Logo Przewdonik Katolicki

Patrzeć głębiej, widzieć dalej

Michał Paluch OP
fot. Unsplash

Czy patrzę na sukces i ludzkie spełnienie oczami Jezusa?

Prezentacja błogosławieństw – i przekleństw – przypominana nam tym razem w wersji św. Łukasza, dokonuje się nie tak jak w przypadku wersji Mateuszowej na Górze Błogosławieństw, ale na równinie – po zejściu Jezusa z góry, na której się modlił i na której też ustanowił Dwunastu (por. Łk 6, 12–16). Szczegół to interesujący, ponieważ pozwala nam zrozumieć, że Łukasz chce najprawdopodobniej poprowadzić nas do zrozumienia nauczania Jezusa przez paralelę do działań Mojżesza mających na celu odnowienie przymierza synajskiego (Wj 31–34). Mojżesz najpierw schodzi z góry i natrafia na kult złotego cielca. Lud próbuje w ten sposób przez idolatrię ulżyć sobie w podejmowaniu trudu podążania za Bogiem, który nie odpowiada jego oczekiwaniom i wyobrażeniom. Jak pamiętamy, reakcja Mojżesza jest niezwykle mocna i jednoznacznie negatywna – w Izraelu nie ma miejsca na kult obcych bogów. Potem ponownie powraca na górę Syjon i po kolejnym spotkaniu z Bogiem przybywa do ludu wybranego z tablicami Prawa.
Jeśli w świetle tej historii – znanej znakomicie wszystkim Izraelitom – popatrzeć na błogosławieństwa i przekleństwa wygłoszone przez Jezusa, zaczynamy rozumieć, że można w nich dostrzec powtórzenie gestów Mojżesza z przetransponowaniem ich na nowy poziom. Przekleństwa ostrzegają nas przed postawami, które mogą łatwo doprowadzić kolejny raz do idolatrii. Błogosławieństwa z kolei stanowią zrąb nowego prawa, które ma stać się trzonem wspólnoty budowanej przez Jezusa.
Co przy tym ciekawe, sercem proponowanego przez Jezusa projektu – istotą nowego prawa i receptą na odrzucenie idolatrii – jest nasze podejście do wszystkiego, co w ludzkich oczach wydaje się sukcesem i powodzeniem. Jeśli w ocenie naszych działań i działań innych zatrzymamy się – tak łatwo o to w naszym życiu! – na tym, co o pieniądzu, radości i szacunku innych mówi świat dookoła nas, będziemy na drodze do budowania kolejnego złotego cielca, który zastąpi nam prawdziwego Boga. Tylko stały wysiłek, by uczyć się na najgłębszy sens swojego życia i życia innych patrzeć oczami Jezusa – przez pryzmat wyrażonego w Jego życiu paschalnego prawa – może zachować nas na drodze do Bożego królestwa.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki