Logo Przewdonik Katolicki

Duszpasterze i patrioci

Marcin Jarzembowski
Fot.

Księża Maksymilian Gutsche i Jan Filipiak, wielcy kapłani i społecznicy, żyli w trudnych czasach, krzewiąc miłość do ojczyzny. Obydwaj związani byli z parafią w Panigrodzu. W tym roku postanowiono przypomnieć niezwykłe drogi ich posługi duszpasterskiej.

 
 
Wierni spotkali się najpierw na Eucharystii w intencji ojczyzny. Później wzięli udział w specjalnej sesji. A wszystko to dzięki zaangażowaniu Towarzystwa Miłośników Ziemi Gołanieckiej oraz parafii św. Jana Chrzciciela w Panigrodzu. – Nie każdy potrafi dziś uszanować wartości patriotyczne. Stąd potrzeba zorganizowania takiego spotkania. Polacy, którzy żyli przed nami, potrafili wiele uczynić dla ojczyzny. Dlaczego my nie mielibyśmy zrobić podobnie? Przecież możemy! – powiedział ks. prałat Edmund Sikorski.
Ks. Maksymilian Gutsche był proboszczem panigrodzkiej parafii w latach 1901–1926. W czasie zaborów aktywnie występował w obronie polskości. W listopadzie 1918 r. został wybrany jako jeden z szesnastu delegatów na Polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Powołano go również w skład Polskiej Rady Ludowej powiatu wągrowieckiego. W Panigrodzu angażował się w sprawy wsi, parafii i lokalnego środowiska. Z jego inicjatywy wybudowano, stojący do dziś, Dom Katolicki. – Nie tylko odkurzamy historię. Przede wszystkim pokazujemy wagę polskości, o którą wciąż trzeba walczyć – dodał Adam Kusz, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Gołanieckiej. To również z inicjatywy proboszcza Gutschego powołano parafialne kółko rolnicze. Kapłan zmarł w 1926 r.
Kolejnym proboszczem w Panigrodzu był ks. Jan Filipiak, który zasilił szeregi bydgoskiej Rady Ludowej i był jednym z dwunastu delegatów miasta na Polski Sejm Dzielnicowy. Objął tutejszą parafię w 1928 r. Obok pracy duszpasterskiej poświęcał się także działalności społecznej. Podczas okupacji przebywał w Panigrodzu i Wągrowcu, ofiarnie wspomagając potrzebujących. Po zakończeniu II wojny światowej był krótko proboszczem w Kościelcu niedaleko Inowrocławia, a później w samym Inowrocławiu, gdzie zmarł w 1946 r. – Ks. Jan Filipiak zasłużył się także dla szkolnictwa polskiego w Bydgoszczy. Jesteśmy pełni podziwu, studiując dzieło jego życia – dodał bydgoski historyk dr Andrzej Bogucki.
Dziś do zadumy nad „cichymi bohaterami z przeszłości” skłania grób ks. Maksymiliana Gutschego, który znajduje się na przykościelnym cmentarzu.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki