Pytanie o etyczne i społeczne zadanie mediów jest bardzo aktualne. Od pierwszych dni Leon XIV podkreśla, że media powinny być narzędziem służącym pokojowi, prawdzie i dialogowi, unikając agresji i przemocy. To przesłanie pokoju stało się leitmotivem jego nauczania, a media zostały wskazane jako narzędzie w jego realizacji.
Rozbroić słowa
Podczas spotkania z dziennikarzami Leon XIV mówił o konieczności dążenia do „innej komunikacji – takiej, która nie dąży do konsensusu za wszelką cenę, nie posługuje się słowami pełnymi agresji, nie opiera się na modelu rywalizacji i nigdy nie oddziela poszukiwania prawdy od miłości, z jaką mamy jej pokornie szukać. Pokój zaczyna się od każdego z nas: od sposobu, w jaki patrzymy na innych, jak ich słuchamy i jak o nich mówimy. W tym sensie sposób komunikowania się ma znaczenie fundamentalne: musimy powiedzieć ‘nie’ wojnie słów i obrazów, musimy odrzucić paradygmat wojny”.
Wezwał: „rozbrójmy komunikację z wszelkich uprzedzeń i urazów, fanatyzmu i nienawiści; oczyśćmy ją z agresji. Nie potrzeba głośnej, brutalnej komunikacji, lecz raczej komunikacji, która potrafi słuchać, zbierać głos słabych, którzy nie mają głosu. Rozbrójmy słowa, a przyczynimy się do rozbrojenia Ziemi. Rozbrojona i rozbrajająca komunikacja pozwoli nam podzielić się innym spojrzeniem na świat i działać w sposób zgodny z naszą ludzką godnością”.
Powiedział ludziom mediów: „Jesteście na pierwszej linii frontu, informując o konfliktach i nadziejach na pokój, o sytuacjach niesprawiedliwości i ubóstwa oraz cichej pracy wielu ludzi, na rzecz lepszego świata. Z tego powodu proszę was, abyście świadomie i odważnie wybierali drogę komunikacji na rzecz pokoju”.
To wezwanie do „rozbrojenia słów” jest szczególnie istotne w kontekście współczesnych wyzwań, takich jak dezinformacja, mowa nienawiści i polaryzacja, które eskalują konflikty. Papież podkreślił, że media powinny być używane do budowania kultury spotkania i zrozumienia, a nie do wzmacniania podziałów czy szerzenia nienawiści. Dzielił się wizją mediów jako przestrzeni dialogu i szacunku. Wyraził solidarność z uwięzionymi dziennikarzami, podkreślając znaczenie wolności prasy. To też pokazuje jego konkretne zaangażowanie w ochronę wolności słowa, kluczowej dla pokojowej komunikacji.
Wolność i odpowiedzialność
Papież Amerykanin imię wziął po Leonie XIII, który jako pierwszy zajął się kwestiami społecznymi, w obliczu rewolucji przemysłowej. Choć Leon XIII pisał swoje encykliki w epoce, gdy nie istniały jeszcze współczesne media, jego nauczanie dotyczące wolności słowa, dobra wspólnego i odpowiedzialności za słowo pozostaje aktualne w kontekście współczesnej kultury medialnej. Formułował zasady, które można dziś odnieść do mediów tradycyjnych i społecznościowych, wskazując, że wolność wypowiedzi nie jest wartością absolutną i powinna być podporządkowana prawdzie, dobru moralnemu oraz trosce o pokój społeczny. Wskazywał, że każda wolność, więc także w sferze medialnej, powinna mieć swoje moralne granice. Powinna mieć za przewodnika prawdę, a za strażnika sprawiedliwość. To fundament etyki komunikacji: słowo powinno służyć budowaniu wspólnego dobra, a nie podsycaniu agresji, niezgody i nienawiści.
Sobór Watykański II mediom poświęcił deklarację Inter mirifica, gdzie podkreśla, że właściwe użytkowanie mediów wymaga, „aby wszyscy, którzy się nimi posługują, znali zasady porządku moralnego i wiernie je w tym zakresie wcielali w życie”.
Prawda i braterstwo
Paweł VI w orędziu na pierwszy Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu (1967 r.) wskazał na sprzyjanie mediów wzajemnemu poznaniu i zrozumieniu między narodami. Pytał jednak z niepokojem: „Któż nie zna niebezpieczeństw i ujemnych skutków, jakie te potężne środki oddziaływania mogą sprowadzić na każdego człowieka i społeczeństwo, jeżeli nie posługuje się nimi z poczuciem odpowiedzialności, w dobrej intencji i zgodnie z obiektywnymi zasadami moralności? Czy nie należy posługiwać się nimi z tym większą uwagą i odpowiedzialnością, że ich siła i skuteczność wielostronnego oddziaływania są tak wielkie?”.
Podkreślał konieczną wolność mediów „od presji ideologicznych, politycznych i ekonomicznych, które ograniczają jasną i odpowiedzialną swobodę wypowiedzi”, przekonując, że „ich dialog z odbiorcą zakłada szacunek dla godności człowieka i społeczeństwa. Niech więc każdy ich wysiłek służy przekazywaniu prawdy umysłom, skłanianiu serc ku dobru i pobudzaniu ich do działania: w ten sposób przyczynia się do postępu ludzkości, do budowania nowego społeczeństwa, bardziej wolnego, bardziej świadomego, bardziej odpowiedzialnego, bardziej braterskiego i szlachetniejszego”. Mówiąc o odpowiedzialności mediów, wzywał też do formowania zwłaszcza młodych odbiorców, by krytycznie, roztropnie oceniali podawane treści.
Jan Paweł II również często podkreślał potencjał mediów jako narzędzia budowania wspólnoty między ludźmi i narodami. W Orędziu na XXIX Światowy Dzień Pokoju apelował do ludzi mediów, by „pamiętali o wielkiej odpowiedzialności, jaka wiąże się z waszym zawodem, i nie rozpowszechniali haseł przepojonych nienawiścią, przemocą i fałszem”. Wzywał, by mieli zawsze na celu „dobro osoby, której winny służyć potężne środki społecznego przekazu”.
Benedykt XVI kładł szczególny nacisk na znaczenie prawdy jako fundamentu wszelkich działań ludzkich, w tym komunikacji medialnej. W Caritas in veritate podkreślał, że prawda i miłość są nieodłącznymi elementami budowania sprawiedliwego i pokojowego społeczeństwa. Środki społecznego przekazu muszą mieć na celu dobro wspólne; mają nie tylko służyć komunikacji i informacji, ale muszą „skoncentrować się na promocji godności osób i narodów, muszą wyraźnie kierować się miłością i służyć prawdzie, dobru oraz braterstwu naturalnemu i nadprzyrodzonemu”. Dodał: „Media mogą skutecznie pomagać w pogłębianiu jedności rodziny ludzkiej oraz etosu społeczeństw, gdy stają się narzędziami promocji powszechnego udziału we wspólnym poszukiwaniu tego, co słuszne”.
Papież Franciszek od początku pontyfikatu wielokrotnie podkreślał znaczenie mediów jako narzędzia budowania pokoju, dialogu i solidarności. Zwłaszcza w orędziach na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu wzywał do wrażliwości na wykluczonych i cierpiących, odpowiedzialności za przekazywanie prawdy i wartości, które sprzyjają pokojowi.
W encyklice Fratelli tutti podkreślał, że „media mogą nam pomóc poczuć się bliżsi jedni drugim, tworząc odnowione poczucie jedności ludzkiej rodziny, które pobudza do solidarności i do poważnego zaangażowania na rzecz bardziej godnego życia”. Apelował: „nie możemy zaakceptować cyfrowego świata zaprojektowanego tak, aby wykorzystać naszą słabość i wydobyć z ludzi to, co najgorsze”.
Wspólne zadanie
Warto pamiętać, że komunikacja dla pokoju to zadanie nie tylko dla dziennikarzy. To zobowiązanie dla każdego, kto z mediów korzysta. Jako odbiorcy mamy pewien wpływ na media, możemy na różne sposoby dawać informacje zwrotne – wymagać, reagować, inspirować. Warto pomyśleć, czy nie dokładamy się w żaden sposób do robienia zasięgów czy oglądalności treściom, które nie mają nic wspólnego z budowaniem pokoju. I czy wspieramy tych, którzy pokojowi służą. To też nasza odpowiedzialność.
Wreszcie, w dobie mediów społecznościowych jesteśmy odpowiedzialni za to, jak w nich się udzielamy. Czy nasze komentarze w dyskusjach i publikowane wpisy są świadectwem naszej tęsknoty za pokojem i odpowiedzialności za pokój? Czy są świadectwem dzielenia się pokojem, jaki daje nam Chrystus?