Logo Przewdonik Katolicki

„Ojcze…”

kard. Stefan Wyszyński
fot. Archiwum PK

Fragment pochodzi z książki Ojcze nasz. Niech Modlitwa Pańska stanie się naszym chlebem powszednim, Wydawnictwo Świętego Wojciecha 2020

W Rzymie, w Angelicum, na wykładach ojca Gillet, było sześciu Afrykańczyków i reszta, jak w wieży Babel: Anglicy, Francuzi, Holendrzy i inni, czterdzieści osób z trzydziestu narodów. Afrykańczycy siedzieli na samym końcu. Obok nich było jedno miejsce wolne, bo nikt nie chciał przy nich usiąść. Wreszcie ja usiadłem. Przychodzili do mnie ci i owi z zapytaniem: „Co ty robisz, po co tam siedzisz?”. Mówię: „Bo nikt nie chce tam siedzieć”. „Słaby motyw”, powiada jakiś Francuz. Mówię mu: „To idź, usiądź!”. Oczywiście nie usiadł. Ojciec Gillet mówił strasznie mądre rzeczy. Kiedyś na korytarzu powiedziałem mu: „Ojcze, niech Ojciec tak przemówi do swoich słuchaczy, aby wszyscy zechcieli usiąść przy tych z Afryki”. Na to ojciec Gillet, który trochę umiał po polsku: „Polaki zawsze walczą za naszą wolność i waszą”. Pojechałem stamtąd do Paryża, a Afrykańczycy zostali sami.
Chrystus pragnął obronić swoje dzieci przed straszliwą ciasnotą serca i przed perspektywą ciasnych możliwości, ucząc nas modlitwy „Ojcze nasz”. Chrześcijanie przebijali się już przez to, jeżdżąc na misje i poświęcając samych siebie. I nasi rodacy jeździli do trędowatych, jak ojciec Beyzym. Ale po co jechać na Madagaskar? Wystarczy przejechać się na Pragę. Już w drodze człowiek się przekona, jak wąskie ma serce, jakie mnóstwo spotkanych ludzi wyłącza ono z chóru ludów: „Ojcze nasz”. Ja wszystkich kocham, oczywiście, z wyjątkiem tej pani, która wsiada i zajmuje trzy miejsca w tramwaju, chociaż się jej jedno należy. Z wyjątkiem tego pana, który na mnie tak dziwnie spojrzał; a ten znów mnie potrącił. I tak na każdym kroku kogoś wyrzucamy poza nawias „Ojcze nasz”.
Książkę można kupić tutaj

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki