(...) Dlaczego Kościół katolicki zmienił przykazania (Dekalog) i uczy wersji innej niż ta, która zawarta jest w Piśmie Świętym? (...)
Marta
Pytanie dotyczy brzmienia Dekalogu, który poznajemy na katechezie. Jest on różny od tego zawartego w Piśmie Świętym. Trzeba zaraz dodać: różny od której wersji? W Piśmie Świętym spotykamy – tylko w Księdze Wyjścia... osiem dekalogów. Dotyczą one niewolników pochodzenia hebrajskiego, zabójstw i okaleczeń, szkód i depozytów, zasad moralnych, sądownictwa, kalendarza świąt oraz postępowania etycznego, w dwóch wersjach: Wj 20, 2-7 i – z nieznacznymi zmianami Pwt 5, 6-21. (Por. Juliusz S. Synowiec, „Dekalog. Dziesięć ważnych przykazań”). Dekalog etyczny wydaje się najważniejszy. Gdy przypatrzymy się mu bliżej, odkryjemy nie dziesięć, ale dwanaście wskazań. Tekst pierwotny nie był – oczywiście – numerowany, tak w przypadku wersetów, rozdziałów, jak i samych przykazań. Jednak Septuaginta, czyli przekład Starego Testamentu na język grecki (powstał między połową III wieku a 132 r. przed Chrystusem) dla określenia tych zasad posługuje się sformułowaniem deka logoi – dziesięć słów, tłumacząc hebrajskie aseret hadebarim, czyli „dekalog”. Tutaj pojawia się kwestia podziału przykazań. Rozróżnia się: podział żydowsko-hellenistyczny (Flawiusz, Tertulian, Filon Aleksandryjski, Kościół prawosławny, anglikański, grekokatolicki) – za drugie przykazanie uważa zakaz sporządzania obrazów bóstwa, a w dziesiątym łączy zakaz pożądania żony i pożądania domu swego bliźniego; drugi – podział talmudyczny od Mojżesza Majmonidesa (zm. 1204), który za pierwsze przykazanie uważa „Jam jest Jahwe, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli”(Wj 20, 2), w drugim łączy zakaz czci innych bogów i sporządzania ich obrazów, a w dziesiątym łączy oba zakazy pożądania; wreszcie trzeci podział pochodzący od św. Augustyna (zm. 430) przejęty przez Kościół rzymskokatolicki i luterański, w którym zakaz pożądania żony ujmuje jako dziewiąte, osobne przykazanie, natomiast zakazu sporządzania obrazów bóstwa nie traktuje jako oddzielnego przykazania, lecz jako rozwinięcie pierwszego (por. komentarz w Biblii Poznańskiej do Wj 20, 1-7).
Na potrzeby katechezy, aby ułatwić zapamiętywanie, Dekalog – którego wspomniany podział znany był już od św. Augustyna – przybrał postać bardziej zwięzłą, syntetyczną, nie zmieniając oczywiście swojej istoty. We wszystkich katolickich tłumaczeniach Biblii możemy odnaleźć pełne jego brzmienie. Podobnie Katechizm Kościoła Katolickiego podaje obok brzmień biblijnych, formułę katechetyczną.