Co jedliście? – pytał każdego dnia jeden Argentyńczyk drugiego. Dzwonił od półtora roku niemal codziennie o stałej godzinie wieczorem. Ostatni telefon wideo wykonał dwa dni przed swoją śmiercią. To papież Franciszek rozmawiał z ks. Gabrielem Romanellim, proboszczem jedynej katolickiej parafii w Gazie. W pokrytej ruinami Gazie kościół pw. Świętej Rodziny przetrwał w niemal nienaruszonym stanie, w odróżnieniu od zbombardowanego pobliskiego kościoła prawosławnego. Nie znaczy to, że nie był celem ataku – a i owszem, został ostrzelany, a izraelscy snajperzy celowali do każdego, kto wychodził z kościoła. Zbombardowany rakietami był też dom zakonnic, Misjonarek Miłości. Zginęły dwie kobiety, wiele osób zostało rannych, a niepełnosprawni, którymi w klasztorze opiekowały się siostry, zostali pozbawieni respiratorów, bo w ataku zniszczone zostały agregatory. Od początku tego straszliwego kryzysu humanitarnego to właśnie ta katolicka parafia zajmuje się pomocą i daje schronienie nie tylko swoim parafianom (katolików jest w Gazie nieco ponad 100 osób, wszystkich chrześcijan jakieś pięć razy więcej), ale również prawosławnym i muzułmanom.
Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 19/2025, na stronie dostępna od 05.06.2025