Logo Przewdonik Katolicki

Co kawosze zawdzięczają Klemensowi VIII?

Michał Gryczyński
Fot.

Dzień Wszystkich Świętych przypomina nam, że zastępy świętych są znacznie liczniejsze, niż wynikałoby to ze spisów tych, którzy zostali oficjalnie kanonizowani. Władającego Kościołem w latach 1592-1605 Italczyka z Toskanii, Ippolito Aldobrandiniego, który przyjął imię Klemensa VIII, na próżno szukalibyśmy w spisach świętych. A jednak wart jest wspomnienia, bo był tym następcą...

Dzień Wszystkich Świętych przypomina nam, że zastępy świętych są znacznie liczniejsze, niż wynikałoby to ze spisów tych, którzy zostali oficjalnie kanonizowani. Władającego Kościołem w latach 1592-1605 Italczyka z Toskanii, Ippolito Aldobrandiniego, który przyjął imię Klemensa VIII, na próżno szukalibyśmy w spisach świętych. A jednak wart jest wspomnienia, bo był tym następcą św. Piotra, któremu udało się uwolnić papiestwo od dominacji hiszpańskiej. Zgodnie z postanowieniami soboru trydenckiego, zarządził wydanie edycji klementyńskiej Wulgaty – czyli skorygowanej wersji Pisma Świętego – oraz poprawionego ceremoniarza: pontyfikału, brewiarza i Mszału rzymskiego, a także rozszerzonego Indeksu Ksiąg Zakazanych. To także jemu zawdzięczamy bullę „Magnus Dominus”, która stanowiła o powstaniu w Polsce Kościoła unickiego. Na łono Kościoła przyjęto wówczas, 31 grudnia 1599 r., blisko milion prawosławnych, którym zezwolono na zachowanie obrządku. Zanim zasiadł na tronie Piotrowym, gościł w Polsce jako legat papieski i prowadził mediacje z królem Zygmuntem III Wazą.

W latach jego pontyfikatu biskupi postulowali, aby papież ogłosił zakaz picia kawy. Obawiano się bowiem, że ów napój może skłonić część wiernych do zbyt długiego przesiadywania w kawiarniach. Nie dość, że kawa zdawała się wymysłem pogańskim – wszak smak i aromat małej czarnej odkryli Saraceni – to na dodatek jej kolor wskazywał, że to iście „diabelski napitek”. W krajach muzułmańskich – gdzie głoszono, że Mahomet otrzymał ją od Archanioła Gabriela w chwili, gdy przysypiał podczas długich modłów – w domach kawy przesiadywały tłumy, a meczety pustoszały.

Klemens VIII zwołał więc „sąd nad kawą”, jednak wcześniej postanowił jej osobiście spróbować. A wówczas zachwycił się i podjął decyzję, że nie wyklnie kawy, lecz pobłogosławi ją. Uznał, że byłoby szkoda, aby takim smacznym napojem raczyli się wyłącznie niewierni. Natomiast na ziemie polskie kawa trafiła razem z wojskami Sobieskiego, powracającymi spod Wiednia.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki