Logo Przewdonik Katolicki

Ks. Bolesław Jaśkowski Kapłan, patriota, społecznik

Grzegorz Roczek
Fot.

Ks. Bolesław Jaśkowski przyszedł na świat 19 grudnia 1884 r. w niewielkim miasteczku Łobżenica w powiecie wyrzyskim, jako syn Franciszka, lekarza medycyny, oraz Amandy z domu Sprenger. Po przedwczesnej śmierci ojca Jego wychowaniem zajął się stryj Mikołaj, długoletni proboszcz parafii Dziekanowice, weteran powstania styczniowego. Po ukończeniu Gimnazjum w Wągrowcu, idąc za głosem sumienia,...

Ks. Bolesław Jaśkowski przyszedł na świat 19 grudnia 1884 r. w niewielkim miasteczku Łobżenica w powiecie wyrzyskim, jako syn Franciszka, lekarza medycyny, oraz Amandy z domu Sprenger. Po przedwczesnej śmierci ojca Jego wychowaniem zajął się stryj Mikołaj, długoletni proboszcz parafii Dziekanowice, weteran powstania styczniowego.

Po ukończeniu Gimnazjum w Wągrowcu, idąc za głosem sumienia, wstąpił do gnieźnieńskiego Seminarium Duchownego, a 14 lutego 1909 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Działalność duszpasterską rozpoczął w Łagiewnikach Kościelnych koło Kłecka, zastępując chorego proboszcza. Następnie pracował krótko w parafii w Parlinie, a potem w Chomiąży Szlacheckiej. Tam od podstaw zbudował pozostającą od 20 lat bez kapłana parafię, ożywił życie kulturalne, założył czytelnię ludową i Towarzystwo Młodzieży.

W 1911 r. mianowano go wikariuszem substytutem parafii św. Mikołaja w Gnieźnie, zaś po upływie kolejnych pięciu miesięcy objął wikariat w Strzelnie. Również tam rozwinął wieloraką działalność patriotyczną, kulturalną, oświatową i gospodarczą. Jako katecheta, w tajemnicy przed pruską policją gromadził każdej niedzieli dzieci szkolne, ucząc je gier i zabaw, a także polskich piosenek. Założył bibliotekę oraz pierwszą w mieście drużynę harcerską. Przez 5 lat stał na czele Towarzystwa Przemysłowców, działał w Towarzystwie Czeladzi Katolickiej i Związku Towarzystw Przemysłowych. Od 1916 r. był członkiem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Po nagłej śmierci księdza prałata Władysława Wolińskiego przez pół roku kierował samodzielnie osieroconą parafią. 1 maja 1917 r. przeniesiono go do Witkowa.

1 listopada 1918 r. objął swoje pierwsze probostwo w miejscowości Zduny w powiecie krotoszyńskim. Większość tamtejszych mieszkańców stanowiła ludność etnicznie niemiecka. Ks. Bolesław podjął więc heroiczny trud ratowania polskości. Piastując funkcję prezesa Rady Ludowej, rozwinął propagandę narodową, m.in. organizując 4 stycznia 1919 r. uroczyste przyjęcie wojska polskiego. Gdy Zduny odbite zostały przez Grenzschutz, Jaśkowskiego aresztowano, zaś po uwolnieniu szpiegowano go i nachodzono. Stawiano mu zarzuty przekazywania żołnierzom polskim sygnałów świetlnych z miejscowej wieży kościelnej, potajemne kontakty z nimi oraz odmowę udostępnienia salki parafialnej na kwaterę niemieckich żołnierzy.

Po odzyskaniu przez Polskę wolności Jaśkowski starał się o uwolnienie polskich jeńców wojennych z obozu Neuhammer. Dzięki jego staraniom w 1921 r. wystawiono w Zdunach pomnik upamiętniający śmierć 17 powstańców wielkopolskich oraz rozbudowano Dom Sierot, do którego przyjęto 60 dzieci emigrantów polskich z Japonii i Kresów Wschodnich.

1 listopada 1926 r. ustanowiono ks. Bolesława Jaśkowskiego proboszczem inowrocławskiej parafii farnej pw. św. Mikołaja. Parafia ta obejmowała wiernych ze znacznej części miasta oraz ośmiu okolicznych wsi, łącznie 12 tysięcy dusz. Zasługą ks. Jaśkowskiego było założenie 24-morgowego cmentarza, leżącego przy ul. Marulewskiej, uznawanego wówczas za jedną z najładniejszych nekropolii ziemi wielkopolsko-kujawskiej. Ks. Jaśkowski przeprowadził również zewnętrzną restaurację budynku kościoła, a w jego wnętrzu odnowił ambonę oraz ołtarze Pana Jezusa i św. Antoniego. Jemu zawdzięczają swój rozwój chór parafialny, biblioteka i kółko muzyczne. Jako pierwszy w kraju organizował coroczne rekolekcje zamknięte dla poszczególnych stanów. Prowadzono je Zakładzie im. Focha w usytuowanym na terenie parku zdrojowego.

Ks. Jaśkowski bardzo wiele uwagi poświęcał funkcjonowaniu różnorodnych towarzystw. Założył Ligę i Akcję Katolicką, Pomoc Duszpasterską, Trzeci Zakon i Towarzystwo Opieki nad Rodakami za Granicą. Był prezesem Rady Związkowej Stowarzyszenia Młodych Polek, Towarzystwa Robotników Polsko-Katolickich, wiceprezesem Związku Stowarzyszeń Polskich, członkiem zarządów Ligi Morskiej i Kolonialnej, Związku Kapłanów UNITAS i Zarządu Powiatowego. Należał do grona współzałożycieli Towarzystwa Ogrodów Działkowych.

Ks. Jaśkowski założył również i redagował „Miesięcznik Parafii Farnej św. Mikołaja” o nakładzie 4 tys. egz., który wydawano w latach 1933-1939. Dzięki jego inwencji oddano do użytku nowy kościół w Mątwach (1931 r.), a w lutym 1933 r. z części parafii św. Mikołaja wyodrębniono samodzielną parafię mątewską. Uczestniczył też jako jeden z chrzestnych w otwarciu i poświęceniu lotniska cywilnego w Inowrocławiu (1933 r.).

Z okazji srebrnego jubileuszu pełnienia posługi duszpasterskiej (1934 r.), ks. Bolesław Jaśkowski otrzymał nominację na kanonika honorowego kapituły kruszwickiej. Snuł ambitne plany budowy Domu Katolickiego, dla potrzeb którego zdążył zebrać pokaźne środki finansowe oraz niezbędne materiały budowlane. Wybuch II wojny światowej całkowicie pokrzyżował plany.

Gdy Inowrocław zajęły wojska Wehrmachtu, nawoływał społeczeństwo do zachowania rozwagi, dyscypliny i spokoju. Został ostrzeżony przez rzeźnika, niejakiego Keppela, życzliwego Polakom Niemca, że znajduje się na liście osób przeznaczonych do stracenia. Mimo to nie opuścił miasta.

10 września 1939 roku ks. Jaśkowskiego aresztowano pod zarzutem uprawiania antypruskiej działalności w okresie zaborów. W inowrocławkim więzieniu sądowym poddawano go bestialskiemu katowaniu. 10 listopada został rozstrzelany w lesie pod Zajezierzem, gmina Gniewkowo, łącznie z 500 innymi więźniami (Polakami i Żydami). Ciała zamordowanych spalono na drewnianym stosie oblanym łatwopalną cieczą.

Inowrocławscy wierni ufundowali dwie płyty memoracyjne; jedną na kościelnym murze, drugą na cmentarzu parafialnym. Również część ulicy Staropoznańskiej uchwałą Miejskiej Rady Narodowej w Inowrocławiu przemianowano w połowie lat 80. na ul. ks. Jaśkowskiego.

Komentarze

Zostaw wiadomość

  • awatar
    Jędrzej M. Jaśkowski
    17.05.2016 r., godz. 06:59

    Byłem ciekaw czy pojawi się mój (wcześniejszy) komentarz. Ponieważ tak się nie stało raz jeszcze proszę o weryfikację danych personalnych rodziców ks. Bolesława Jaśkowskiego. Byli nim Franciszek Jaśkowski - krawiec oraz Ksawera (Seweryna) Franciszka z d. Springer. Franciszek był młodszym bratem ks. Mikołaja Jaśkowskiego, powstańca styczniowego. Nic o lekarskiej profesji, nic o "Amandzie" Springer (nota bene "Springer" nie "Sprenger". Springerowie od co najmniej 200 lat mieszkali w okolicach Wyrzyska i byli rodziną znaczącą.
    Jędrzej M. Jaśkowski

  • awatar
    Jędrzej
    15.05.2016 r., godz. 11:34

    Bolesław był synem Franciszka Jaśkowskiego, krawca z Łobżenicy. Rzekoma Amanda - matka Bolesława - miała w rzeczywistości na imię Ksawera Franciszka

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki