzamy je z wody i drobno siekamy. Dodajemy szczyptę utartej gałki muszkatołowej, roztarte ząbki czosnku i łyżkę masła, a także doprawiamy solą, pieprzem oraz cukrem i dusimy, na małym ogniu, pod przykryciem. Pod koniec duszenia wbijamy jajko i zaciągamy szpinak mąką rozbełtaną w mleku pamiętając, że nie może on być za rzadki, a jego barwa powinna przypominać kolor trawy.
Możemy wykorzystać go na farsz, albo podać jako dodatek do dań mięsnych, ale ja zachęcam do serwowania szpinaku z kalafiorem, szparagami i jajkiem sadzonym, jako letniego bukietu z jarzyn. A smak szpinaku można ulepszać ziołami, np. rozmarynem, szałwią, majerankiem, estragonem, lub miętą. Byle z umiarem.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki