Logo Przewdonik Katolicki

Za życiem na każdym etapie

Piotr Jóźwik
FOT. ZUZANNA SZCZERBIŃSKA/PK. Piotr Jóźwik zastępca redaktora naczelnego

Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny znów nie zajęła się projektem „Zatrzymaj aborcję”.

Rozumiem rozżalenie prolajferów, bo taki brak działania ze strony rządzących może wyglądać – i, szczerze mówiąc, wygląda – na grę na czas. Zanim jednak uznamy, że to naprawdę jest gra na zwłokę, przypomnijmy sobie, że naszym celem jest nie tylko zmiana prawa (to mając większość w parlamencie, zrobić jest łatwo, co Zjednoczona Prawica nieraz już pokazała), ale realne zwiększenie ochrony życia (czego tylko za pomocą zmiany paragrafów osiągnąć się nie da). A w sytuacji, kiedy większość Polaków jest przeciwna zmianom, trzeba to zrobić nie tyle szybko, ile mądrze.
Ten czas warto jednak wykorzystać, by zadać sobie pytanie, czy naprawdę jesteśmy za życiem na każdym jego etapie. Obszerny raport dotyczący sytuacji rodzin wychowujących dzieci z zespołem Downa (dane pochodzą z prawie 400 polskich rodzin) pokazuje, że różnie z tym bywa. Jego równie obszerne opracowanie przygotowała Magdalena Guziak-Nowak, która pokazuje, że w stosunku do dzieci, o których prawo do życia walczymy, mamy jeszcze wiele do zrobienia. O tym, że sprawa jest poważna, mówią liczby. W 2016 r. urodziło się w Polsce 321 dzieci z zespołem Downa – w tym samym czasie z powodu podejrzenia wystąpienia tej wady genetycznej dokonano 388 aborcji.
Problemy dotyczą instytucji państwowych („Trzeba sprawdzić, czy wam zespół Downa nie przeszedł”), opieki lekarskiej („Nie ma co badać wzroku, syn i tak profesorem nie zostanie”), opieki duszpasterskiej (z uwagi na charakter naszego tygodnika zajmiemy się tym tematem osobno) czy zachowania zwykłych ludzi („Uznaliśmy, że nie będziemy się z wami spotykać, bo będzie wam przykro, że nasze dziecko się tak szybko rozwija a wasze tak wolno”). Ale oprócz tego, że raport pokazuje, jak bardzo jest źle, daje także wiele wskazówek, co można zrobić, żeby było lepiej.
Człowiek ma prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Dobrze, że w sytuacji, kiedy te dwie granice są coraz bardziej kwestionowane, stoimy twardo na takim stanowisku. Ale równie ważne jest to, co „pośrodku”.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki