Logo Przewdonik Katolicki

Historia znikania

Paweł Stachowiak
Film Róża Wojciecha Smarzowskiego (2011) przypomniał tragedię ludu mazurskiego, pruskich Polaków fot. materiały prasowe

Niełatwo dziś zrozumieć mazurski dramat. Mazurzy wybrali niemiecką opcję narodową, a zmuszano ich, szczególnie po 1945 r., do polskiego samookreślenia. Mieli sobie uświadomić swoją polskość, mimo że się Polakami nie czuli. To przykład zgubnej koncepcji narodu etnicznego.

Nie ma już w naszym kraju Mazurów. Ich dzieje są historią znikania nie tyle osób, ile tożsamości. Dlaczego innym autochtonicznym społecznościom (Ślązakom, Kaszubom, Łemkom) udało się przetrwać, a nawet wzmocnić, tymczasem Mazurzy rozpłynęli się w niemieckim morzu? Próba odpowiedzi na to pytanie jest celem tego artykułu, który pokazuje, jak rozmaite mogą być losy społeczności odrębnych, mniejszościowych, a tym samym nadających polskości wielobarwny charakter.

Niemiecki kierunek ciążenia
Mazurzy byli potomkami osadników, którzy przybyli na ziemie dawnych Prus Książęcych, później zwanych Prusami Wschodnimi. Były to ziemie zamieszkane niegdyś przez bałtyjskie plemiona Prusów, Jaćwingów, Sasinów, Galindów, Bartów i Sudawów.

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 43/2024, na stronie dostępna od 21.11.2024

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki