Logo Przewdonik Katolicki

Przemiła łania, wdzięczna kozica

kard. Gianfranco Ravasi
Fot.

Znajduj radość w żonie swej młodości. Przemiła to łania i wdzięczna kozica, jej piersią rozkoszuj się zawsze, jej miłością upajaj się stale. (Prz 5, 1819)

Znajduj radość w żonie swej młodości. Przemiła to łania i wdzięczna kozica, jej piersią rozkoszuj się zawsze, jej miłością upajaj się stale. (Prz 5, 18–19)

 
„Tysiące i tysiące lat/ nie zamkną maleńkiej sekundy wieczności/ kiedy mnie całowałaś/ kiedy całowałem ciebie/ rankiem, w zimowym słońcu/ w parku w Paryżu/ w Paryżu na tej ziemi/ która jest gwiazdą”. Tak francuski poeta Jacques Prevert (1990–1977) uchwycił „sekundę wieczności”, którą zawiera prawdziwa miłość dwojga ludzi. Kiedy się kocha w pełni, czas się rozmywa i można poczuć przedsmak wieczności. Nie bez powodu Pieśń nad pieśniami mówi, że miłość to „uderzenie boskiego gromu” (8, 6).
Ten zadziwiający biblijny poemat, opisując dwoje kochanków, odwołuje się do żywego, dynamicznego i śmiałego obrazu młodego jelenia (zob. 2, 8. 17). Jego swoistą antycypacją jest przytoczony przez nas przepiękny urywek Księgi Przysłów. Wezwanie starożytnego hebrajskiego mędrca jest aktualne w każdej epoce i w każdym miejscu: bądź zawsze wierny kobiecie, którą poślubiłeś w młodości! Podtrzymuj ogień miłości!
W twarzy ukochanej jest bowiem słodkie i spokojne piękno, nawet jeśli na jej rysy nakłada się siateczka zmarszczek. Tyle razy zdarza się nam spotkać w miejskich parkach pary starych ludzi spacerujących pod rękę z taką samą delikatnością i harmonią , jak pół wieku wcześniej… W naszych czasach umiera czułość, uczucie, które jest przecież w miłości najważniejsze. Przenika ono dwa zacytowane wersety biblijne i cały poetycki nurtPieśni nad pieśniami, której 2250 hebrajskich słów jest nim przesycone.
Oczywiście, mędrzec z Księgi Przysłów dobrze zna czyhające nieustannie niebezpieczeństwo, jakim jest kruchość ludzkich wyborów i ciężki upadek w wulgarną przyjemność. Rzeczywiście, zaraz po przytoczonych przez nas słowach tak zwraca się do słuchacza: „Po cóż, mój synu, zachwycać się obcą? Obejmować pierś cudzej?” (5, 20). Oto konieczność nietrwonienia tego skarbu uczuć, namiętności, zażyłości i bliskości dla momentu szaleństwa i zapomnienia: „Niech źródło twe będzie błogosławione, znajduj radość w żonie swej młodości”.
W tej pochwale małżeńskiej wierności i przestrodze przed wszelką zdradą ukrywa się, jak wiadomo, wezwanie o charakterze religijnym. Prorocy bowiem zawsze przedstawiali relację między Bogiem a Izraelem za pomocą symboliki małżeńskiej i narzeczeńskiej, piętnując równocześnie bałwochwalcze cudzołóstwa oblubienicy Izraela. Faktycznie, autor Przysłów w pochwale małżeńskiej wierności pragnie za pomocą aluzji zachęcić ucznia, by nieprzerwanie pozostawał w objęciach Mądrości, źródła życia i szczęścia. Także Salomon w Księdze Mądrości wyznaje: „Ją to pokochałem, jej od młodości szukałem, pragnąłem ją sobie wziąć za oblubienicę i stałem się miłośnikiem jej piękna” (8, 2).
 
Tłumaczenie Dorota Stanicka-Apostoł

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki