Katechezy katedralne: ks. Marek Pyc
Mówiąc o sakramencie chrztu, chcemy najpierw wniknąć w głębię boskiego, trynitarnego życia.
Ojciec – źródło życia
Ojciec jest bliski nam i działa pośród nas, wszystko, co wobec nas czyni, wynika z jego trynitarnego, wewnątrzbożego życia. Bóg Ojciec jest praźródłem, absolutnie pierwszym źródłem wszelkiego życia, nie tylko w stosunku do nas, ale nade wszystko w samej Trójcy Świętej. Jest to Ojciec, który obdarowuje życiem. Syn i Duch istnieją dlatego, że istnieje Ojciec. Ojciec rodzi Syna i wraz z Synem tchnie Ducha Świętego. To rodzenie i tchnienie oznacza obdarowywanie życiem. Sakrament chrztu wypływa właśnie z tego ojcowskiego, życiodajnego praźródła. Jest sakramentem życia.
Ojciec – Stwórca
Ten, który jest odwiecznym źródłem życia, staje się źródłem życia dla wszystkich stworzeń. Jest Bogiem Ojcem Wszechmogącym, Stworzycielem nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Jest Stworzycielem, który powołuje do istnienia coś, czego przedtem nie było. Takiej mocy i władzy nie ma nikt inny, tylko Bóg może stwarzać.
Jego zamiarem jest, żeby wszystko, co stworzy, uczestniczyło w pełni życia, żeby doznawało pełni życia, istnienia i szczęścia.
Człowiek oddalił się od Stwórcy, chciał żyć niezależnie od Niego. Odtąd na człowieku ciąży grzech pierworodny. Chrzest to interwencja Ojca, który stworzył człowieka i który stwarza go na nowo w sakramencie. To nowe stworzenie to dzieło Ojca.
Ojciec – dający łaskę
W chrzcie objawia się absolutny prymat łaski. Chrzest wynika z inicjatywy Ojca. To jest Jego zamysł i Jego inicjatywa, by człowieka, który popadł w grzech, ratować od zniewolenia i szatana. Absolutne pierwszeństwo ma tu inicjatywa Ojca, dar, który wykracza poza wszelkie ludzkie aspiracje i oczekiwania. Człowiek ze swoimi życzeniami nie ma w zasadzie nic do powiedzenia: to, co ofiaruje mu Bóg Ojciec, przerasta wszelkie jego oczekiwania i nadzieje. Sakrament chrztu św. jest suwerennym, darmowym, motywowanym miłosierdziem zaangażowaniem się Boga Ojca w stosunku do człowieka. Bóg Ojciec jawi się tu jako ten, który przejmuje inicjatywę nad naszym życiem. Jego uprzedzająca miłość wyprzedza wszystko, co nasze i jest darem, na który nie sposób sobie zasłużyć.
Ojciec – święty
W sakramencie chrztu człowiek zostaje uświęcony. Świętość cechuje przede wszystkim Boga i oznacza to, co oddzielone, co inne od tego świata, inne od świata grzechu, spętanego przez szatana. Ojciec, który jest święty, wyrywa człowieka z pęt zła. Dokonuje tego przez swojego Syna Jezusa Chrystusa, ale inicjatywa pochodzi od świętego Ojca, który jest pierwszym źródłem świętości i czyni nas świętymi.
Świętość Ojca staje w bardzo silnym kontraście z grzechem. Grzech to oddalenie się od źródła świętości, to zanegowanie prawdy, iż to Bóg jest ostatecznym źródłem życia. To odseparowanie się w ciasny egoizm, by żyć tylko i wyłącznie dla siebie. Ojciec jest kimś zupełnie innym. Jest tym, który obdarowuje, dzieli się życiem. Na chrzcie to uwolnienie od grzechu pierworodnego oznacza, że zostajemy uświęceni i usprawiedliwieni, w pewien sposób uzdolnieni do tego, by żyć na podobieństwo Boga, naszego Ojca. To pierwszy moment w naszym życiu, gdy zostajemy wyrwani ze sfery grzechu i wpływu szatana i przeniesie w sferę świętości, w bliskość Boga, naszego Ojca, który nas kocha. Nie moment rozstrzygający o naszym życiu, w którym przyjdą kryzysy i upadki, ale tu właśnie jest początek – Bóg, który nas wprowadza w sferę swojej świętości.
Ojciec – czyniący synów
Sakrament chrztu wprowadza nas w taką bliskość i jedność z Ojcem, że On w swej miłości czyni nas swoimi dziećmi. Stajemy się synami w Jego jedynym Synu Jezusie Chrystusie. Stąd też możemy za Jezusem Chrystusem wołać do niego: „Abba Ojcze”. To słowo, które ma niezwykle ciepły klimat, możemy w nim odczuć bliskość Boga. Ojciec od początku stwarzając nas, przeznaczył nas do życia z sobą. Będąc Ojcem już uczynił nas swoimi dziećmi – a w Jezusie swoim Synu jeszcze głębiej nas usynowił, pogłębił tę możliwość przystępu do siebie. Nie mamy innego przystępu do Ojca, jak tylko w Jezusie Chrystusie, ale jest to przystęp tak bliski, że możemy się do niego zwracać tym familijnym zwrotem „Abba”, wyrażającym całą miłość serca, całe zaufanie. W chrzcie św. Bóg Ojciec odsłania się nam w całej swej bliskości – później ta prawda o synostwie i bliskości Ojca będzie się pogłębiała przez całe nasze życie, aż ostatecznie zrealizuje w życiu wiecznym.
Całej katechezy można wysłuchać na stronie internetowej: www.archidiecezja.pl