Logo Przewdonik Katolicki

Serce w relikwiarzu

Aleksandra Polewska
Fot.

W VIII wieku we włoskiej miejscowości Lanciano żył wykształcony, lecz pełen wątpliwości w sprawach wiary mnich z zakonu św. Bazylego. Spokoju nie dawała mu zwłaszcza kwestia, czy Chrystus jest naprawdę obecny w Hostii i czy konsekrowane wino jest rzeczywiście Jego Krwią. Pewnego razu, po konsekracji w czasie Mszy św., wątpliwości, czy chleb i wino uległy przeistoczeniu, odezwały...

W VIII wieku we włoskiej miejscowości Lanciano żył wykształcony, lecz pełen wątpliwości w sprawach wiary mnich z zakonu św. Bazylego. Spokoju nie dawała mu zwłaszcza kwestia, czy Chrystus jest naprawdę obecny w Hostii i czy konsekrowane wino jest rzeczywiście Jego Krwią.

Pewnego razu, po konsekracji w czasie Mszy św., wątpliwości, czy chleb i wino uległy przeistoczeniu, odezwały się ze szczególną siłą. I właśnie wtedy zakonnik na własne oczy ujrzał, że chleb rzeczywiście stał się Ciałem, a wino Krwią. Najpierw przeraził się, lecz po chwili poczuł radość z powodu łaski, jakiej doznał. Nie omieszkał powiedzieć o tym, co się wydarzyło, zgromadzonym na Mszy św. braciom. Wszyscy przybliżyli się do ołtarza, aby zobaczyć cud.

Wiadomość o zdarzeniu wnet rozeszła się po okolicy. Do klasztoru przychodzili wierni pragnący spojrzeć na Ciało Chrystusa i na Jego Krew, która niebawem skrzepła, zamieniając się w pięć nieregularnych bryłek. Zarówno cudownie przemieniona Hostia, jak i bryłki zakrzepłej Krwi otoczono w Lanciano wyjątkową czcią. Pierwsze próby badania tego fenomenu podjęto w 1574 r. W tym też roku cud zatwierdził miejscowy biskup Rodriguez Gaspere. Na początku lat 70. minionego wieku oraz w 1981 r. próbki pobrane z Cudu Eucharystycznego poddano naukowym badaniom i analizom. Przeprowadził je prof. dr Odoardo Linoli, ordynator Szpitala Riuniti w Arezzo, ekspert w dziedzinie anatomii, histopatologii, chemii i diagnostyki laboratoryjnej. Współpracował on ściśle
z prof. dr. Ruggero Bertellimim z Instytutu Anatomii Prawidłowej Uniwersytetu w Sienie. Wyniki analiz, przeprowadzonych na próbach z Krwi i z Ciała, zostały podane do publicznej wiadomości 4 marca 1971 r. w kościele św. Franciszka w Lanciano. Badania dowiodły ponad wszelką wątpliwość, że Cudowne Ciało jest cząstką ludzkiego ciała; Cudowna Krew jest ludzką krwią; Cudowne Ciało składa się z tkanki mięśnia sercowego (ciocardium).

Grupę badanej krwi określono jako AB. (Taką samą grupę ma krew zachowana na Całunie Turyńskim). W składzie chemicznym Cudownej Krwi zidentyfikowano białka takie same, jak w świeżej krwi ludzkiej oraz substancje mineralne. W laboratorium zbadano mikroskopijne fragmenty relikwii. O tym, że Cudowne Ciało jest ludzką tkanką mięśnia sercowego, świadczyły m.in. zachowane, typowe dla tej tkanki, komórki układu nerwowego. Pusta przestrzeń wewnątrz Ciała odpowiada komorze sercowej, w największym skrócie więc można powiedzieć, że jest to po prostu skurczone Serce... Nie stwierdzono śladów substancji konserwującej (mumifikującej) ani śladów cięć ostrym narzędziem, co wykluczyło możliwość pobrania tkanki z ciała ludzkiego. Cudowna Krew i Ciało przetrwały w bardzo dobrym stanie 12 wieków, mimo działania czynników atmosferycznych i biologicznych. Bez wątpienia są to tkanki żyjącego człowieka – tak ponad 35 lat temu orzekła komisja, badająca postacie eucharystyczne przechowywane w Lanciano.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki