Logo Przewdonik Katolicki

Nieść pokój światu

Michał Paluch OP
fot. Andrew Medichini/AP Photo/East News

Czy jestem uczniem Jezusa – czy niosę pokój?

W przywołanej w Ewangelii relacji o rozesłaniu uczniów uderza, że punktem wyjścia głoszenia ma być przesłanie pokoju: „Pokój temu domowi”. Oczywiście, by właściwie zinterpretować ten początek, musimy pamiętać, że hebrajskie szalom było i jest czymś innym niż „święty spokój”. Najpierw i przede wszystkim wskazuje na właściwą relację do Boga. Od relacji do Boga wszystko zależy. Jeśli więc będzie ona właściwa i odnajdziemy prawdziwy szalom w naszym życiu, to wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.
Koncentracji na tym najważniejszym elemencie przesłania odpowiada ubóstwo środków, którymi uczniowie mają się posłużyć. Wielość środków czy też zastosowanie środków bogatych rozpraszałoby energię i obniżałyby siłę ich świadectwa. Uczniowie mają zaryzykować – pójść jak owce między wilki, bez trzosa i sandałów, bez rozpraszania się na tasiemcowe – zgodnie z tradycją Bliskiego Wschodu, a bezproduktywne z punktu widzenia misji – pozdrowienia w drodze, niosąc jedno jedyne przesłanie, w którym zawarte jest wszystko. Taka postawa ma stać się dynamitem rozsadzającym najtwardsze serca.
Tak też się dzieje. Okazuje się, że opisana przez Jezusa strategia działa – uczniowie doświadczają zwycięstwa nad złymi duchami („Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica”), które zamiast koncentracji na szalom chcą nas zwykle rozproszyć i wciągnąć w myślenie o wielości rozmaitych celów (pieniądze, zdrowie, władza, etc.). Misja daje doświadczyć zarówno samym uczniom, jak i tym, do których docierają, co znaczy nadejście Bożego królestwa.
Pozostałe czytania uzupełniają ten obraz. Pomagają nam zrozumieć, że przesłanie pokoju nie jest przesłaniem tylko na „dobre” – spokojne – czasy. Fragment Księgi Izajasza powstał, by natchnąć lud nadzieją na pokój w czasach narodowej klęski. Drugie z kolei czytanie przypomina nam z pomocą świadectwa św. Pawła, apostoła, który jak rzadko kto doświadczył prześladowań, że tylko droga paschalna – przez krzyż do nowego stworzenia w Chrystusie – może stać się źródłem prawdziwego pokoju i miłosierdzia. Wszystko to zaś po to, byśmy pamiętali, że każdy z nas – niezależnie od okoliczności życia – może wziąć udział w misji uczniów Jezusa.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki