Św. Joanna d’Arc jest przykładem miłości Boga i Ojczyzny.
Podczas wojny stuletniej Francji z Anglią ta charyzmatyczna chłopka z Lotaryngii podjęła dzieło przekraczające możliwości nastolatki. Po przeżyciach duchowych udała się do delfina - późniejszego Karola VII – i przekonała go, że zdoła wyzwolić Francję spod angielskiej okupacji. Dowodząc wojskami francuskimi 29 kwietnia 1429 r. zdobyła Orlean, a potem inne miasta. Gdy stała się niewygodna, uknuto intrygę: pojmana przez Burgundczyków została wydana Anglikom, którzy postawili ją przed sądem kościelnym. Oskarżona m.in. o czary i herezję zginęła w Rouen spalona na stosie.
Niedawno w Galerii Rogalińskiej poznańskiego Muzeum Narodowego zawisł, po konserwacji, monumentalny obraz Jana Matejki „Joanna d’Arc”. Wbrew rozpowszechnionemu przeświadczeniu to właśnie ten obraz Mistrza Jana - a nie „Bitwa pod Grunwaldem” - jest dziełem o największych rozmiarach (484 x 973 cm). Upamiętnia triumfalny przejazd Dziewicy Orleańskiej do katedry w Reims na koronację Karola VII. Św. Joanna dosiada konia, dzierżąc sztandar i spoglądając ku górze na postaci świętych Michała Archanioła, Małgorzaty i Katarzyny, dzięki którym w mistycznej wizji poznała swoją wielką misję. Dzieło Matejki powstało w 1886 r., a jedenaście lat później zakupił je Edward Raczyński.