Logo Przewdonik Katolicki

Dwie akcje - trzy tysiące uśmiechów

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Caritas Diecezji Bydgoskiej przygotowała aż trzy tysiące wyprawek szkolnych, które trafiły do najbardziej potrzebujących. Część z nich poświęcił w bydgoskiej katedrze biskup ordynariusz Jan Tyrawa.

Spotkanie pracowników i wolontariuszy Caritas odbywało się w ramach dni modlitw przed dorocznym odpustem diecezjalnym.

 

Problem narastającej biedy

Caritas po raz kolejny przeprowadziła dwie akcje – lokalną „Z uśmiechem do szkoły” oraz ogólnopolską pod nazwą „Tornister pełen uśmiechów”. – Jak zawsze nowy rok szkolny rozpoczynamy pełni nadziei i radości. Wyprawki przygotowano przy współpracy z darczyńcami oraz częścią parafii z terenów diecezji bydgoskiej. Większość z nich dotarła już do naszych podopiecznych, dzieci i młodzieży. Finałem akcji jest nasze spotkanie modlitewne, pod koniec którego rozdajemy kilkaset tornistrów – powiedział dyrektor ks. prałat Wojciech Przybyła.

Niestety, zapotrzebowanie na pomoc świadczoną ze strony Caritas wciąż wzrasta. – Z przykrością stwierdzam, że poziom życia naszego społeczeństwa, diecezjan jest z roku na rok niższy. Ludzie tracą pracę, nie mają dochodów, pojawia się grupa rodzin wielodzietnych z problemami materialnymi. W jaki sposób możemy tym osobom pomóc? Systemowym rozwiązaniem byłyby nowe miejsca pracy. Dlatego że rodzice nie chcą prosić, żebrać, ale pragną na to wszystko zapracować. Nie każdy może kogoś zatrudnić. Za to każdy może wesprzeć Caritas, do czego zachęcam – dodał ks. prałat Przybyła.

Jak co roku przybory szkolne zostały zapakowane do plecaków w centrali diecezjalnej Caritas. Nad całością czuwał Marek Kamiński. - Trzy tysiące wyprawek to nasz rekord. W ubiegłym roku było ich 2,5 tysiąca. A stało się tak dzięki temu, że mieliśmy tylu sponsorów. Akcja „Z uśmiechem do szkoły” polega na rozsyłaniu do parafii cegiełek. Z zebranych środków wspólnoty zakupują artykuły szkolne dla swoich parafian. Natomiast w ramach kampanii „Tornister pełen uśmiechów” plecaki rozsyłamy do wybranych parafii. Tam poszczególne wspólnoty je napełniają, po czym całość trafia do biedniejszych parafii, głównie wiejskich. Całość wymaga dużo sił i czasu, ale czuję ogromną satysfakcję, kiedy widzę radość rodziców i dzieci. Zapewniam, że każdy, kto przyjdzie do Caritas, nie odejdzie z pustymi rękami – podkreślił Marek Kamiński.

 

Siła w parafiach

Działania Caritas mogą być możliwe dzięki sponsorom, pracownikom, wolontariuszom – także działającym m.in. w Parafialnych Zespołach Caritas. Jeden z nich funkcjonuje przy parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Bydgoszczy, w której proboszczem jest ks. Wenancjusz Zmuda. – Chciałbym przy tej okazji podziękować wszystkim, którzy włączają się w to dzieło – powiedział kapłan. – Myślę w tym momencie również o pewnej parze, która niedawno ślubowała. Zamiast kwiatów młodzi małżonkowie poprosili o przybory szkolne, które trafiły do naszego Parafialnego Zespołu Caritas, a dalej do rodzin oraz dzieci znajdujących się w potrzebie – dodał.

Ks. Wenancjusz Zmuda zauważył, że dobre wykształcenie dla wielodzietnej rodziny jest wielkim wyzwaniem finansowym. – Spójrzmy na podręczniki, które nie są tanie, więc jeśli można pomóc w zakupie przyborów szkolnych, chętnie to czynimy. Rodziny potrzebujące czują, że nie są same. Jako proboszcz podziwiam również ludzi, którzy angażują się w działalność Parafialnego Zespołu Caritas. Są to osoby starsze, w średnim wieku, a także nadzwyczajni szafarze. Jest to pomoc świąteczna, ale i próba dotarcia z systematycznym wsparciem w ciągu roku. Tym razem zebraliśmy kilka koszy darów, które trafiły do plecaków. Część z nich znalazła się w centrali Caritas, część bezpośrednio u potrzebujących – zakończył proboszcz.

W trakcie uroczystości w bydgoskiej katedrze dzieci otrzymały również odblaskowe gadżety, dzięki którym będą mogły być bardziej widoczne w drodze do i ze szkoły.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki