Logo Przewdonik Katolicki

Między tęsknotą a rozczarowaniem

Szymon Bojdo
Kadry z filmu o dzieciństwie pisarza Amosa Oza "Opowieść o miłości i mroku" / fot. materiały dystrybutora

"Opowieść o miłości i mroku" przenosi nas w świat niezwykłych relacji matki i dziecka. Film przypomina, że na naszą tożsamość składają się zarówno różne wydarzenia, jak i historie opowiedziane w dzieciństwie przez rodziców.

Debiut reżyserski Natalie Portman można śmiało ogłosić sukcesem. W wieku 34 lat znana z wielu świetnych kreacji aktorskich artystka postanowiła przesiąść się na fotel reżyserski, nie opuszczając jednak planu. To ona wcieliła się również w rolę Fani Oz, matki jednego z najwybitniejszych pisarzy izraelskich – Amosa Oza. Z jego autobiograficznej powieści wyciągnęła kilka wątków, które stały się kanwą scenariusza. We wszystkich trzech rolach: aktorki, reżyserki i scenarzystki Portman porusza się bardzo sprawnie, tworząc piękny i intymny obraz.
 
Małe tęsknoty
Wśród wąskich uliczek Jerozolimy z czasów mandatu brytyjskiego toczy się życie żydowskich imigrantów. Przybyli tu z różnych zakątków Europy, ale szczególnie blisko, przez skomplikowane koligacje rodzinne i towarzyskie trzymają się ze sobą Żydzi ze Wschodu – do niedawna żyjący w wielokulturowych społeczeństwach Ukrainy, Polski, Rosji, Litwy. Co drugi z nich to naukowiec, pisarz, badacz. Reszta to kupcy, drobni handlarze, próbujący utrzymać się ze swoich małych interesów. Wszystkich łączy suma małych i dużych tęsknot, z którymi próbują radzić sobie indywidualnie oraz jako wspólnota. Od niedawna żyjąc w Palestynie, obok faworyzowanych dotychczas przez Brytyjczyków Arabów, tęsknią za krainami swojego dzieciństwa, w których co prawda czuć już było potworny swąd antysemityzmu, ale gdzie toczyły się ich młodzieńcze losy. Tam mogli robić kariery, wśród wielojęzycznych społeczności, często to oni nadawali ton nauce, rozkręcali handel, korzystali ze swej narodowej wspólnoty rozrzuconej w różnych zakątkach kontynentu. Po przybyciu do Palestyny rozbudza się w nich jeszcze większa tęsknota – by po dwóch tysiącleciach tułaczki, prześladowań, niezrozumienia, stworzyć wreszcie własne państwo, ze swoim językiem, na zasadach określonych przez połączoną jedną tożsamością społeczność. Oczekiwanie na ten moment, kiedy proklamowane zostanie państwo Izrael, wypełnia ulice, kolejki w sklepach i codzienne rozmowy. To pierwsza silna narracja, która kształtuje małego chłopca, głównego bohatera. W wieku kilku lat potrafi on wyrecytować wiersze narodowych poetów, a w czasie spotkania z arabską dziewczynką zapewnić ją, że w nowym Izraelu będzie miejsce dla dwóch narodów. W dopiero co wskrzeszonym języku hebrajskim przemawia do niego matka–ojczyzna, która u progu swojego istnienia musi przeciwstawić się wielu trudnościom, dodać otuchy w chwilach zwątpienia. Oczekuje ona też miłości i oddania.
 
Zabójcze rozczarowanie
W nowej ojczyźnie życie ułożyć muszą sobie jednak konkretni ludzie, nie zawsze gotowi do heroicznych czynów, ale też boleśnie dotknięci kolejami zmieniającego się świata. Fania Oz, z bogatej żydowskiej rodziny żyjącej w ukraińskim Równem, traktowana niemal jak księżniczka w dużym domu, w którym spędziła młodość – teraz musi zamieszkać w małym, ciemnym mieszkanku, przy bocznej uliczce Jerozolimy. Nie jest to kapryszenie rozpieszczonej dziewczyny, ale konsekwencja ogołocenia nie tylko z majątku, lecz także szacunku i godności. Jej mąż próbuje budować nowy świat, stać się użytecznym, nawet za cenę życia złudzeniami. Ona powoli zaczyna rezygnować ze świata, którego miejsce zajmują wspomnienia i rozpamiętywanie niespełnionych marzeń. Ma w swoich wewnętrznych przeżyciach wiernego powiernika, małego Amosa, któremu przed zaśnięciem opowiada na ucho piękne, czasem metaforyczne historie, zanurzone w nieznanych chłopcu miejscach i językach, a przede wszystkim realiach, które będzie mógł odkryć dopiero po latach. Fania, mimo znajomości kilku języków i dużej inteligencji, nie czuje się potrzebna w męskim świecie wykluwania się nowego państwa i wojny, która pojawiła się w ich ziemi obiecanej, mimo że wcześniej właśnie od okrucieństwa uciekali. Przyjmuje cios za ciosem, kiedy traci zrozumienie od najbliższych osób i nie widzi możliwości ucieczki ze swojego beznadziejnego stanu. Codzienne mniejsze i większe rozczarowanie okażą się zabójcze, w momencie gdy Fania postanowi przerwać je zażyciem zbyt wielu tabletek.
 
Mroki przeszłości
Opowiadane przez matkę historie składają się dla Amosa w zapowiedź tragicznych wydarzeń, ale dają też impuls do budowania niezależności. Po jej śmierci przenosi się on do jednego z kibuców, by tam szukać własnej drogi. Stwierdzi jednak, że choć zmieniły się okoliczności on pozostaje ten sam: rozpięty między tęsknotami i rozczarowaniami swojej rodziny. Może w ten sposób Natalie Portman (właściwie Natalie Hershlag) opowiada swoją historię: wszak urodziła się w Jerozolimie i po latach wróciła do tego miasta na studia. W każdym razie, wyciągnięte z mroków pamięci wspomnienia, ujęte w piękne zdjęcia Sławomira Idziaka (wielokrotne nominacje do Oscara, m. in za zdjęcia do filmu Helikopter w ogniu) mają terapeutyczną moc – nie tylko dla twórców tej historii, ale także dla widza. 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki