Logo Przewdonik Katolicki

Więcej osób przystępuje do Komunii

Małgorzata Bilska
Rys. Zosia Komorowska/PK

Rozmowa z Marcinem Jewdokimowem

Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował właśnie nowy rocznik statystyczny. Dodaliście do analizy wskaźnik „communicantes względny”. Co to wnosi do wiedzy o religijności?
– Instytut bada praktyki religijne Polaków już prawie 50 lat za pomocą podstawowych wskaźników: dominicantes i communicantes. Pierwszy mówi o procencie osób, które uczestniczą w Mszy św. względem osób zobowiązanych do tego, czyli ochrzczonych, należących do danej parafii. Drugi wskazuje na procent osób przyjmujących Komunię św. względem osób zobowiązanych. Wskaźnik dominicantes w 2023 r. wyniósł 29,02 proc. W stosunku do 2022 r. oznacza to spadek o 0,5 proc., a w stosunku do 1980 r. – spadek o 22 proc. Wskaźnik communicantes w 2023 r. wyniósł 14,02 proc. – w stosunku do 2022 r. oznacza to wzrost o 0,1 proc. W 1980 r. był on prawie dwukrotnie niższy – 7,8 proc.
Communicantes względny służy temu, by precyzyjniej przedstawić przemiany religijności. Informuje on o proporcji osób przyjmujących Komunię św. w czasie niedzielnych Mszy względem jej uczestników. Communicantes względny w 2015 r. wyniósł 42,8 proc., zaś w 2023 r. – 48,3proc. Oznacza to, że po pandemii mamy istotny wzrost proporcji osób przystępujących do Komunii względem osób obecnych na Mszy.

Z czego to może wynikać?
– Można przypuszczać, że w trakcie pandemii przestały praktykować te osoby, które wcześniej regularnie Komunii nie przyjmowały. Prawie połowa osób, które uczestniczyły w Mszy św. (badamy jedną Mszę w roku, którą uznajemy za reprezentatywną) w 2023 r., przyjęła Komunię. Widać tutaj jakościową zmianę uczestniczenia w praktykach religijnych. Co ciekawe, w diecezjach o najniższych wskaźnikach dominicantes i communicantes, czyli szczecińsko-kamieńskiej, warszawskiej czy łódzkiej, proporcja osób przyjmujących Komunię do obecnych na Mszy jest wysoka: 49,1 proc., 54 proc. i 51,8 proc. A więc, można ogólnie powiedzieć, że im mniej osób zobowiązanych uczestniczy w danej diecezji w Mszy św., tym więcej spośród nich przyjmuje Komunię. Jeśli w Mszy bierze udział względnie mniej osób, niż wynosi średnia kraju, udział osób przyjmujących Komunię jest wyższy niż tam, gdzie w Mszy uczestniczy większy odsetek osób.

To jest logiczne, na Mszę idą ludzie głębiej wierzący. Brakuje mi tu innych wskaźników względnych. Zwłaszcza w odniesieniu do liczb, które zaliczyły spadek: nowe małżeństwa sakramentalne i alumni. Warto odnieść liczbę ślubów „kościelnych” do wszystkich, jakie polskie pary zawarły w danym roku. Jeśli chodzi o alumnów, ciekawi mnie liczba tych, którzy otrzymali sakrament święceń w stosunku do osób przyjętych do seminariów. W obu przypadkach są twarde dane, w przeciwieństwie do dominicantes i communicantes, których liczą księża w swoich parafiach. A może dane są gdzieś w tomie, nie było ich tylko na konferencji prasowej?
– Jeśli chodzi o małżeństwa, to wskazujemy, że obecna ich liczba związana jest zarówno z procesami demograficznymi, jak i kulturowymi. Spada liczba małżeństw sakramentalnych, ale i małżeństw ogólnie. W 2014 r. było w Polsce 188,5 tys. małżeństw, w tym ponad 132 tys. sakramentalnych, w 2023 r. było ich odpowiednio prawie 146 tys. względem ponad 77 tys. Z drugiej strony – i tu widzimy zmianę kulturową – w 2014 r. 70 proc. wszystkich małżeństw były to małżeństwa sakramentalne, a obecnie jest to 53 proc. W Roczniku pokazujemy, jak kształtuje się liczba tych sakramentów w ujęciu globalnym – tu też widzimy spadki.
Danych dotyczących alumnów nie analizujemy w Roczniku w ujęciu, o którym Pani mówi. Oczywiście, liczba tych, którzy rozpoczynają i nie kończą seminarium jest ciekawa i postaramy się przedstawić takie wyliczenia za rok.

Prof. Krzysztof Koseła interpretuje wyniki jako zaprzeczenie tezy o kryzysie Kościoła.
– Termin „kryzys” jest ocenny – negatywnie ewaluuje daną sytuację i jest interpretacją danych. Aby mówić o kryzysie lub jego braku, trzeba jasno sformułować założenia. ISKK tylko dostarcza dane, które stanowią podstawę do interpretacji. My mówimy o zmianie, której nie oceniamy. Widzimy, że spada liczba Polaków chodzących do kościoła, ale rośnie liczba tych, którzy przyjmują Komunię. Widzimy, że Kościół nadal jest silną instytucją, ale jego oblicze się zmienia. Interpretacje zostawiamy innym ekspertom.

---

Dr hab. Marcin Jewdokimow
Dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki