Czytam dziecku
Bogna Białecka
Fot.
Mały Tomek dostał od mamy ilustrowaną Biblię dla dzieci. Uwielbiał słuchać, jak mama czytała ją na głos. Historie biblijne znał niemal na pamięć.
Gdy był w pierwszej klasie podstawówki, katechetka próbowała wytłumaczyć dzieciom opis stworzenia świata. Nie za bardzo jej to wychodziło. W końcu Tomuś stwierdził: Proszę pani, to nie tak, opowiedział historię,...
Mały Tomek dostał od mamy ilustrowaną Biblię dla dzieci. Uwielbiał słuchać, jak mama czytała ją na głos. Historie biblijne znał niemal na pamięć.
Gdy był w pierwszej klasie podstawówki, katechetka próbowała wytłumaczyć dzieciom opis stworzenia świata. Nie za bardzo jej to wychodziło. W końcu Tomuś stwierdził: „Proszę pani, to nie tak”, opowiedział historię, którą poznał z książeczki i to koledzy zrozumieli. Podczas wywiadówki katechetka poprosiła mamę Tomka: „Proszę nie uczyć dziecka na własną rękę i nie wyprzedzać programu”. Mama była zdziwiona: „Przecież niczego dziecka nie uczę. Po prostu mu czytam, sam o to prosi”.
Pomijając niezbyt chlubną postawę nauczycielki, historia ilustruje doskonale, jak wielką rolę rozwojową odgrywa czytanie dzieciom na głos. Dziś, gdy zakupienie interesującej edukacyjnej bajki wideo nie sprawia większych problemów, wielu rodziców zaprzestało czytania bajek swoim dzieciom, woląc włączyć telewizor. Wiele bajek wideo zostało opracowanych dzięki współpracy artystów i psychologów, dzięki czemu nie tylko bawią dzieci, ale i doskonalą np. ich inteligencję emocjonalną. Bardzo dobrze, jeśli wasze dzieci oglądają takie bajki. Jednak to nie wystarcza. Bajka telewizyjna nie może zastępować czytania dzieciom, a powinna tylko je uzupełniać.
Dlaczego należy czytać dziecku?
1) Dzieci to uwielbiają. Z różnych zabaw wspólnych z rodzicami, czytanie jest najbardziej pociągające.
2) Telewizja silnie uzależnia. Gdy dziecko ogląda zbyt długo (powyżej godziny dziennie) telewizję lub gra w gry komputerowe, szybko traci umiejętność wymyślania sobie zabaw. Woli wegetować przed ekranem, oglądając ze znudzeniem kolejny raz tę samą bajkę, niż wymyślić coś nowego do zabawy.
3) Czytanie dziecku bardzo wzmacnia więzi emocjonalne. Maluch zwykle siada na kolanach lub przytula się, by oglądać obrazki, co pielęgnuje miłość rodzinną.
4) Dzieci proszą, by ulubione opowiadania czytać im wielokrotnie. Dzięki temu lepiej obejmują fabułę, a przy okazji zapamiętują treść. Jest to więc naturalna, zabawowa forma nauki.
5) Dzieci, które zapoznały się z ideą czytania i polubiły książki jeszcze w wieku przedszkolnym, lepiej radzą sobie z nauką czytania i pisania w szkole. Rozumieją związek między dźwiękami a zapisanymi słowami, obejmują fabułę, wiedzą, jaki rodzaj książek im się podoba.
6) Pokazujemy w ten sposób, że czytanie jest dobre. Dzieci lubiące czytać lepiej radzą sobie w szkole. Szczególnie dobre wyniki osiągają uczniowie, którzy czytają ulubione historie na głos – rodzicom lub młodszemu rodzeństwu.
7) Czytanie procentuje w życiu. Badania wykazują, lubiący czytać mają lepszą samoocenę, są bardziej pewni siebie i zdobywają lepiej płatne prace niż ci, którzy czytają tylko pod przymusem.