W Bydgoszczy odbyły się obchody Dnia Dziecka Utraconego. Z tej okazji na wspólnej modlitwie w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny spotkali się rodzice, którzy stracili swoje dzieci. Pomysł regularnych spotkań zrodził się w ubiegłym roku na forum internetowym.
Eucharystii przewodniczył ojciec Marek Karczewski ze Zgromadzenia Ducha Świętego w Bydgoszczy. Kapłan podkreślił, że potrzebą ludzkiej pamięci jest wspominanie także tych, którzy z różnych przyczyn nie mieli możliwości narodzenia się. – Powinniśmy w sposób szczególny wspierać matki, które przeżywają utratę swojego dziecka. One były z tymi istotami zżyte od chwili poczęcia, kiedy narodziły się pod ich sercem. Musimy im towarzyszyć, a jednocześnie dziękować Bogu za dar życia – powiedział kapłan. Zakonnik uważa, że ta inicjatywa powinna na stałe wpisać się w spotkania modlitewne. – Do tej pory ten problem był skazany na przemilczenie. Matki pozostawały niedowartościowane. Czuły się pokrzywdzone przez los. Pamięć Kościoła jest dla nich umocnieniem. Zachętą do tego, aby nie załamywały się i dalej podejmowały nadzieję poczęcia – dodał ojciec Karczewski.
Każdego roku w Polsce przez poronienie umiera około czterdziestu tysięcy dzieci – a to oznacza, że problem dotyka około stu kobiet dziennie. – Często odmawia się nam prawa do tego, byśmy mogły opłakiwać swoje dzieci jako dzieci. Mówi się – „ona tylko poroniła”. Nie dostrzega się tego, że dla rodzica jest to śmierć bliskiej osoby. Miłość do maleństwa rodzi się już w momencie, kiedy kobieta jest świadoma tego, że jest w ciąży – powiedziała Małgorzata Bronka, która jest odpowiedzialna za działanie Stowarzyszenia Rodziców po Poronieniu w województwie kujawsko-pomorskim.
Członkowie stowarzyszenia próbują dotrzeć do szpitali. Chcą otoczyć kobiety po poronieniu konkretną pomocą. Każdy, kto chce się zwrócić z prośbą do stowarzyszenia, może wejść na stronę internetową www.poronienie.pl. Dzień Dziecka Utraconego jest obchodzony w Polsce od 2004 roku. W Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach Europy od 1989 roku.
– Dzień Dziecka Utraconego jest dla nas sposobem świętowania i przypominania o tym, że dzieci, które się nie narodziły, wciąż w nas żyją. Dzięki wspólnym spotkaniom, które zainicjowaliśmy na forum internetowym, próbujemy radzić sobie z żałobą. Chcemy zwyczaj spotykania się na Mszy Świętej zaszczepić na stałe – podkreśliła Małgorzata Bronka.