Logo Przewdonik Katolicki

Czego nie wolno wojewodzie...

Łukasz Kaźmierczak
Fot.

Wojciech Dąbrowski nie jest już wojewodą mazowieckim. Premier Jarosław Kaczyński odwołał go z zajmowanego stanowiska po tym, gdy okazało się, że poświadczył nieprawdę, aby wyłudzić prawo jazdy. W 2004 r. Dąbrowski wnioskował do urzędu o wydanie wtórnika dokumentu, bo jak tłumaczył podczas urlopu skradziono mu dokumenty, w tym prawo jazdy. Eks-wojewoda zataił...

Wojciech Dąbrowski nie jest już wojewodą mazowieckim. Premier Jarosław Kaczyński odwołał go z zajmowanego stanowiska po tym, gdy okazało się, że poświadczył nieprawdę, aby wyłudzić prawo jazdy.

W 2004 r. Dąbrowski wnioskował do urzędu o wydanie wtórnika dokumentu, bo – jak tłumaczył – podczas urlopu skradziono mu dokumenty, w tym prawo jazdy.

Eks-wojewoda zataił jednak przy tym informację o tym, że utracił już wcześniej prawo jazdy za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych.

Według Dąbrowskiego, w 1996 r. poinformowano go, że przekroczył limit punktów karnych, ale po kilku miesiącach w jednej z warszawskim komend policji usłyszał, że punkty karne zostały anulowane. Dlatego aż do wystąpienia o wtórnik w 2004 r. był przekonany, że ma uprawnienia do prowadzenia samochodu.

Te wyjaśnienia nie przekonały jednak wicepremiera Ludwika Dorna, który uznał odwołanie wojewody za „absolutną konieczność”. Zdaniem Dorna powstaje bowiem uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez Dąbrowskiego.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki