Tłumy mieszkańców pożegnały 29 października Honorowego Obywatela Miasta Bydgoszczy, wybitnego historyka Rajmunda Kuczmę. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła Msza św. w katedrze, której przewodniczył bp Jan Tyrawa.
Wprowadzenie urny z prochami przebiegało zgodnie z ceremoniałem wojskowym. – Żegnamy wielkiego historyka, który był mocno związany z Bydgoszczą oraz najstarszą świątynią. Przychodzi nam dzisiaj towarzyszyć w ostatniej drodze honorowemu obywatelowi naszego miasta – powiedział proboszcz katedry i kustosz sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości ks. prałat Zbigniew Maruszewski.Rajmund Kuczma był na co dzień parafianinem wspólnoty Świętych Polskich Braci Męczenników na Wyżynach. – Był osobą wierzącą. Pamiętam go jako człowieka bardzo dobrego. Zawsze się szanowaliśmy i dobrze rozumieliśmy – powiedział ks. prałat Romuald Biniak. Kapłan podczas Eucharystii wygłosił także kazanie. Prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz powiedział, że odszedł wielki przyjaciel miasta, który kochał Bydgoszcz i wiele dla niej zrobił. – Działał poprzez słowo i dobre uczynki. Z całą pewnością będziemy o nim pamiętać. Tak jak pamiętamy o wielkich bydgoszczanach, którzy swoją działalnością chcieli naszemu miastu przydać splendoru. Chcieli wciąż pokazywać, jaka wspaniała jest Bydgoszcz. To wszystko robił pan Kuczma. Szkoda, że mówię to w czasie przeszłym – powiedział.
Rajmund Kuczma urodził się w 1929 roku w Nakle nad Notecią. Mając pięć lat, zamieszkał w grodzie nad Brdą. Od 1958 roku był pracownikiem Muzeum im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, którego później został dyrektorem. Zorganizował pierwszą wystawę o Żołnierzach Września 1939 roku. Był pomysłodawcą adaptacji budynków na Wyspie Młyńskiej na użytek muzealny, założycielem Muzeum Borów Tucholskich. Badał historię miasta, wydając na ten temat wiele książek i opracowań. Urna z prochami Rajmunda Kuczmy spoczęła na Cmentarzu Nowofarnym.