Ekumenizm w drodze
Monika Białkowska
Pięć lat temu ewangelicki pastor z okolic Berlina, Justus Werdin, pomyślał, że droga Ottona z Magdeburga do Gniezna powinna być drogą jednoczącą Niemców z Polakami. W ten sposób zrodził się nowy szlak pielgrzymkowy, którym w tym roku już po raz piąty podążają protestanccy i katoliccy pątnicy z obu krajów. Jak mówią organizatorzy, pielgrzymka ta ma na celu oddramatyzowanie relacji...
Pięć lat temu ewangelicki pastor z okolic Berlina, Justus Werdin, pomyślał, że droga Ottona z Magdeburga do Gniezna powinna być drogą jednoczącą Niemców z Polakami. W ten sposób zrodził się nowy szlak pielgrzymkowy, którym w tym roku już po raz piąty podążają protestanccy i katoliccy pątnicy z obu krajów. Jak mówią organizatorzy, pielgrzymka ta ma na celu oddramatyzowanie relacji polsko-niemieckich i pokazanie, że chrześcijaństwo jest tym, co nas łączy.
Ekumeniczna pielgrzymka „Od Jana do Piotra i Pawła” nie przypomina pielgrzymowania, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni: z głośnym śpiewem i modlitwą w drodze. Pielgrzymi idą jak na drodze św. Jakuba do Santiago de Compostella – indywidualnie, we własnym tempie, spotykając się w wyznaczonych punktach na modlitwie czy noclegu. – W czasie drogi wiele uczymy się od siebie nawzajem – mówi ks. Jan Kwiatkowski, organizator pielgrzymki ze strony polskiej. – Dla Niemców wielką niespodzianką było, że można iść, jednocześnie śpiewając, że można się cieszyć, kiedy w drodze pada deszcz. My od nich uczymy się świeżości patrzenia na to, co dla nas wydaje się oczywiste, nowego odkrywania znaków, do których jesteśmy przyzwyczajeni, a które dla nich są nowe. Poza tym droga zawsze łączy ludzi. Sześć dni wspólnego marszu, modlitwy, jedzenia sprawia, że stajemy się sobie bliscy, mimo różnic wyznaniowych. Homilie podczas codziennych nabożeństw głoszą na zmianę protestanci i katolicy, czasem w zwykłych rozmowach schodzimy na tematy teologiczne – to ważna i bardzo praktyczna szkoła ekumenizmu.
W tym roku pielgrzymi wyruszyli z Magdeburga 24 czerwca, by 29 czerwca dotrzeć do Gniezna, na nabożeństwo Słowa Bożego w gnieźnieńskiej katedrze i Eucharystię sprawowaną w kościele pw. św. Piotra i Pawła. W pielgrzymce biorą udział ludzie w różnym wieku, spora część drogi pokonywana jest więc pociągami. Piesze etapy, jakie pielgrzymi mają do pokonania, to odcinki z Frankfurtu do Słubic, ze Świebodzina do Paradyża, z Paradyża do Szczańca, ze Zbąszynka do Zbąszynia, z Nowego Tomyśla do Opalenicy, z Lednogóry na Ostrów Lednicki i z Ostrowa do Gniezna. Podczas krótkiego pobytu w Poznaniu uczestnicy pielgrzymki ekumenicznej modlić się będą w kościele ewangelickim, prawosławnej cerkwi i katolickiej katedrze. Spotkają się również z arcybiskupem metropolitą poznańskim Stanisławem Gądeckim, który udzieli im błogosławieństwa.
Honorowy patronat nad pielgrzymką objęli: abp Henryk Muszyński, który przewodniczyć będzie Eucharystii sprawowanej w Gnieźnie na zakończenie pielgrzymki, i bp Wolfgang Huber, zwierzchnik Kościoła ewangelickiego w Berlinie, który wygłosi homilię, oraz bp Gerhard Feige, ordynariusz diecezji Magdeburg.