Logo Przewdonik Katolicki

Jezus Nazarejczyk, król żydowski

Michał Paluch OP
fot. Unsplash

W jaki sposób myślę o paschalnym zwycięstwie Jezusa?

To chyba Święty Łukasz zilustrował napis powieszony nad głową Jezusa najbardziej przejmująco. Relacjonuje rozmowę Jezusa z łotrami. Jezus jest królem, bo może powiedzieć zbrodniarzowi, zabójcy, cudzołożnikowi, komuś, kto przegrał swoje życie i zniszczył życie wielu innych ludzi: „Dziś ze Mną będziesz w raju”.
Ważne jednak – jak zawsze w Ewangelii – są okoliczności. Czy bowiem niemalże każda władza nie próbuje mówić nam na różne sposoby „dziś ze mną będziesz w raju”? Któż z pragnących posiąść jakikolwiek rząd dusz czy ciał nie obiecuje spełnienia? Ilu jest tych, którzy mają odwagę powiedzieć, że nie chcą dla swych podwładnych „dziś” – w tej kadencji, w tym dziesięcioleciu, dla tego pokolenia – nieba?
Ważne są okoliczności. W filmie Lista Schindlera Spielberga jest scena, w której tytułowy bohater przekonuje komendanta obozu koncentracyjnego, że najdoskonalszym aktem władzy jest ułaskawienie. Hitlerowiec nie jest wprawdzie w tej dziedzinie zbyt pojętnym uczniem, ale ćwiczy pilnie przed lustrem podpowiedziany przez żydowskiego kupca gest. Nawet on wie, że wielkoduszność i hojność wobec drugiego jest piękna.
Dlatego tak ważne są okoliczności. Jezus nie jest piękny, gdy wypowiada swą królewską wolę. Spazmatycznie napięte ciało nie prowokuje do zachwytów. Zalana krwią i potem twarz, opuchłe z pragnienia usta każą odwracać wzrok. „Nie miał On wdzięku, aby na niego popatrzeć”. Trudno o mniej odpowiedni moment na wielkie słowa i uroczyste gesty.
A jednak to właśnie wtedy, na krzyżu, rozpoczyna się zwycięstwo Jezusa. Jako zmiażdżony cierpieniem skazaniec Syn Boży staje się dla nas źródłem miłosierdzia, zapowiedzią spełnienia. Odtąd w związku z tym będziemy na zawsze musieli pamiętać, że tym, co najlepiej wyraża boskie zwycięstwo, nie jest dominacja nad drugim, lecz zdolność do przebaczenia i wielkodusznego aktu miłosierdzia.
Musimy uznać, że do takiego modelu zwyciężania przez 2000 lat jeszcze nie dorośliśmy. Miewamy przebłyski, które starannie utrwalamy w życiorysach świętych. Ale wciąż w życiu osobistym i wspólnotowym osuwamy się w pogańskie myślenie. Niech zbliżająca się Pascha odnowi w nas pragnienie, by zwyciężać z Jezusem – na Jego sposób.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki