Logo Przewdonik Katolicki

Każdy może pomóc

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Makulatura na misje to nazwa specjalnej akcji, do której przystąpiła m.in. bydgoska parafia Matki Boskiej Ostrobramskiej. Jej celem jest zbiórka niepotrzebnych surowców wtórnych, z których dochód zostanie przeznaczony na pomoc misjom i budowę studni z wodą pitną w Sudanie Południowym. Koszt jednej takiej inwestycji to 45 tysięcy złotych.

„Makulatura na misje” – to nazwa specjalnej akcji, do której przystąpiła m.in. bydgoska parafia Matki Boskiej Ostrobramskiej. Jej celem jest zbiórka niepotrzebnych surowców wtórnych, z których dochód zostanie przeznaczony na pomoc misjom i budowę studni z wodą pitną w Sudanie Południowym. Koszt jednej takiej inwestycji to 45 tysięcy złotych.

 

Afrykańskie państwo, powstałe w lipcu 2011 r., oczekuje dzisiaj różnorakiego wsparcia. Stąd m.in. akcja, która zrodziła się z inicjatywy członków Oddziału Łódzkiego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Proboszcz bydgoskiej wspólnoty Matki Boskiej Ostrobramskiej ks. dr Rafał Grabowski podkreśla, że ta ogólnopolska akcja promowana jest od samego początku przez salezjanina ks. Kazimierza Kurka SDB. – Kapłan gościł w naszej parafii i opowiedział o tej idei, a my – co było rzeczą naturalną – włączyliśmy się w pomoc. Powstały ulotki i foldery. Uzyskaliśmy wsparcie spółdzielni mieszkaniowej i dzisiaj są już widoczne wymierne efekty – tłumaczy ks. Grabowski.

Raz w miesiącu przy świątyni pojawia się duży kontener, do którego przez dwa, trzy dni zbierana jest makulatura. Był miesiąc, w którym doliczono się 4,5 ton, ale i taki, który zaowocował ponad siedmioma tonami. – Kilogram to zaledwie 25 gr. Jednak przy takiej ilości daje to miesięcznie nawet 1400 zł. Pieniądze trafiają na specjalne konto. Z zebranych w ten sposób środków budowana jest studnia – dodaje ks. dr Rafał Grabowski. Proboszcz nie ukrywa radości z zaangażowania w tę inicjatywę parafian. Do akcji ochoczo włączają się też parafianie z sąsiedniego kościoła Matki Bożej Zwycięskiej, a ostatnio także uczniowie VI LO w Bydgoszczy. – Pomagając innym w tak prosty sposób, uczymy się jednocześnie pewnego porządku i systematyczności. To również pokazuje, że jeśli są dobre chęci i wrażliwe serce, to zawsze znajdzie się sposób, by spieszyć z pomocą bardziej potrzebującym – powiedział kapłan.

W akcję włączyły się także inne wspólnoty w Bydgoszczy. Zbiórka prowadzona jest w Łodzi i Płocku. Mieszkańcy tego ostatniego przekazują środki na pomoc misjom w Mongolii. Na pewno pożytkiem płynącym z tej akcji – oprócz środków materialnych – jest systematyczna animacja misyjna wielu rodzin, środowisk, instytucji, szkół, a także wychowanie do mądrego zagospodarowywania odpadów.

Niepotrzebną makulaturę przyniosła m.in. pani Ewa. – Zawsze warto pomagać. Parafia jest bardzo dobrym miejscem na tego typu akcje. Powinno być ich więcej. Wszyscy tego potrzebujemy – powiedziała.

Gdyby w kraju udało się zorganizować choćby 50 takich punktów zbiórki, to można by mieć nadzieję, że każdego miesiąca zbudowalibyśmy jedną studnię w Sudanie Południowym. W akcję może włączyć się każda szkoła lub parafia. Potrzebne informacje można uzyskać, pisząc na adres ks.k.kurek@plusnet.pl. W Bydgoszczy przy ul. Kijowskiej 68 makulaturę można będzie składać jeszcze w terminach: 21 i 22 września, 19 i 20 października, 16 i 17 listopada oraz 21 i 22 grudnia.

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki