Logo Przewdonik Katolicki

Ceradzki zabytek

Hubert Kubica
Fot.

Ceradz Kościelny, jak sama nazwa wskazuje, to miejscowość, w której powinien znajdować się kościół. I tak jest w istocie. Położona w jej centrum świątynia powstała w tym samym okresie co wioska, towarzysząc jej od początku istnienia. Zbliżona do obecnej nazwa Czeradz Coscielny pojawia się po raz pierwszy w dokumentach już w 1435 r. Ceradz Kościelny położony jest...

Ceradz Kościelny, jak sama nazwa wskazuje, to miejscowość, w której powinien znajdować się kościół. I tak jest w istocie. Położona w jej centrum świątynia powstała w tym samym okresie co wioska, towarzysząc jej od początku istnienia. Zbliżona do obecnej nazwa „Czeradz Coscielny” pojawia się po raz pierwszy w dokumentach już w 1435 r.

Ceradz Kościelny położony jest nieco na uboczu: ok. 23 km na zachód od centrum Poznania, na południe od Tarnowa Podgórnego i ruchliwej trasy szybkiego ruchu Poznań-Świecko. Liczącą kilkuset mieszkańców wioskę otacza pofałdowany teren, stwarzający bardzo przyjemne dla oka widoki.


Późnogotyckie wnętrze świątyni w Ceradzu Kościelnym

Błogosławione męczeństwo
Tutejsza parafia ma dwóch patronów; główny to św. Stanisław Biskup i Męczennik, opiekun wiary i moralności. Natomiast św. Anna, drugi patron, czuwa nad dobrymi relacjami i więziami międzyludzkimi. Biskup krakowski Stanisław ze Szczepanowa został kanonizowany w 1253 r. Zapewne krótko potem powstała parafia. Według ks. Józefa Nowackiego i Katalogu Zabytków Sztuki, pierwszą wzmiankę o parafii zawiera dokument wystawiony 31 stycznia 1298 r., w którym biskup poznański Andrzej Zaremba dzieli diecezję na archidiakonaty. Już wtedy był to ukształtowany, dominujący nad okolicą ośrodek parafialny.

W pierwszej połowie XVI w. drewniany kościół zastąpił zachowany do dziś późnogotycki o dużej wartości architektonicznej. Kilkanaście lat później do świątyni dobudowano renesansową kaplicę, w której umieszczono dwa pomniki z piaskowca: A. Jankowskiego i S. Potulickiego. Ceradzka wspólnota przeżywała też w ciągu wieków różne burzliwe okresy, np. w latach 1556-1586 została przejęta przez innowierców.


Kaplica filialna pw. Trójcy Świętej w Grzebienisku

Trzy kaplice filialne
W parafii przez kilkaset lat jej istnienia pracowało wielu oddanych Bogu kapłanów. Z ostatnich kilkudziesięciu lat należy wspomnieć ks. Kazimierza Rolewskiego, ks. Kazimierza Słupskiego, ks. Zygmunta Humerczyka i ks. Ryszarda Makowskiego. Zasługą ks. Zygmunta Humerczyka jest wybudowanie dwóch z trzech kaplic filialnych: w Gaju Wielkim i Grzebienisku. Trzecia filia znajduje się w pałacu Dworskim w Jankowicach, wzniesionym w XIX w. dla szwedzkiego rodu Engeströmów. We wszystkich kaplicach Msze św. odprawiane są w niedziele i dni świąteczne. W tygodniu przed pierwszym piątkiem miesiąca wierni mogą skorzystać także z sakramentu pokuty. – Istnienie trzech filii jest dużym udogodnieniem dla mieszkańców tak rozległej parafii. Jednak obsługa kaplic wymaga specjalnej organizacji życia parafialnego, nakładając na wiernych obowiązek utrzymania tych miejsc kultu. Obowiązek ten wypełniają z wielkim zaangażowaniem i troską – mówi ks. proboszcz Tadeusz Murawski, który święcenia kapłańskie przyjął w 1984 r., a proboszczem parafii w Ceradzu Kościelnym jest od 2001 r.


Dawna kaplica pałacowa, dziś filialna, pw. Chrystusa Najwyższego Kapłana w Jankowicach

Życzliwi sołtysi
Obecnie parafia przekroczyła liczbę 2 tys. wiernych i cały czas się powiększa. Nie jest to jednak aż tak wielki wzrost, jaki notują parafie położone na obrzeżach Poznania. W skład ceradzkiej wspólnoty oprócz Ceradza Kościelnego, Grzebieniska, Gaju Wielkiego i Jankowic wchodzą: Ceradz Dolny, Sierpówko i licząca kilka domów Stramnica. Sołtysi wymienionych wiosek z życzliwością włączają się w organizację wszelkich uroczystości parafialnych, np. dożynek czy odpustu. – To oni wyznaczają w swoich wioskach rodziny do zbudowania ołtarzy na procesję Bożego Ciała czy osoby do niesienia sztandarów. Stanowi to dla mnie ogromną pomoc, ponieważ sam nie dałbym rady wszystkiego zorganizować. Cieszę się z tej nieformalnej „rady sołtysów” – opowiada z uśmiechem ks. proboszcz.

Dzięki pomocy sołtysów udało się również scalić dożynki parafialne. Obecnie parafianie uczestniczą w jednych „centralnych” dożynkach w Ceradzu. Bierze w nich udział delegacja z każdej wioski, niosąc wieniec żniwny.


Kaplica filialna pw. Matki Bożej z Lourdes w Gaju Wielkim

Dobra współpraca
Równie dobrą współpracę parafia utrzymuje z kierownictwem szkół podstawowych, które znajdują się w Ceradzu Kościelnym, Grzebienisku i Gaju Wielkim oraz gimnazjum w Grzebienisku. Dyrektorzy wymienionych placówek omawiają z księdzem proboszczem m.in. kwestię organizacji lekcji religii w szkole. – Na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego odprawiam Mszę św. w miejscowościach, gdzie znajdują się szkoły. Dzięki życzliwości dyrektorów godziny ich rozpoczęcia są tak ustalone, aby dzieci mogły w nich uczestniczyć. Dobra współpraca sprzyja nie tylko podejmowaniu konkretnych decyzji. Służy przede wszystkim temu, aby wspólne wysiłki parafii i szkoły przynosiły dzieciom i młodzieży jak najwięcej dobra i były jak najbardziej owocne – wyjaśnia ks. proboszcz.

Integrować parafię
Wśród grup duszpasterskich w parafii działa Parafialny Zespół Caritas, który w miarę swoich skromnych możliwości finansowych wspomaga ok. 40 ubogich rodzin. W Żywym Różańcu zrzeszonych jest ok. 200 kobiet, a grupa ministrantów liczy 50 chłopaków, którzy służą również w kaplicach filialnych. Ciesząc się z tych wspólnot, ks. proboszcz pragnie rozwinąć w parafii duszpasterstwo młodzieżowe. Dlatego młodzi, którzy rokrocznie przygotowują się do przyjęcia sakramentu bierzmowania, mają do wyboru włączenie się w jedną z czterech grup: porządkową, dekoracyjną, charytatywną lub liturgiczną. Ks. proboszcz ma nadzieję, że po przyjęciu sakramentu osoby te będą nadal aktywnie uczestniczyć w życiu parafii. Zadaniem na przyszłość jest również stworzenie grupy duszpasterskiej dzieci oraz dziecięcej scholi parafialnej. Zalążki tej ostatniej wspólnoty pojawiły się w maju podczas uroczystości I Komunii św. – Wszystkim parafianom, którzy tworzą naszą wspólnotę eucharystyczno-modlitewną i wykazują gotowość do współdziałania i pomocy, składam serdeczne Bóg zapłać – podkreśla duszpasterz.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki