Zdecydowane zwycięstwo w wyborach do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, odniosła Partia Jedna Rosja, z której listy startował prezydent Władimir Putin. Poparło ją ponad 60 proc. głosujących. Do Dumy weszły także Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej, populistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji Władimira Żyrinowskiego i lewicowo-populistyczna Sprawiedliwa Rosja Siergieja Mironowa. Żadna z partii demokratycznych – Jabłoko i Sojusz Sił Prawicy – nie przekroczyła 7-procentowego progu wyborczego. Frekwencja wyborcza przekroczyła 60 proc.
Na bardzo poważne uchybienia przedwyborcze i w trakcie samego głosowania wskazywali przedstawiciele opozycji. Znany rosyjski obrońca praw człowieka Lew Ponomariow oświadczył, że nieprawidłowości było tak wiele, że można odnieść wrażenie, iż władza zapomniała o istnieniu prawa.
„Większość rosyjskich głosujących opowiedziała się za kursem prezydenta Putina i za kontynuacją tego kursu po zakończeniu drugiej kadencji prezydenckiej”– stwierdził z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.