Logo Przewdonik Katolicki

Dożynki sukcesu

Karolina Sternal
Centralne Dożynki z udziałem I sekretarza Edwarda Gierka służyły umacnianiu wiodącej roli Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej fot. Karolina Sternal

Już sam tytuł „Propaganda sukcesu. Centralne Dożynki w Lesznie 1977” wyjaśnia, czego dotyczy najnowsza wystawa w leszczyńskim Muzeum Okręgowym. W dekadzie Gierka rządzący chcieli się pokazać jako dobrzy, sprawiedliwi gospodarze. Ten propagandowy sukces zakończył się sierpniem 1980 r.

Był 11 września 1977 r. Na trybunach rozbudowanego stadionu w Lesznie zasiedli przedstawiciele najwyższych władz. Najważniejszym z nich był I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR Edward Gierek. To on w trakcie Centralnych Dożynek odebrał tradycyjny bochen chleba. Wręczając go I sekretarzowi, starosta dożynek Edmund Apolinarski powiedział: ,,Ten bochen chleba jest symbolem znoju i trudu polskiego rolnika. Równocześnie, drogi Gospodarzu, zapewniam Was w imieniu wszystkich rolników, że prace przygotowawcze pod przyszłe zbiory prowadzimy na bieżąco. Składamy w Wasze godne ręce ten bochen chleba, abyście go dzielili sprawiedliwie i po gospodarsku”.

„Dostosowanie do potrzeb przyspieszonego rozwoju”
Dwa lata wcześniej, 1 czerwca 1975 r., Leszno stało się stolicą jednego z 49 województw. Jak wynikało z oficjalnych komunikatów, celem reformy było ,,dostosowanie podziału administracyjnego do potrzeb przyspieszonego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, stworzenie warunków bardziej sprawnego zarządzania gospodarką narodową oraz funkcjonowania organów władzy i administracji państwowej, a także lepsze zaspokojenie rosnących potrzeb społeczeństwa”.
W rzeczywistości chodziło o większą kontrolę centrali partyjnej nad strukturami wojewódzkimi i jeszcze większe uzależnienie od KC PZPR. Starano się także odwrócić uwagę od narastających problemów ekonomicznych i jednocześnie zaprezentować wprowadzane zmiany jako kolejny sukces w rozwoju robotniczo-chłopskiego państwa.
Rok później ten „sukces” został zakwestionowany przez falę robotniczych protestów, spowodowanych zamiarem wprowadzenia podwyżek cen. W sumie w czerwcu 1976 r. zastrajkowało 112 zakładów w 12 województwach. Wprawdzie władza wycofała się z podwyżek, ale w lipcu wprowadzono kartki na cukier.
O tych wydarzeniach i problemach podczas Centralnych Dożynek w Lesznie żaden z partyjnych dostojników nie wspomniał. Ich celem było pokazanie się i zaznaczenie, w jaki sposób władza otacza opieką zarówno świeżo upieczone województwo, jak i cały kraj.

Okazja do wypromowania
W powojennej historii Leszna utworzenie województwa oraz wybór miasta na gospodarza Centralnych Dożynek w powszechnym odczuciu są uznawane za wydarzenia o szczególnym znaczeniu. Mieszkańcy Leszna postrzegali ulokowanie siedziby województwa w mieście, mającym do tej pory status miasta powiatowego, jako wyróżnienie i szansę na szybszy rozwój, modernizację i możliwość pełniejszego wykorzystania potencjału całego regionu. Swoje ambicje mieli także funkcjonariusze nowych struktur wojewódzkich.
– To było małe województwo, pod względem wielkości zajmowało 41.
miejsce w kraju. Mimo nieznacznej wielkości stanowiło jednak istotne zaplecze, jeśli chodzi o produkcję rolno-spożywczą, w związku z tym lokalni działacze partyjni i państwowi – mowa tu o Komitecie Wojewódzkim PZPR oraz Urzędzie Wojewódzkim – zabiegali o przyznanie Lesznu prawa do zorganizowania Centralnych Dożynek, które stałyby się okazją do wypromowania tego nowego tworu administracyjnego – mówi Dariusz Czwojdrak z Muzeum Okręgowego w Lesznie, kurator wystawy ,,Propaganda sukcesu. Centralne Dożynki w Lesznie 1977”.

Dożynkowy czyn społeczny
Decyzję w sprawie organizacji Centralnych Dożynek w Lesznie podjęło Biuro Polityczne KC PZPR w styczniu 1977 r. Wkrótce w Lesznie został powołany Komitet Organizacyjny. Kolejne miesiące były czasem mobilizacji wszystkich środowisk. Oczekiwano od społeczeństwa aktywnego włączenia się w realizację wyznaczonych zadań, które obejmowały nie tylko przygotowanie samej dożynkowej uroczystości, ale także intensyfikację produkcji rolnej i przemysłowej, podejmowanie czynów społecznych oraz przeprowadzenie szeregu inwestycji. Wystarczy tylko wspomnieć, że w samym Lesznie z okazji dożynek wybudowano m.in.: nowe pawilony handlowe, restauracje, stację benzynową, myjnię samochodową, żłobek, przedszkole, odmalowano ratusz, szereg kamienic w centrum, przebudowano część ul. Słowiańskiej na deptak (do dzisiaj jedna z nowo wybudowanych ulic nosi nazwę ul. Dożynkowej). Podobne inwestycje podejmowano na terenie całego województwa, wiele z nich w czynie społecznym, a więc rękoma samych mieszkańców.

Propagandowy cel
Centralne Dożynki, podobnie jak inne masowe imprezy PRL-u, służyły umacnianiu wiodącej roli Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Ludzie mieli postrzegać władzę jako tę, która dba o bezpieczeństwo, zasobność ich portfeli i o to, żeby na ich stołach nie zabrakło jedzenia, a ponieważ dożynki od zawsze kojarzyły się z dobrobytem i zasobnością, więc tym łatwiej można było utwierdzić obywateli w tym przekonaniu.
Przygotowujący wystawę „Propaganda sukcesu. Centralne Dożynki w Lesznie 1977”, organizatorzy starali się tak przypomnieć to wydarzenie, aby zwiedzającym nie umknął cel ówczesnych działań propagandowych, bo to one stanowiły klucz do umysłów i serc obywateli PRL-u.

---------------------------------------------------------

Propaganda sukcesu. Centralne Dożynki w Lesznie 1977

Wystawa ,,Propaganda sukcesu. Centralne Dożynki w Lesznie 1977” została zaaranżowana w dwóch przestrzeniach. Z pierwszą częścią ekspozycji można zapoznać się jeszcze przed wejściem do budynku muzeum, gdzie ustawiono 16 plenerowych planszy, na których omówione zostały zagadnienia związane z przyznaniem Lesznu prawa do organizacji Centralnych Dożynek oraz z inwestycjami, czynami społecznymi, wizytami władz centralnych oraz z przebiegiem samych dożynek na stadionie. Natomiast wewnątrz muzeum zaprezentowano głównie pamiątki, suweniry i gadżety związane z dożynkami, które trafiały do mieszkańców województwa oraz zaproszonych gości, np. wazony z herbem Leszna, kartki pocztowe, lalki w ludowych strojach, zaproszenia, plakaty.
– Upłynęło zaledwie 45 lat, więc sporo mieszkańców Leszna i dawnego województwa doskonale pamięta to wydarzenie. Myślę, że w wielu szafach i szufladach można jeszcze odnaleźć pamiątki związane z Centralnymi Dożynkami, natomiast my pokazujemy to, co udało się zgromadzić przede wszystkim dwóm instytucjom, które zorganizowały wystawę, a więc Archiwum Państwowemu w Lesznie oraz Muzeum Okręgowemu. Zasoby tych dwóch instytucji stanowią fundament, na którym staraliśmy się tę wystawę zbudować. Są także materiały, które pochodzą z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lesznie oraz ze zbiorów prywatnych – mówi kurator wystawy Dariusz Czwojdrak.
– Najwięcej zachowanych do dzisiaj dokumentów związanych z Centralnymi Dożynkami pochodzi z Urzędu Wojewódzkiego i Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Lesznie – dodaje Tomasz Kościański z Archiwum Państwowego w Lesznie. – Wykonane wtedy kroniki obejmują zarówno relacje prasowe, jak i opisy i sprawozdania sporządzone na miejscu. Dokumentowanie obejmowało zarówno przebieg samych uroczystości dożynkowych, jak i wydarzenia związane z przygotowaniami, inwestycjami, podejmowanymi czynami społecznymi oraz różnego rodzaju wydarzeniami towarzyszącymi: świadczy o tym bogata dokumentacja fotograficzna. Kroniki miały świadczyć o tym, jak wspaniała była ówczesna rzeczywistość i jak udało się zmobilizować szerokie masy społeczne do podejmowania różnych wyzwań.
Wystawę można oglądać do 13 listopada w leszczyńskim Muzeum Okręgowym.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki