Logo Przewdonik Katolicki

Kiedy byliśmy młodzi...

Natalia Budzyńska
Fot.

Mój ojciec nigdy nie pisał książek dla dzieci powiedział kiedyś Christopher Milne utożsamiany z Krzysiem największym przyjacielem Kubusia Puchatka, który dla czytelników zawsze pozostanie kilkulatkiem. Tak naprawdę kilkulatkiem był Alan Alexander Milne, choć gdy umarł w 1956 roku, miał 74 lata. Dzięki jego książkom miliony dorosłych na całym świecie...

„Mój ojciec nigdy nie pisał książek dla dzieci” – powiedział kiedyś Christopher Milne utożsamiany z Krzysiem – największym przyjacielem Kubusia Puchatka, który dla czytelników zawsze pozostanie kilkulatkiem. Tak naprawdę kilkulatkiem był Alan Alexander Milne, choć gdy umarł w 1956 roku, miał 74 lata. Dzięki jego książkom miliony dorosłych na całym świecie odkryły w sobie dziecko.

Nie ma misia bardziej popularnego niż Kubuś Puchatek, choć jego wygląd, a nawet charakter znacznie się zmieniły za sprawą Studia Walta Disneya. Amerykański głupkowaty grubasek to jednak zupełnie inny miś niż ten, którego powołał do życia Alan Alexander Milne w 1926 roku. Infantylizm Disneya jest przeznaczony tylko dla dzieci, Milne zaś wcale o swoim bohaterze nie myślał w takich kategoriach. Był po prostu dorosłym, który odnalazł w sobie dziecko, i tę część swojego życia pielęgnował, nie dając jej nikomu zabrać i zniszczyć.

Miś z Harrodsa
Alan Alexander urodził się 18 stycznia 1882 roku w Londynie jako trzeci syn dyrektora prywatnej szkoły dla chłopców Henley House. Był bardzo związany z jednym ze swoich braci, Kenem, z którym łączyły go dziecięce przygody i pierwsze próby pisarskie. Obaj tworzyli krótkie żartobliwe wierszyki i próbowali swoich sił w prozie. Mimo literackiej pasji najmłodszy Milne studiował matematykę w Trinity College w Cambridge.

W swojej autobiografii wspomina, że zastanawiał się nad wyborem Oksfordu, jednak przekonał się do Cambridge z powodu studenckiego czasopisma satyrycznego „Granta”, do którego najpierw pisał, a w którym potem objął stanowisko redaktora. Matematykę ukończył, ale na szczęście spotkał nauczyciela, który sprawił, że Milne odkrył swoje powołanie i stał się sławnym pisarzem. Gdy powrócił do Londynu, zarabiał jako niezależny pisarz w lokalnych gazetach. Napisał parodię przygód Sherlocka Holmesa, którą wydrukował „Vanity Fair” za 15 szylingów. Potem powstał utwór „Lovers in London” tak fatalny, że pisarz zadbał, aby nikt już nigdy go nie wydał. Od 1905 roku Milne systematycznie pisał krótkie artykuły do pisma „Punch”, gdzie dostał posadę zastępcy edytora. Wkrótce właściciel „Puncha” przedstawił mu swoją chrześniaczkę – Dorothy de Selincourt i życie Milne’a zmieniło się: w 1913 roku pobrali się. Lata wojny pisarz określał jednym słowem: koszmar. Miał pacyfistyczne poglądy, jednak wstąpił do wojska, ponieważ uważał, że nie może pozostać bezczynnym. W 1920 roku urodził się jego jedyny syn Christopher Robin, który na swoje pierwsze urodziny otrzymał w prezencie od ojca pluszowego misia z londyńskiego sklepu Harrodsa.

Na farmie w Sussex
Milne często powtarzał, że największą inspiracją byli dla niego żona i syn. W latach dwudziestych miał w zwyczaju pisywać krótkie wierszyki jako prezenty dla Dorothy. Ona z kolei wysyłała je do różnych pism i magazynów, gdzie szybko robiły furorę, a pisarz dostawał zamówienie na większą ilość wierszy dla dzieci. W ten sposób powstała pierwsza książka Milne’a dla najmłodszych: „When We Were Very Young”. Syn Krzyś przypomniał mu lata dziecięctwa i otworzył pokłady czułości i niezwykłej wrażliwości. Wspólne wycieczki do zoo zaowocowały „przyjaźniami” z kilkoma zwierzętami, wśród których był niedźwiedź przywieziony przez pewnego żołnierza z Kanady. I tak powstał „Winnie the Pooh”.

W październiku 1956 roku po raz pierwszy w księgarniach pojawił się „Kubuś Puchatek”, a cztery lata później „Chatka Puchatka”. Może zabrzmi to dziwnie, ale Milne rzadko czytał swoje opowiadania i wiersze synowi. Wolał zabawiać go, czytając mu opowiadania P.G. Wodehouse’a, którego twórczość uwielbiał (zresztą ze wzajemnością). Ta tradycja przetrwała, Christopher czytywał go na głos także swojej córce Clare.

Winnie the Pooh stał się Kubusiem Puchatkiem za sprawą tłumaczenia Ireny Tuwim dokonanego jeszcze przed wojną. Z powodu niemożliwości przetłumaczenia angielskiego imienia misia w różnych krajach nazywa się on inaczej: w Finlandii jest to Nalle, na Węgrzech – Micimacko, w Czechach – Medwidek, w Portugalii – Joannica. Nowe polskie tłumaczenie robi z niego dziewczynkę Fredzię Phi-Phi, choć Milne używa raczej zaimka rodzaju męskiego.

Choć Milne napisał wiele nowel, esejów, krótkich opowiadań i wierszy, wiele sztuk teatralnych i autobiografię o wymownym tytule „It’s too late now”, pamiętany jest głównie ze względu na tego ponadczasowego pluszowego misia. Rękopis Puchatka Milne podarował Bibliotece Trinity College w Cambridge. Zmarł po długiej chorobie 31 stycznia 1956 roku, spędzając ostatnie lata życia w Cotchford Farm w Sussex.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki