Instytucja, która od 90 lat gromadzi eksponaty związane z dziejami miasta i regionu, sama stała się już historią. Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego wchodzi w rok jubileuszowy z nowymi pomysłami, skierowanymi do każdego, komu nie jest obojętna refleksja nad przeszłością.
Sformułowano specjalny jubileuszowy apel, w którym zaprasza się do wskrzeszenia wspomnień z minionych lat, zwłaszcza tych dotyczących wizyt w bydgoskim muzeum i innych instytucjach kultury. Tak powstaje projekt pod hasłem „Historia Muzeum – historia bydgoszczan”. W intencyjnej notatce czytamy: „Ideą przewodnią jest podjęcie dialogu z bydgoszczanami oraz osobami związanymi z Bydgoszczą na temat historii miasta i jego mieszkańców w kontekście Muzeum. Działania te pokażą, jak bardzo historia indywidualna poszczególnych mieszkańców miasta nad Brdą splata się z dziejami naszej instytucji. Zgromadzone przedmioty, informacje, wypowiedzi, wspomnienia i spostrzeżenia posłużą do stworzenia obrazu Muzeum i jego roli społecznej w zmieniającej się, w ciągu ostatnich dziewięćdziesięciu lat, rzeczywistości. Pozyskane materiały zostaną zaprezentowane na wystawie jubileuszowej, której otwarcie nastąpi w maju 2013 roku”.
Kto nie zna interesujących gawęd o „starych czasach”, anegdotek i miejskich legend, którymi mógłby się podzielić, może w kilkumiesięczny depozyt oddać jakąś domową pamiątkę, eksponat, fotografię czy sprzęt. Trafiają się najróżniejsze przedmioty, nawet pozornie banalne, dopiero co wzbogacone o „werbalne przypisy” dodające blasku. Sam widziałem w muzealnych magazynach pralkę z lat 30. ubiegłego wieku, o której bez wątpienia wiadomo, że po wojnie wykorzystywano ją w Bydgoszczy do domowej produkcji... cukierków!
„Proboszcz muzealnej parafii”
W sprawie ewentualnych eksponatów depozytów należy kontaktować się z Muzeum Okręgowym. Natomiast jeśli chodzi o „dzieje mówione”, propozycje nagrania, zachowanie własnych wspomnień o Bydgoszczy – można zwrócić się także do naszej redakcji lub osobiście do mnie (tel. 503 584 840). Akcja potrwa nie tylko do maja, ale można jej śmiało poświęcić cały rok.
Skoro dzieje mają się ciekawie splatać, to wypada przywołać fakt, że bydgoskie Muzeum Miejskie, powołane do życia w 1923 r., ma też swoje szczególne miejsce w historii lokalnego Kościoła. Pionierem miejskiego muzealnictwa i pierwszym dyrektorem placówki był bowiem ks. Jan Klein. Ten duszpasterz już wcześniej dał się poznać jako gorący patriota, społecznik, ale też badacz, archiwista, naukowiec. Pod jego kuratelą bydgoskie zbiory muzealne uporządkowano, skatalogowano, podano konserwacji.
Praca ks. Kleina jako „budziciela” dumy z bydgoskiej tożsamości nie poszła w zapomnienie, budziła respekt, ale i kontrreakcję: w drugim roku wojny Niemcy osadzili kapłana w obozie koncentracyjnym, skąd już nie powrócił.