Media pokazują wszystko co najgorsze. A więc: dzieci w szpitalu, zgliszcza domów, szarpaniny, protesty, podczas których wykrzykiwane są hasła: „Zabić Araba” albo „Zabić Żyda”. Z Izraela docierają do mnie różne przekazy: propalestyńskie protesty izraelskich studentów, krytykujących izraelski kontratak na Gazę, oraz cieszące się z istnienia Żelaznej Kopuły izraelskie kobiety, które z dziećmi uciekają przed rakietami Hamasu do bunkrów. Dzieci tam i tam. Kobiety tam i tam.
Artyści tam i tam. Artyści tu, nawołujący do bojkotu izraelskiej sztuki. Artyści tam, zaangażowani politycznie, opowiadający się po jedynej słusznej stronie. Nie szukam racji, znam dobrze wszystkie konteksty i wiem, że nie jest rzeczą prostą znaleźć rozwiązanie. W takich miejscach utrwalonego sporu sztuka musi być polityczna, artysta staje się aktywistą, a wtedy trudno mówić o porozumieniu. Zauważyłam, że wśród aktywistycznie nastawionych artystów możliwa jest solidarność, ale tylko pod jednym hasłem: wolna Palestyna! I: bombardowania izraelskie to zbrodnia! Trudno znaleźć podobne hasła, w których Palestyńczycy odnosiliby się krytycznie do działań Hamasu.
I wtedy przychodzą mi z pomocą izraelskie kobiety, które razem z arabskimi sąsiadkami budują pokój na swojej ulicy. Więc zamiast walczyć ze sobą, można spotkać się przy wspólnym stole i w ten sposób walczyć nie przeciwko komuś, ale o coś. O pokój dla Jerozolimy.
Pozarządowych organizacji oddolnych, które stawiają sobie za cel współistnienie w zgodzie obu społeczności, wcale nie jest mało. Nauczono ich nawzajem się bać i nienawidzić – okazuje się, że potrafią i chcą przełamywać bariery, które ich dzielą. Poznając swoją kulturę i religię, ucząc się siebie rozumieć, podejmując wspólne inicjatywy, edukując dzieci do pokoju i współpracy. Szanując siebie. Chcą być sąsiadami, razem sprzeciwiają się wysiedlaniu Arabów z własnych domów i zapędom kolonizacyjnym syjonistów.
Podobne działania można znaleźć w Autonomii Palestyńskiej i na Zachodnim Brzegu, gdzie artyści-aktywiści prowadzą pokojowy opór. Kilka lat temu w CSW w Warszawie można było zapoznać się z takimi projektami podczas wystawy „Codzienne formy oporu”. Palestyńscy artyści rozumieją opór jako trwanie, gościnność, małe codzienne gesty i rytuały: przygotowywanie posiłków, uprawianie roślin, śpiewanie piosenek, odbudowywanie zburzonych domów. To świat, o jakim marzymy – bez nienawiści, bez wojny, bez rakiet.
Poniżej polecam literaturę, która pozwala rozumieć współczesny Izrael, oraz najważniejsze filmy i seriale, które przybliżają problemy życia na Bliskim Wschodzie.
FILMY FABULARNE I SERIALE
Drzewo cytrynowe
Film fabularny izraelskiego reżysera Erana Riklisa z 2008 r. opowiadający o walce palestyńskiej wdowy o gaj cytrynowy posadzony przez jej ojca. Jej nowym sąsiadem, który planuje ściąć drzewa, jest… izraelski minister obrony. Starania wdowy zauważa żona ministra, obie kobiety zaprzyjaźniają się, choć polityka nie daje o sobie zapomnieć.
Nasi chłopcy
Serial izraelski z 2019 r. opowiadający o wydarzeniach, które doprowadziły do eskalacji konfliktu w Strefie Gazy w 2014 r. Fabuła skupia się na odwetowym morderstwie na nastoletnim chłopcu arabskim, dokonanym po tym, jak znaleziono ciała trzech młodych Izraelczyków porwanych przez Palestyńczyków. Bardzo obiektywnie pokazane fakty i klimat wychowania w nienawiści i kształtowania w tej atmosferze kolejnych pokoleń, a widz poznaje obie perspektywy.
Fauda
Popularny serial izraelski (2015–) o elitarnej jednostce antyterrorystycznej. Trzy sezony łączą jej członkowie, którzy walczą na terenach Autonomii Palestyńskiej, rozpracowując terrorystów. Serial pokazuje także efekty błędnych decyzji izraelskich polityków i ich wpływ na codzienność palestyńską. Ciekawe, że Fauda jest popularna zarówno wśród Izraelczyków, którzy chwalą realizm, jaki i wśród Palestyńczyków, którzy są wobec niego krytyczni.
FILMY DOKUMENTALNE
5 rozbitych kamer
Dokument z 2011 r. nakręcony przez Emada Burnata, palestyńskiego rolnika z Zachodniego Brzegu. Emad kręcił codzienność w swojej okolicy od 2005 r., rejestrując działania izraelskie w swojej wiosce. Film wyreżyserowali wspólnie Emad i Izraelczyk Guy Davidi.
Walc z Baszirem
Animowany dokument z 2009 r. Autoterapia reżysera Ariego Folmana, który chce się w ten sposób uporać z zespołem stresu pourazowego. Wraca wspomnieniami do wydarzeń z 1982 r., gdy podczas służby w izraelskim wojsku był świadkiem masakry na palestyńskich cywilach, do jakiej doszło w libańskich obozach dla uchodźców. Film otrzymał wiele nagród.
Cień uśmiechu
Na dokument zrealizowany przez Tamar Yarom w 2007 r. składają się szczere rozmowy z młodymi kobietami, które odbyły obowiązkową służbę w armii izraelskiej. Niektóre trafiły na terytoria okupowane. Wstrząsające wspomnienia i szokujące wydarzenia pokazują, jak dwuletnia służba w stanie stresu zmienia człowieka.
POWIEŚCI
Tam gdzie kończy się kraj
Głośna powieść uznanego izraelskiego pisarza Dawida Grosmana. To książka o niespełnionej miłości i braku porozumienia, o odszukiwaniu przeszłości i próbie zmierzenia się z przyszłością. A wszystko to w cieniu konfliktu. Kobieta zmaga się z lękiem o syna, który wyruszył na front i ucieka z domu przed złymi wiadomościami. Mężczyzna po okrucieństwach wojny, pokaleczony po palestyńskiej niewoli, wciąż nie może dojść do równowagi. Razem wędrują po Galilei, szukając oczyszczenia i próbując poukładać sobie życie. Dawid Grosman jest osobiście naznaczony przez konflikt: jego syn zginął od rakiety przeciwczołgowej.
Żywopłot
Powieść Dorit Rabinyan o miłości niemożliwej. W Nowym Jorku spotykają się i zakochują Izraelka i Palestyńczyk. Tu mogą być razem, choć nawet miłość, jaką do siebie czują, nie ułatwia im rozmowy na trudne tematy. Kiedy zbliża się czas powrotu, stają przed dylematem. W zimnym Nowym Jorku wiele ich łączy: tęsknota za drzewami oliwnymi, ciepłym pustynnym wiatrem, zapachami. Kiedy wrócą – ona do Tel Awiwu, on do wioski pod Ramallah – wszystko będzie ich dzielić.
LITERATURA FAKTU
Oczy zasypane piaskiem
Paweł Smoleński to reporter, którego Izrael interesuje szczególnie. Ta książka to jedna z wielu, które poświęcił konfliktowi z Palestyńczykami. Nie staje po żadnej stronie, stara się być obiektywny, rozmawia z mieszkańcami Izraela, wyrusza do Strefy Gazy i na Zachodni Brzeg. Pyta o jedno: czy pokój jest możliwy. Oprócz tej książki warto sięgnąć do innych tego autora: Balagan. Alfabet izraelski, Izrael już nie frunie czy Wnuki Jozuego, opowiadającej o izraelskich osadnikach na Zachodnim Brzegu. Te reportaże pokazują, jak trudno o jednoznaczne oceny.
Obcy w domu
Raja Shehadech to palestyński pisarz, prawnik i obrońca praw człowieka. Jego ojciec również był prawnikiem, jednym z pierwszych palestyńskich działaczy politycznych, który opowiadał się za stworzeniem dwóch państw, za co został uznany za zdrajcę. Ta książka jest poświęcona właśnie ojcu i dorastaniu w cieniu konfliktu i w tęsknocie członków rodziny za domem w Jaffie, z którego zostali wyrzuceni. Godne polecenia są inne książki tego autora: Palestyńskie wędrówki. Zapiski o znikającym krajobrazie oraz Dziennik czasu okupacji pokazujący codzienność mieszkańca Ramallah w latach 2009–2011.
Na ziemi Izraela
Jedyna książka non-fiction w dorobku Amosa Oza, izraelskiego powieściopisarza zmarłego trzy lata temu. W latach 80. wyruszył w podróż po swoim kraju i po Terytoriach Okupowanych po to, by słuchać. Słuchał uważnie Żydów i Palestyńczyków, a potem to wszystko spisał, wprowadzając czytelnika w trudny temat. Mimo że książka powstała niemal 40 lat temu, to wzajemne żale, pretensje i lęki wciąż są te same.