Logo Przewdonik Katolicki

Jezus "Numerem 1" dla konsekrowanych

Błażej Tobolski
Fot.

Nad tym, jak ma wyglądać życie konsekrowane we współczesnym świecie, zastanawiano się podczas V Sympozjum Życia Konsekrowanego Archidiecezji Poznańskiej.

Sympozjum, które odbyło się – tradycyjnie już – 1 lutego w poznańskim kościele oo. pallotynów, towarzyszyło hasło nawiązujące do tematyki roku duszpasterskiego przeżywanego w polskim Kościele: „W komunii z Bogiem – źródłem tożsamości osoby konsekrowanej”. W spotkaniu tym wzięli udział przedstawiciele wspólnot zakonnych i instytutów świeckich z naszej archidiecezji wraz z bp. Zdzisławem Fortuniakiem, przewodniczącym Referatu ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego Archidiecezji Poznańskiej.

 

Coraz mniej osób...

Podstawą do refleksji nad obecną sytuacją wspólnot życia konsekrowanego w Polsce oraz ich przyszłością był referat, który wzbudził spore zainteresowanie wśród słuchaczy, wygłoszony przez zaproszonego gościa, misjonarza klaretyna o. dr. hab. Jacka Kicińskiego z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Jednym ze współczesnych problemów dotyczących aktualnego modelu życia wspólnotowego, na które wskazał prelegent, jest malejąca liczba powołań i proces starzenia się poszczególnych wspólnot zakonnych. Prowadzi to najczęściej do wzrostu liczby obowiązków, które musi wykonać mniejsza liczba osób, co „zmusza niekiedy instytut do pozostawienia innych form działalności apostolskiej na rzecz jednego dzieła. – Powoduje to hermetyzację naszego życia, a otwarcie na nowe wyzwania zostaje pozostawione przyszłym pokoleniom. O ile one będą! – zauważył prelegent, dodając, że bywa, iż zakony posiadając „wspaniałe projekty, plany i budynki”, mają „coraz mniej osób, które by te dzieła kontynuowały”.

 

Do końca świata

W tym kontekście o. Jacek Kiciński podkreślił, że „życie konsekrowane zrodziło się z miłości do Jezusa i do miłości zostało powołane”, dlatego też „pozbawione tej miłości traci sens”, „osoby gorzknieją, a wspólnota zamiera”. Aby do tego nie dopuścić, zdaniem o. Kicińskiego, na pierwszym miejscu w życiu każdej osoby konsekrowanej musi być zawsze „osobiste doświadczenie więzi z Jezusem”. Tylko wówczas może ona prowadzić innych do Boga i być świadectwem Jego miłości dla świata. – Od samego początku i do końca trwania tego świata jako osoby konsekrowane jesteśmy powołani, by przywracać w nim prawdziwy obraz miłości Boga do człowieka – przekonywał zakonnik.

Archidiecezjalne sympozjum, które było również duchowym przygotowaniem do obchodzonego w uroczystość Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego, Dnia Życia Konsekrowanego, zakończyło się wspólnymi nieszporami i Apelem Jasnogórskim. Nie zabrakło także rzecz jasna czasu na adorację Najświętszego Sakramentu, która jest okazją do pogłębienia swojej osobistej komunii z Bogiem.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki