Logo Przewdonik Katolicki

Błogosławieni ubodzy

kard. Gianfranco Ravasi
Fot.

Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże. Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. (Łk 6, 2021)

Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże. Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. (Łk 6, 20–21)

 

Pośród absolutnych klejnotów duchowości i literatury biblijnej nie może zabraknąć „Błogosławieństw”, które otwierają Kazanie na górze w Ewangelii wg św. Mateusza (5, 1–12) i „na równinie” u św. Łukasza (6, 20–26). Wybraliśmy tę drugą wersję, która w odróżnieniu od Mateuszowej, złożonej z ośmiu deklaracji w trzeciej osobie („Błogosławieni ubodzy w duchu…”), zawiera tylko cztery błogosławieństwa w drugiej osobie („Błogosławieni jesteście, ubodzy…”) oraz towarzyszące im cztery przeciwstawne przekleństwa („Biada wam, bogaczom…”).

Chociaż gatunek literacki błogosławieństw stosowany jest przez biblijnych mędrców – wystarczy wspomnieć Psalm 1: „Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą występnych…”  – Łukasz nadaje im wydźwięk prorocki, właśnie dzięki sile bezpośredniego zwrotu i wyrazistemu kontrastowi z bogaczami i radującymi się. Taki był w istocie styl nauczania proroków, którzy w obronie uciskanych, z wielkim gniewem potępiali religijne i społeczne nadużycia (por. Księga Amosa).

Odwrócenie losu – ubodzy, otrzymujący królestwo, głodni, którzy zostają nasyceni, cierpiący, którzy się śmieją, prześladowani wywyższeni  – to jedno z praw proklamowanych przez Pismo Święte. Sąd Boży radykalnie zmienia kanony szalonej ludzkiej historii. Pieśń Maryi Matki Jezusa, Magnificat, jest tego najjaśniejszą celebracją: „Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych syci dobrami, a bogaczy odprawia z niczym” (Łk 1, 52–53). My zaś chcemy poruszyć dwa tematy związane z „Błogosławieństwami” według św. Łukasza, będące zresztą ulubionymi  „umiłowanego lekarza”, jak nazywa go św. Paweł (Kol 4, 14).

Pierwszym z nich jest ów „błogosławiony”, który oznacza po prostu szczęśliwego. Niemiecki teolog Helmut Gollwitzer zatytułował jeden ze swoich komentarzy do Ewangelii św. Łukasza Die Freude Gottes – Radość Boga. Ewangelista bowiem w 27 fragmentach swej księgi używa aż pięciu różnych czasowników greckich, by ukazać wszystkie odcienie szczęścia. Radość objawia się w Bogu przede wszystkim, kiedy może przygarnąć nawróconego grzesznika. Na dowód wystarczy odszukać 15. rozdział Łukaszowej Ewangelii, gdzie zebrane są „przypowieści miłosierdzia”, i przeczytać kolejno wersety 5.6.7.9.10.23.25.32. Rezultat mówi sam za siebie.

Drugim tematem jest ubóstwo i odrzucenie. Łukasz ukazuje Jezusa nieustannie pochylonego nad najmniejszymi tego świata: ubogimi, głodnymi, cierpiącymi, właśnie tymi z „Błogosławieństw”. Pierwsze uroczyste publiczne oświadczenie Chrystusa, oparte na Księdze Izajasza, brzmi następująco: „Duch Pański (…) posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę (grecki oryginał ma tu czasownik «ewangelizował»), więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie, abym uciśnionych odsyłał wolnymi” ( 4, 18). Jedyną postacią z przypowieści zasługującą na własne imię i uwielbienie jest żebrak Łazarz, którego historia zestawiona z bawiącym się bogaczem jest niemal „scenariuszem” dla błogosławieństw i odpowiadających im przekleństw (16, 19–31).

 

Tłum. Dorota Stanicka-Apostoł

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki