Logo Przewdonik Katolicki

Arcydzieło bł. Jakuba de Voragine

Michał Gryczyński
Fot.

Kiedy św. Ignacy Loyola został ciężko ranny w Pampelunie - kula roztrzaskała mu prawą i poraniła lewą nogę - długo był przykuty do łóżka.

Zaczął wówczas czytać książki religijne, które przywiozła mu Magdalena Araoz, żona jego brata, dama dworu królowej Izabeli Katolickiej. Wśród nich znalazło się Życie Chrystusa (Vita Christi) Ludolfa z Saksonii i Złota legenda (Legenda aurea) bł. Jakuba de Voragine. Lektura tych dzieł doprowadziła do jego głębokiej przemiany duchowej.

Druga ze wspomnianych ksiąg jest zbiorem opowieści hagiograficznych, przeznaczonych do czytania na poszczególne dni oraz uroczystości roku liturgicznego. To monumentalne dzieło - do tej pory zachowało się ponad 1400 manuskryptów - wywarło wielki wpływ na hagiografię, kult świętych, ikonografię i kulturę całego średniowiecza. Przez wieki należało do najbardziej popularnych ksiąg, a przetłumaczone zostało z łaciny na liczne języki nowożytne. Tylko w Polsce wydane zostały 143 edycje inkunabułowe, a przekładu na język polski dokonał Leopold Staff. Natomiast na język hiszpański przetłumaczył Złotą legendę cysters Gauberto Vagad.

Autorem owego zbioru był dominikanin Jakub, który urodził się ok. 1228-1230 r. w Varazze (Liguria); stąd jego przydomek de Voragine. Pochodził z genueńskiej rodziny o starożytnych korzeniach. Jako kil­kunastoletni chłopak zgłosił się do konwentu dominikanów w Genui. Po przyjęciu święceń kapłańskich zyskał uznanie jako kaznodzieja i nauczyciel, toteż był wykładowcą teologii i biblistyki w licznych domach zakonnych. Nad Złotą legendą pracował pomiędzy 1253 a 1270 r. Przez dziewiętnaście lat (1267-1286) był prowin­cjałem dominikanów w Lombardii. Następnie został wikariuszem gene­ralnym i jako definitor dominikanów uczestniczył w synodach w Lucca (1288) oraz Ferrarze (1290). W tym okresie w zakonie wybuchł ferment po wybo­rze no­wego przełożonego generalnego, a w 1291 r. doszło nawet do za­machu na życie Jakuba, ale cudem ocalał. Na prośbę Mikołaja IV podjął się mediacji między Genuą - która popierała Sycylię przeciw królestwu Neapolu - a Stolicą Apostolską. W dowód uznania w 1292 r. został arcybiskupem Genui. Przystąpił wówczas do reformy kleru i odbudowy kościołów. Ponownie został mediatorem, godząc zwaśnione stronnictwa Gwelfów i Gibellinów.  Zmarł 14 lipca 1298 r., a jego kult zatwierdził w 1816 r. Pius VII. Oprócz Złotej legendy pozostały po nim kazania o świętych, traktat maryjny oraz Kronika Ge­nui, która uchodzi za cenne źródło dla badaczy dziejów tego miasta.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki