Wyniki badań opublikowanych w grudniu 2021 r. i na początku stycznia 2022 r. pokazują, jak zmienia się stosunek Polaków do tego, co jest dobre, a co złe, i jakie są źródła zasad moralnych. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat coraz więcej badanych wskazuje tu na własne sumienie.
Łapówka nie, antykoncepcja tak
Lista najczęściej krytykowanych zachowań wątpliwych moralnie zmienia się nieznacznie. Wciąż wśród najmocniej potępianych są te związane z szeroko rozumianą nieuczciwością i wyzyskiem, jak np. wykorzystywanie pracownika przez pracodawcę, ale i odwrotnie – gdy pracownik wykorzystuje swoje stanowisko służbowe dla własnych korzyści – czy łapówkarstwo. Ciągle wysoko na liście zachowań niedopuszczalnych jest bicie dzieci i zdrada współmałżonka. Z kolei coraz większą tolerancję widać w kwestiach seksualności i obyczajowości. W porównaniu z 2013 r. zmniejszyło się znacząco jedynie przyzwolenie na kupowanie rzeczy podrobionych i nieuczestniczenie w wyborach.
Moralność a religijność
Wraz ze spadkiem liczby osób deklarujących się jako wierzące oraz praktykujących zmienia się też stosunek do zasad moralnych – religia stanowi coraz mniejsze ich uzasadnienie. Od 2009 r. widać systematyczne odchodzenie od absolutyzmu moralnego w kierunku relatywizmu. Za moralnością religijną opowiadają się najczęściej osoby głęboko wierzące (39 proc. wskazań) i najczęściej praktykujące (43 proc.).