Logo Przewdonik Katolicki

Tożsamość przywrócona

Dorota Niedźwiecka
Fot.

Nie widziałem drugiego miejsca, gdzie z takim sadyzmem hańbiono by szczątki ludzi, których skazano na karę śmierci mówi prof. Krzysztof Szwagrzyk, kierownik Zespołu do Spraw Poszukiwań Miejsc Pochówku Ofiar Terroru Komunistycznego 19441956 IPN.

Nie widziałem drugiego miejsca, gdzie z takim sadyzmem hańbiono by szczątki ludzi,  których skazano na karę śmierci – mówi prof. Krzysztof Szwagrzyk, kierownik Zespołu do Spraw Poszukiwań Miejsc Pochówku Ofiar Terroru Komunistycznego 1944–1956 IPN.

Rozmowa z prof. Krzysztofem Szwagrzykiem.

Zajmuje się Pan ekshumacjami od 10 lat. Czy w pracach na warszawskiej „Łączce” coś jeszcze było dla Pana zaskoczeniem?

– Doświadczenie pracy na powązkowskiej „Łączce” jest niepowtarzalne i będę je z pewnością nosił w sobie do końca życia. Na niewielkim obszarze, w dołach zazwyczaj wieloosobowych, pochowano wielu wybitnych Polaków. Uderzające dla nas wszystkich było tu powtarzające się świadectwo zwyrodnienia tych, którzy dokonywali pochówków.

 

Pełne teksty artykułów „Przewodnika Katolickiego” w Internecie ukazują się po 10 dniach od daty wydania drukiem.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki